Witajcie!
Naprawdę bardzo dawno nas tu nie było jednak nie zapomniałyśmy o Was, o nie! :) Cały maj spędziłyśmy na pracy i jeszcze raz pracy...
Pierwsza i najważniejsza rzecz - NASZA NOWA PRACOWNIA - naprawdę sporo się przy niej narobiłyśmy, a i tak nie jest jeszcze dopieszczona tak, jak byśmy sobie życzyły. Zostało mnóstwo typowo "kosmetycznych" poprawek do zrobienia, ale najważniejsze, że możemy już ze spokojem tam pracować, mając do dyspozycji naprawdę sporo miejsca :)
Oczywiście, jak tylko nasza Versalkowa pracownia będzie w 100% gotowa to wrzucimy zdjęcia! :)
Rzecz kolejna to nowości - podczas urządzania pracowni wpadało nam do głowy mnóstwo nowych pomysłów, z których realizacją musiałyśmy czekać aż do dziś (bo dopiero dziś mogłyśmy porozstawiać meble i poukładać wszystkie materiały). W najbliższych dniach postaramy się powrzucać wszelkie zdjęcia, dzisiaj jedynie kilka toreb, które udało nam się zrobić w przerwach pomiędzy sprzątaniem a malowaniem i ustawianiem sprzętu :)
No i poduszka, robiona na specjalne zamówienie dla osoby zafascynowanej USA, ręcznie malowana :)
Mam nadzieję, że mimo naszej długiej nieobecności nadal będziecie odwiedzać naszego bloga i zostawiać tak miłe komentarze! :*