Zapraszam na obiecany
kurs obrazkowy dotyczący
ozdabiania przedmiotów i
techniki decoupage.
Najpierw dla porównania zdjęcia deseczki
przed i po. Tak na zachętę :D Wprawdzie etapy kursu przedstawione są na innym przedmiocie, bo jak robiłam Klimta to nie maiłam pod ręką fotografa, ale chodzi przede wszystkim o efekty jakie można uzyskać...
Materiały do decoupage:
- Przedmiot do decoupage,
- farby akrylowe,
- małe pędzle,
- klej do decoupage,
- małe nożyczki,
- lakier,
- pojemnik z wodą z wodą
- szmatka do wycierania pędzli
Dokładne opisy w/w materiałów, a także innych wartych wypróbowania, umieściłam kiedyś w notce
Technika decoupage - kurs krok po kroku - materiały
Technika decoupage w praktyce:
1.Ozdabiany przedmiot należy pomalować używając
farby akrylowej - w moim wypadku jest to mieszanka koloru jasnobeżowego i błękitnego. Wyciskam z tubek ok. 3 części jasnego koloru i 1 część błękitu i mieszam bezpośrednio na przedmiocie podczas nakładania. Na zdjęciu widać wyraźnie, że na włosiu w jednym miejscu jest jeden czysty kolor, a dalej inny, nie są zmieszane i przenikają się dopiero podczas malowania na przedmiocie.
Efekty są dzięki temu bardziej dynamiczne, bo powstaje
delikatne cieniowanie - ta technika nadaje się szczególnie do kolorów o zbliżonej intensywności; przy kontrastowych barwach też wygląda to fajnie pod warunkiem jednak, że nie powtarzamy pociągnięć wiele razy, bo wtedy kolory się mieszają zbyt mocno i robią się bure.
2. Dokładnie
malujemy przedmiot z obu stron, tak by spod spodu nie przebijał kolor tła. Dla wygody przedmiot trzymamy za boki pamiętając jednak by na koniec zamalować ślady palców. Pozostawiamy na chwilę do wyschnięcia (około 10 - 15 minut)
3. Korzystając z możliwości jakie daje
mieszanie farb można już na tym etapie wprowadzić delikatnie cieniowanie -na zdjęciu widać niejednolitą kolorystykę tła, góra jest bardziej błękitna, dół bardziej beżowy. Deseczkę mają zdobić
marinistyczne motywy i właśnie ze względu na planowany wzór tło nie jest jednolite.
4. Gdy farba wyschnie ostrożnie
malujemy boki deseczki. Niestety w związku z zastosowanym cieniowaniem i stosowaniem dwóch kolorów farb należy robić to bardzo
starannie, by nie zabrudzić pomalowanych wcześniej płaszczyzn. Znów odkładamy deseczkę do przeschnięcia. W międzyczasie warto zadbać o pędzle, wymyć je dokładnie i porządnie wypłukać, a na koniec wytrzeć.
Farba akrylowa zniszczy je, gdy zaschnie na włosiu.
5. Kolejnym etapem
techniki decoupage jest obróbka motywu - trzeba bardzo dokładnie
wyciąć wzór pozbawiając go całego niechcianego tła. Warto zdecydować się na tematykę, kolory, a nawet konkretny
wzór papieru do decoupage jeszcze przed rozpoczęciem pracy - dzięki temu możemy wcześniej poeksperymentować z kolorami , poprzymierzać i wybrać najlepszą opcję. Żeby nie rozczarował nas końcowy efekt; tutaj spontaniczność nie jest specjalnie wskazana, zwłaszcza na początku przygody z
decoupage
6. Teraz najważniejsza cześć
ozdabiania przedmiotu w technice decoupage - stosując
klej do decoupage lub rozcieńczony wodą
klej Magic (proporcje 1:1) przyklejamy motyw do deseczki. Najpierw smarujemy papier od spodu cienką warstwą kleju, następnie przykładamy go w odpowiednim miejscu i powoli przyklejamy uważając, żeby nie zamknąć pod spodem pęcherzyków powietrza. Warto w tym celu smarować również deseczkę pod motywem klejem i powoli naklejać wycięty element przygładzając go od góry
7. Na koniec motyw należy pokryć z wierzchu cienką warstwą rozwodnionego kleju, jeszcze raz go docisnąć i wygładzić (ruchami od środka motywu ku brzegom, żeby usunąć nadmiar kleju i ewentualnie bąbelki powietrza) - pozwoli to ujednolicić powierzchnię przed lakierowaniem.
8. Przedmiot zanim będzie gotowy do użytkowania i trwale zabezpieczony przed zniszczeniem czeka go jeszcze
wielokrotne lakierowanie. Stosuje się w tym celu lakiery wodne lub na bazie innych rozpuszczalników - kolejne warstwy nakłada się naprzemiennie wzdłuż i w poprzek Należy to robić starannie unikając zacieków i zgrubień. Przy każdej warstwie należy odczekać odpowiedni czas (najczęściej podany a opakowaniu), by mogła ona wyschnąć przed nałożeniem kolejnej.
Dokładnie w ten sposób powstał czarny obrazek z Klimtem umieszczony na początku postu - w nim nie ma domalowywania ani cieniowań, ponieważ zamysłem było uzyskanie surowej formy, bardzo przekonującej i drapieżniej oraz maksymalne wyeksponowanie pięknego obrazu na jednolitym tle. Obrazek ze statkiem sprawia wrażenie niedokończonego, ponieważ w przyszłości posłuży on do stworzenia kolejnego tutorialu, tym razem dotyczącego
cieniowania w technice decoupage.
Mam nadzieję, że kurs jest prosty i czytelny. Sugestie proszę dopisywać w komentarzach. Zgadzam się na korzystanie do celów niekomercyjnych z zamieszczonych zdjęć oraz opisów pod warunkiem dodania aktywnego linka do niniejszego postu lub całego bloga jako źródła wiedzy osoby cytującej (to naprawdę nie takie trudne, wystarczy chcieć :) )
No i na koniec proszę o głosy na mój blog w konkursie na Blog Roku.
Jeśli
doceniasz to co robię, podobają Ci się moje prace, lubisz tu zaglądać,
to proszę poświęć złotówkę na szczytny cel (dochód z głosowania
przeznaczany jest na rehabilitację chorych dzieci) i wyślij sms o treści H00428 (słownie: litera H, zero, zero, cztery, dwa, osiem, bez żadnych spacji i dodatkowych znaków) na numer 7122.