Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Broszki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Broszki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 12 lipca 2012

Kilka rzeczy i przerwa/ A few things and break

No i stało się! Czas mnie pokonał! On wciąż pędzi, a ja już nie wiem w co ręce włożyć. Ostatnio sporo się dzieje w moim życiu i chyba czas na odpoczynek. Tak, nie będzie mnie na blogu kilka tygodni, ale to wcale nie znaczy, że znikam na zawsze. O, nie! Mam zamiar was zarzucić robótkami wczesną jesienią. Również na moim drugim blogu pojawi się sporo wpisów, bo mam wam bardzo dużo do pokazania i opowiedzenia! Ale to we wrześniu i liczę na waszą obecność.
Time flies so fast! Many things have been happening in my life recently and now it’s time for a rest, I think. I won’t be on my blog for a few weeks, but that doesn’t mean I’ll be gone forever. I intend to post a lot of my crafts in autumn. Also, there will be a lot of posts on my second blog, because I have a lot to tell you about! But not until September, and I hope you’ll still be here.
Dziś chciałabym wam pokazać prace związane ze ślubem naszych przyjaciół. Zrobiłam Młodej Parze kartkę. Naprawdę włożyłam w nią nie tylko sporo pracy, ale całe serce, bo ludzie, dla których powstała, są wspaniałymi osobami i bardzo ich lubimy.
Today I’d like to show you something to do with our friends’ wedding. I made a card for the bride and groom. I put so much time and effort into it, because these people are really great and we really like them.

Powstał w dosłownie ostatniej chwili sweterek dla mnie. Szydełkowy sweterek.
I made a last-minute crochet jumper for myself.
I kwiatki, które pełniły role broszki i spinki do włosów.
And flowers, chich were great brooches and hair-clips.

Życzę wszystkim pięknego lata i cudownych chwil wszędzie tam gdzie jesteście lub będziecie!
I hope you have a beautiful summer full of wonderful moments wherever you are!

piątek, 27 maja 2011

Więcej broszek/More brooches

Dzisiaj tylko na moment. Chcę wam pokazać więcej moich broszek. A poza tym życzę wam udanego weekendu! My mamy ferie! To znaczy moje dzieci mają, więc będę jeszcze bardziej zajęta. Samo życie. Uściski!

Hi,
I have only one minute today (are you also busy mum?)so I would like to show you more brooches. They are below. Have a nice weekend! One more -we have holidays. Sorry, my children have one week holidays now, so I am more busy! Hugs!





środa, 25 maja 2011

Broszki.../Brooches...

Wreszcie zajęłam się zupełnie czymś innym niż tylko dekorowaniem donniczek. Zrobiłam kilka nowych broszek. Dziś chciałabym wam kilka z nich pokazać. Co o nich myslicie?
At last - I made something other than decorated plant pots. I made some organza brooches. Today I would like to show you some of them. What do you think?






środa, 23 marca 2011

Kamelia, broszki, wiosna i Wielkanocny Ogród/Camellia, brooches, Spring and Easter Garden

W moim magicznym ogrodzie zakwitła kamelia. Ten przepiękny krzew ma nie tylko grube, błyszczące liście przez cały rok, ale co roku, każdej wiosny ubiera się w niezliczoną ilość przepięknych kwiatów: różowych, czerwonych lub białych. W moim ogrodzie kwitnie biała kamelia, chociaż tu i ówdzie można dostrzec pojedyńcze różowe kwiaty. Zainspirowałam się tym cudem! Zrobiłam dwie broszki, które miały przypominać kamelię. Czy są do niej podobne? No nie wiem… ale dla mnie już i tak pozostaną kameliami.
Najpierw spójrzcie na moją kamelię a potem zapraszam was do obejrzenia broszek.

The camellia is blooming in my magic garden. This pretty shrub not only has thick, glossy leaves during the whole year, but every spring it dresses up into wonderful flowers; pink, red or white. In my garden the camellia has white flowers but in some part of this big shrub I can see pink ones. These flowers inspired me to make some camellia brooches. Two. I’m not sure if they look exactly like camellia, but…
Firstly, look at my camellia in my garden and later on my camellia brooches.





Chciałam wam powiedzieć , że mamy fantastyczną wiosnę. Piękne, słoneczne i ciepłe dni. Zobaczcie jaką temperaturę zanotował dziś mój termometr w ogrodzie. Cudowne ciepełko! Moja malutka córeczka spędza tam teraz całe dnie.

I’d like to tell you; fantastic spring we have. We have nice, sunny very warm days. Look at my garden thermometer. Pretty warm! My little girl spends all day in the garden.


