Skusily mnie po raz kolejny..Cekiny. Nie potrafie przejsc obojetnie obok rzeczy misternie wyszywanych, siateczkowych, blyszczaco - jedwabnych, delikatnych, staroswieckich po prostu.
Juz bedac malym dzieckiem z zachwytem spogladalam na przepiekne, aksamitne serdaki krakowskie, z kolorowymi aplikacjami. Ilez tam bylo pracy! Tysiace koralikow, obszyc..Male dziela sztuki!
Sama bylam dumna posiadaczka jednego burgundowego egzemplarza- wykonanego przez moja brababke.
Cekinowo- koralikowe topy, ktorych jest sporo w mojej szafie, idealnie prezentuja sie wieczorem, przy sztucznym swietle. Lacze je zazwyczaj z dzinsami i ewentualnie marynarka, a w wersji elegantszej- ze spodnica typu olowek lub klasycznymi spodniami z materialu.
Moja ulubiona, miedziana bransoletka od Taty
...