Jasna, letnia szydełkowa torebka.
Wzór ściągnięty gdzieś z pinteresta.
Ta torebka powstała w 100% z materiałów z odzysku. Włóczka to połączenie białej Sonatki oraz złotej poliestrowej nitki pochodzą ze sprucia Paryzanki o której pisałam tutaj.
Ucho oraz zamek wzięłam ze starej torebki.
Podszewka - uszyta z jakiejś starej bluzki z sh.
Jest pojemna, mieści najważniejsze dla mnie rzeczy czyli: parasolkę, portfel, kosmetyczkę i pudełka z jedzeniem do pracy. I jeszcze jakieś dodatkowe drobiazgi.
Obecnie na drutach posucha.. Próbuję zacząć nową ombre bluzeczkę, ale ciągle coś mi nie pasuje i pruję...
Oby szybko zła passa minęła;)
Trzymajcie się!