A to ostatnie dzisiaj już zdjęcie. Last thing today is this picture.


To Wielkanocny Ogród. Wiele tutejszych rodzin, a zwłaszcza najmłodszych ich członków robi właśnie takie dekoracje świąteczno-wielkanocne. To zdjęcie przedstawia nasz ogródeczek, jaki zrobiliśmy dwa lata temu. Nasza Ela miała taki konkurs w szkole i tą dekoracją zajęła drugie miejsce. Tak naprawdę każdy z naszej rodziny miał swój wkład w to dzieło. Nasz stroik nie był duży, ale niektóre dzieci miały ogromne ogródki. Dlaczego o tym piszę? Hm…. Bo chciałabym was zainspirować, czy może zachęcić do zrobienia takiego ogórdeczka w domu. Jeśli miałabym go do czegoś porównać, to może do naszej tradycji domowej szopki bożonarodzeniowej… Myślę, że takie tworzenie ogrodu, w którym znajduje się grób Pana Jezusa to wspaniałe artystyczne zajęcie dla całej rodziny i okazja do rozmowy na ten temat z dziećmi. Do rozmowy o Wielkanocy, zgłębiania tajemnicy śmierci Pana Jezusa i Jego cudownego Zmartwychwstania. Myślę, że jest to zwyczaj, który warto zaszczepić w naszej Ojczyźnie, co o tym myślicie?

This is our Easter garden. Many families, especially children, make Easter gardens, like Easter table decorations. We made the one in the picture two years ago for a school competition and got second place- that means my Elzbieta had. It was small, but some children had very, very, very big ones! Why I am writing about it? Because I would like to encourage you to make your own. This is a great activity for children and the whole family. It’s a wonderful occasion to talk to children about Easter, Jesus, his death and his rising from the dead. Let’s make one!

sobota, 19 marca 2011

Myśląc Japonia/Thinking of Japan

Wczoraj napisałam na facebooku (tutaj) o moim małym, artystycznym wyzwaniu związanym z tematem- Japonia (bardzo mnie poruszyła tragedia Japończyków). Wciąż zachęcam was do działania i spróbowania zrobienia czegoś, co mogłoby się odnosić do tego pięknego, bardzo odmiennego od nas kulturowo, bogatego zarówno w tradycje jak i cudne krajobrazy kraju. Dziś pokażę wam, co ja wymyśliłam. Wprawdzie pomysłów w mojej głowie zrodziło się mnóstwo, to ja zrealizowałam jeden z nich. To jest broszka –kwitnąca gałązka wiśni. Japonia słynie z wiśni ozdobnych, które tak obficie kwitną wiosną. Do zrobienia gałązki kwitnących wisienek użyłam zarówno filcu, organzy jak i szydełka. Co o tym myślicie?

Yesterday I told some of you on facebook (here) about my small challenge with a topic –Japan. I still encourage you to make some crafts linked to the culture, maybe traditions or landscapes of this country. Today I would like to show you my finished work. I had many ideas but I only made one of them. It’s a brooch –the blooming prunus (cherries) branch. These trees are so pretty in spring time in Japan. To making this prunus brooch I used organza, felt and crochet. What do you think?


niedziela, 13 marca 2011

Więcej afrykańskich fiołków/ More African Violet

Dzisiaj mam do pokazania kilka moich "wyrobów" związanych z afrykańskimi fiołkami.
Pierwszą rzeczą są spinki do włosów, które zrobiłam mojej córci. Użyłam do tego filcu, ale wykończyłam szydełkiem. Niewątpliwie to jest bardziej rasowa odmiana tych kwiatów.
I have to show you a few more crafts with the African Violet.

The first thing is made from felt and a crochet finish. These are violet hair clips for my daughter.


Drugie zdjęcie pewnie przypomina wam mój poprzedni wpis. Słusznie, ponieważ do zrobienia tych kolczyków użyłam tej samej nici i wzoru co do fiołkowej broszki.
I think the second picture reminds to you of my last post. Yes, because I used the same thread and pattern and I made violet earrings.
Ostania fiołkowa rzecz, to broszka z organzy. Musze przyznać, że zajeła mi trochę czasu. Co o tym myślicie? Tymczasem was pozdrawiam i życzę udanego tygodnia!
And the last thing –again with these beautiful flowers – an organza brooch. It took me quite a while to make it. What do you think? Have a great week!

sobota, 5 marca 2011

Kwiaty, kwiaty, kwiaty!!!/ Flowers, flowers, flowers!!!

