Chciałam się Wam pochwalić jaką cudną zakładkę dostałam od Alexls.
Jest prześliczna. Olu bardzo, bardzo Ci dziękuję za to cudeńko.
A przy okazji pokażę co u mnie obecnie króluje na warsztacie...
Haft ten zaczęłam rok temu, przeleżał dłuuugie miesiące w szufladzie, aż wreszcie doczekał się powrotu na salony :-) Praca postępuje bardzo wolno.
Haftuję na Belfaście 32 ct co jedną nitkę.
Dziergam również kolejna czapkę z motywem sówki, tym razem na okrągło drutami z żyłką.
Na zdjęciu jeszcze nie dokończona, ale teraz gdy piszę posta jest już spruta, niestety okazała się być za duża nawet dla mnie :-(
Są u mnie również postępy w robieniu swetra z koła - wreszcie doczekał się plisy.
Zabrałam się za rękaw, ale muszę pokombinować co zrobić by go nie co zwęzić - chyba przesadziłam z rozmiarem.
No to by było na tyle.
Życzę Wam cudownej niedzieli.
Agnieszka