Tym razem w temacie szycia. Jakiś czas temu trafiła do mnie klientka ,która chciała sobie odszyć starą sukienkę. Model ponadczasowy tylko nieco już życiem sterany. Dziewczyna ma niezwykłą wręcz egzotyczną urodę ,więc czerowna kiecka pasuję do niej niesamowicie. Na razie zdjęcie na manekinie ,ale jak dotrze do mnie obiecane " na żywo " to wstawię ,bo widok wart oglądania. Karolina jest śpiewaczką jezzową ,więc sukienka będzie występować z właścicielką na scenie :)
Sukienka odszyta została z bi- streczu. Nie mialam przekonania do tego materiału ,bo sztuczny,ale nadaje się znakomicie. Zmieniłam nieco model ,przede wszystkim wykończenia i spódnicę. Teraz jest dwuwarstwowa z dwóch kół. Frywolnie fruwająca..