Lubicie wiosnę? Ja uwielbiam! Widzę, że wiosna jest już tak blisko… Anglia już jest obsypana  wiosennym kwieciem. Nic dziwnego, że w moim artystycznym życiu też "sypnęło kwiatami". Dziś chciałabym wam pokazać kilka z nich. Pierwszy, powstał na specjalne życzenie mojej najstarszej córki. Wpierw kupiła sobie sweterek a potem wymyśliła, że fajnie by było mieć coś do włosów, a pasującego do swetra. Do celu wykorzystałyśmy zapasowy guzik dołączony do swetra. W ten sposób powstała taka oto spinka do włosów.

Do you love spring? I do! I can see that spring is really close to us. In England the flowers have begun to bloom. In my craft life I’ve also made more flowers. Today I would like to show you some of the flowers I made. The first flower I made for my older daughter. She bought a lovely cardigan and she had the idea to have a lovely flower for her hair using the spare button. I made this for her.


Następne kwiatki to komplet. Broszka i spinka do włosów. Przy tworzeniu tego kompleciku naprawę inspirowałam się wczesną wiosną. Kolory przypominają mi takie oczekiwane przedwiośnie.
The next flowers are a set. This is a brooch and a hair clip. While making them I was really thinking about early spring so the colours remind of it.


Ostatni kwiatek w kolorystyce podobnej do tych wyżej, może być wykorzystany jako naszyjnik lub ozdobna opaska do włosów. Środek i wiązaną tasiemkę zrobiłam szydełkiem z bardzo cienkiej i pięknej, zielonej bawełny (Ariadna). Wreszcie mam coś nowego do Etsy. Miłego weekendu!
Last flower, also in spring colours can be used like a necklace or a hair band. The strap and the middle of the flower I crocheted from really nice, thin cotton thread. It will be available on ETSY. Have a nice weekend!

sobota, 15 stycznia 2011

Moi drodzy, dziś robimy broszkę/My dears, we are making a brooch today

Ponieważ bardzo podobały wam się kwiatowe broszki z poprzedniego wpisu, chciałabym wam pokazać jak się takie broszki tworzy. Może ktoś z was skorzysta i stworzy swoją kolekcję kwiatową?

You liked the flower brooches from the last entry, so I’d like to show you how to make them. Maybe one of you will use these instructions and create a whole collection of them?

Przygotowujemy tkaninę, igłę z nitką, tekturowe kółko (wielkość zależy od ciebie, to moje było średnicy 10cm) i nożyczki.
First prepare the fabric, a needle and thread, a cardboard circle (size depends on how big you want the brooch to be, mine had a diameter of 10cm), and scissors.

Za pomocą kółka wycinamy z tkaniny osiem (mnie tyle wystarcza) jednakowych kółek.
Use the circle to cut out eight (it’s enough for me) identical circles out of fabric.

Każde kółko zginamy na pół……
Fold each circle in half…
Potem jeszcze raz na pół (powstają płatki kwiatowe) i bierzemy do rąk igłę z nitką….
Fold it in half again (these are the flower petals) and take the needle and thread…

Następnie przeprowadzamy nitkę w taki sposób jak widać na zdjęciu. Robimy to z każdym płatkiem.
Thread the petals together like in the picture. Do this with every petal.


Kiedy mamy już wszystkie płatki gotowe, łączymy je w kółko a nitkę mocno zawiązujemy.
When all the petals are on the thread, join them together to make a circle of petals, and knot the thread tightly.

Teraz musimy zrobić dwa kółka na szydełku. Ja robię dwa troszkę różne. Pierwszy, który idzie na przód kwiatka jest bardziej czubaty, drugi –płaski to tył kwiatka. Nie musicie tych części robić na szydełku. Można wykorzystać też filc lub inna tkaninę.
Now you need to make two crochet circles for the middle. I usually make two slightly different ones. The one that goes on the front of the flower is a bit domed and round in shape and the second one is flat – it goes on the back of the flower. You don’t have to crochet these circles. You can use other pattern fabric or felt.


Część, która będzie z przodu można ozdobić. Do części tylniej przyszywamy zapięcie.
The front circle can be decorated. We sew the brooch back barpins onto the back circle.
Przód doszywamy do kwiatka i środek wypełniamy watą.
We sew the front circle to the flower and fill the middle with cotton buds.
Doszywamy tylnie kółko z zapięciem.
Next, sew the back circle to the flower.
Gotowe!!!!
Ready!!!

