Pokazywanie postów oznaczonych etykietą róże. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą róże. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 21 listopada 2016

Pierrot...

Niedawno miałam przyjemność malowania Pierrota dla przemiłej Pani Izabeli.
Pani Iza zbiera porcelanowe Pierroty. Ten porcelanowy wprawdzie nie jest, za to na pewno największy :)
Namalowany został na płycie pilśniowej, na stronie z fakturą przypominającą płótno. Imitacja ramy to pasta strukturalna.






Pozdrawiam wieczornie,
Agata

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Kwiatowo, letnio, kolorowo...

Robienie kwiatków jest naprawdę wciągające :)
Dzisiaj pokażę kolekcję kwiatową, która powstała z materiału w bardzo intensywnych kolorach. Ozdoby są mocno energetyczne i wprowadzają już taki letni, wesoły nastrój.

Broszka ozdobiona czerwonym akrylowym kamieniem:


Opaska na metalowej bazie:





Zestaw - spineczki i gumka:




Spinki różyczki:




Broszka - róża podszyta czarną organzą:

Kolekcja materiałów różnych do twórczego przetworzenia ciągle rośnie :)
Wraz z nią powstają nowe spinki, broszki, gumki, opaski, ozdóbki różniste...
A pomysłów wciąż przybywa :)

Kwiatuszki można kupić w sklepie Magia Tworzenia.

Pozdrawiam serdecznie,
Agata

wtorek, 8 października 2013

Gazetnik...skrzynkowy :)

Jesień... I niestety przeziębienie jakieś okrutne mnie dopadło...
Ale nie będę o przeziębieniu się rozpisywać, mam nadzieję, że szybko minie.
Dziś pokażę Wam skrzynię. Skrzynia ta pełni zaszczytną funkcję gazetnika w mojej sypialni :) Kolorystycznie i stylistycznie jest więc wpasowana w klimat mojej sypialni...
Pisałam już, że bardzo lubię stare fotografie. Wykorzystałam je i tutaj, dzięki zastosowaniu specjalnego preparatu do transferu. Skrzynię pomalowałam farbami akrylowymi i, poza zdjęciami, ozdobiłam ją serwetkowymi kwiatami (decoupage).
Skrzynia została też nieco postarzona przetarciami. W kilku miejscach skrzyni widoczne są również spękania wykonane przy pomocy crackle jednoskładnikowego. Całość wielokrotnie lakierowana matowym lakierem.







Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim dobrej nocy :)
Agata-Truskawkownia

wtorek, 17 września 2013

Reaktywacja szkatułki z pozytywką

Lubię biżuterię... Taką elegancką, odświętną i taką codzienną... Bransoletki, naszyjniki, kolczyki, pierścionki, broszki. Nie jestem w stanie się im oprzeć, ciągle więc dołączają do mojej kolekcji kolejne... :)
Mieć to jedno ale trzeba gdzieś te wszystkie "skarby" przechowywać :)
Jednym z takich moich miejsc przechowywania jest szkatułka-komódka. Mam ją już od wielu, wielu lat. Jakiś czas temu odmieniłam jednak całkowicie jej oblicze. Prawdę mówiąc byłam już bardzo bliska pozbycia się owej szkatułki. Dawno, dawno temu, kiedy miałam lat naście, ona nawet mi się podobała. Czas ten jednak minął bezpowrotnie :).
Kiedy więc szkatułka miała już zniknąć, pomyślałam sobie, że może spróbuję coś z nią zrobić.
Nie mam niestety żadnego zdjęcia szkatułki sprzed metamorfozy. W sieci znalazłam coś podobnego stylistycznie...
Taka plastikowa, brązowa, ze złotymi uchwytami.

Teraz szkatułka wygląda zupełnie inaczej.
Najpierw musiałam ją zmatowić papierem ściernym i pomalować podkładem (Interior Fix Primer firmy Flugger).
Następnie pomalowałam szkatułkę bordową farbą akrylową. Chciałam uzyskać spękania, w kilku miejscach nałożyłam więc crackle jednoskładnikowy i po przeschnięciu pomalowałam białą farbą akrylową.
Nakleiłam różane motywy serwetkowe. Całość polakierowałam, a później podmalowałam i pocieniowałam. Ranty przeciągnęłam bordową farbą. Również na kolor bordowy przemalowałam złote uchwyty szufladek.
Na koniec szkatułkę kilkakrotnie polakierowałam, szlifując ją jeszcze w między czasie drobnym papierem ściernym.
I tak oto szkatułka dostała nowe życie i ma się całkiem nieźle :) Teraz już wcale nie chcę się jej pozbywać :)

.


 

Szkatułka zapoczątkowała mój decoupage-owy okres różany :)
Różany ciąg dalszy już wkrótce...

Pozdrawiam,
Agata-Truskawkownia