urlop!!!

Za 5 minutek wyjeżdżamy z Mężem na upragniony wypoczynek! Wrócę za 2 tygodnie, do pokazania mam m.in. wakacyjny album dla Siostry ;) Pozdrawiam i do zobaczenia!!!

karteczka i kursik

Kolejna karteczka :)

A oprócz tego mini kursik na różyczkę z tasiemki, który zamieściłam na forum scrappassion:

Na różyczkę potrzebny jest ok 30 cm kawałek wstążki atłasowej (1 cm szerokości).

1. W połowie składamy tasiemkę w prawo pod kątem prostym

2. Następnie przekładamy jeden koniec wstążeczki z dołu do góry, potem drugi koniec wstążeczki z prawej na lewą i znowu pierwszy koniec z góry na dół, a drugi koniec z lewej na prawą. Powtarzamy to składanie cały czas przytrzymując w palcach kwadracik złożonej wstążeczki aż zostanie ok 3cm niezłożonej wstążeczki.

3. Ściskamy oba kawałki luźnej wstążeczki i puszczamy nasz tasiemkowy "łańcuszek".

4. Teraz ściągamy w dół jeden z luźnych końców tasiemki

5. Otrzymujemy różyczkę :) Pozostaje zszyć różyczkę na końcu i obciąć końcówki wstążki.

edit: Zauważyłam, że sporo osób trafia na mojego bloga szukając instrukcji do wykonania różyczki atłasowej ;) Powiększyłam zdjęcia, żeby było wygodniej ;) Będzie mi milo, jeśli zostawicie po sobie ślad i informację, czy kursik jest zrozumiały i przydatny. A może jakiś link do pracy z różyczkami według mojego kursu? Też będą mile widziane :) Pozdrawiam i zapraszam! :)

na zieloną nutkę

Kolejna karteczka inspirowana mapką. Tym razem na zieloną nutkę :) Z użyciem płatków (pachnących!), które dziś kupiłam na wyprzedaży w nanu-nana ;)

mapka:



moja interpretacja:

coś innego

Bogatsza o nową cyferkę w rubryce 'wiek' wracam z dwiema karteczkami ;) Pierwsza to moja próba stworzenia urokliwej i nietypowej kartki z okazji srebrnego wesela moich Rodziców - Haliny i Ryszarda (stąd inicjały HR), które już niebawem. Kiedy zobaczyłam taką piękność u Mirabeel, stwierdziłam, że muszę spróbować. Pracy jest sporo, ale efekt ciekawy :)

Cytaty zawarłam takie:

Zrobiłam także pierwszy raz kartkę wg mapki, wybrałam taką:

A oto efekt:

Miłego weekendu Wam życzę! :)

różności & piękności

W końcu dorobiłam się porządnego dziurkacza i dokończyłam dwa albumiki - jeden "nasz"(z wierszem Kofty), a drugi to notatniko-albumik, słowem coś na różności, czyli varia.

Spróbowałam też swoich sił w "działce" notesowo-scrapuszkowej

W "sesji" wsytapiły piękności, czyli serwetki, które zakupiłam ostatnio na pchlim targu od Markosi. Jestem zauroczona delikatnością tych robótek...

A na koniec słodkości u Mirabeel. Ustawiłam się w dłuuuga kolejkę ;)