Nie trudne, prawda? Można w ten sposób zrobić broszki lub spinki do włosów. Wielkość zależy od rozmiaru wyciętych z tkanin kółek.
Not hard, is it? You can make brooches or hairclips this way. The size depends on the fabric circles (petals).

A na koniec pokaże wam jeszcze broszkę z organzy. To jest prezent, który wysłałam do Asi za jej komentarz, który okazał się tysięcznym komentarzem. Asia sama zdecydowała o kolorystyce. Mnie to połaczenie kolorów bardzo się podoba tylko szkoda, że trochę zdjęcie je przekłamuje.
To finish off, I’ll show you an organza brooch. It’s a present that I sent to Asia for her comment, which turned out to be the 1000th comment on my blog. Asia told me the colours she would like. I really love the colour combination, even though they look better in reality than on the photo. Have a nice weekend!!!

Chciałabym wam jeszcze przypomnieć o Natalce (przeczytasz o niej klikając w jej zdjęcie po lewej stronie). Ona czeka na waszą pomoc. Proszę, przekażcie Natalce jeden procent swojego podatku! Wymalujcie uśmiech na jej twarzy!

czwartek, 13 stycznia 2011

Broszki trochę inaczej/A little different brooches

Powiem szczerze – znowu broszki, ale troszkę inne. Przeglądając wasze blogi zauważyłam, że wielu z was marzy o wiośnie, więc muszę wam zdradzić, że słoneczna wiosna jest także przedmiotem moich marzeń. Czuję, że potrzebuję więcej słońca. Może poczuję się ciut lepiej, jeśli do moich artystycznych wyczynów dodam więcej kwiatów? Jak na przykład w postaci widocznych na zdjęciach broszek? Co o nich myślicie? To taka mieszanka; trochę tkanin a trochę wełny. Wiosno, wiosno nie zaglądaj do kalendarza, tylko przyjdź już teraz!

Brooches again, but a little different. I was reading on some of your blogs about your spring dreams, so I would like to tell you, I dream about sunny spring as well. I feel I need more sun. Maybe I will feel better if there are more flowers in my artistic life? Like these brooches? What do you think about them? This is mix of fabric and wool. Spring, spring don’t look at the calendar, come now!




czwartek, 6 stycznia 2011

Czerwony, biały i czarny/ Red, white and black

Czerwony, czarny, biały czy delikatnie srebrzysty - to kolory bardzo modne w tym roku. Wydaje mi się, że komponują się wspaniale, więc zrobiłam broszki w tych barwach. Dziś chciałam wam zaprezentować kilka z nich. Są poniżej. Życzę wam miłego Święta Trzech Króli!
Red, black and white, or light silver – these are very fashionable colours this year. I think they compose together very well, so I made some brooches in these tones. Now I would like to show you some of them. Here they are. Have a nice Epiphany Day!






czwartek, 25 listopada 2010

Broszki/Brooches

Witajcie! Ale dzisiaj mamy zimny dzień! Niecierpliwie czekamy na śnieg, którym to cały dzień straszyło nas tutejsze radio. Czekamy, czekamy i nic. Wciąż szaro, a teraz to nawet czarno.
Hi! What a cold day we have today! We are waiting for snow, because the radio said that snow is coming. Coming, coming, and… nothing. It’s still grey. Not grey, black because it’s night now.

W moim robótkowym świecie nastał bardzo gorący okres. Każdego dnia coś robię. Moja mała Zosia usilnie próbuje mi pomagać, co jednak utrudnia mi pracę… Może kiedyś będzie mi naprawdę pomagać?
It’s a really busy time in my art life right now. Every day I create something. My little girl Zosia always wants to work with me. And she does. It’s hard work…

Dzisiaj chciałabym wam pokazać broszki. Czyżbym słyszała jak ktoś krzyknął; ”Znowu?”! Tak, znowu, ale nie są to broszki szydełkowe czy zrobione z filcu. Teraz użyłam szyfonowych czy też atłasowych tkanin. Zrobiłam ich sporo, a na zdjęciach jest ich tylko skromna część. Ciekawa jestem co o nich myślicie? I jeszcze jedno! Jedna z takich broszek wpadła mi dziś do pudełka z moim Candy i niech już tam zostanie! Może to właśnie ty będziesz zwycięzcą?!
Today I would like to show you some brooches. Have you shouted “Again?”! Yes, again, but they are not crochet or felt. I made them using organza, satin or chiffon… I made a lot and the ones on the pictures are only a small part of them. What do you think of them? One more thing! One brooch dropped into my candy box and it’s going to stay there. Perhaps you’ll be the winner?