Witam Cię serdecznie, zostaw po sobie choć malutki ślad :)

poniedziałek, 15 lipca 2013

Jestem

Już jestem...
zapraszam do nowego miejsca wszystkie Kochające Piękno Kobiety...

środa, 20 marca 2013

"Być Kobietą, być Kobietą"- zakończenie zabawy!

Kochane Kobiety, najprawdziwsze, 100-procentowe, z wielkim sercem, bogatym wnętrzem...
zabawa dobiegła końca- niestety, ubolewam, bo już się przyzwyczaiłam i do Was, i do naszych spotkań... będę tęsknić... i chyba wymyślę coś jeszcze... właściwie mam już pewien pomysł ;)

no więc Kochane Kobietki, było nas na początku 16, ukończyło 12!! super!
Brałyście udział w 8 zadaniach... wykonałyście kawał, naprawdę dobrej roboty- tylko dla siebie! Wiele z Was pisało na swoich blogach ciepłe słowa pod moim adresem- za to Wam bardzo, bardzo dziękuję!!!
Zadbałyśmy o ciało i o ducha :), wietrzyłyśmy wiosennie szafy, szukałyśmy wiosny, tańczyłyśmy...
jeśli któreś z tych zadań zagości na dłużej w Waszym życiu codziennym- będę się tylko cieszyć.. ja na przykład pielęgnuję czytanie... tak mi tego brakowało!! nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo :)

no ale, ale... wyników czas...

nie wiem czy uwierzycie... ale miałam ogromny problem... ogromny!!! i chciałbym Was wszystkie obdarować..
nagroda, tudzież niespodzianka główna pojedzie do:


ale, postanowiłam też obdarować, drobiazgami, ale niespodziankami :) mam nadzieję miłymi
Julię z bloga www.mojepowstawanie.blogspot.com

oraz

i jeszcze 

Dziewczyny proszę Was o adresy na maila.

Każdej z Was dziękuję, każdej kłaniam się nisko, 
być Kobietą nie jest łatwo, ale jak pięknie!


sobota, 9 marca 2013

Być Kobietą, być Kobietą- zadanie ostatnie!

Kochane Kobiety- i sobie i Wam życzę w Dniu Naszego Święta- Wszystkiego!!! czerpmy z życia garściami, zachłannie, ile się da :) nie bójmy się marzyć i realizować marzenia!!!

To już ostatnie zadanie- czy nie uważacie, że ten czas tak szybko biegnie? Przez te kilka tygodni wykonałyście kawał naprawdę dobrej roboty!! i coś dla ciała i coś dla ducha....

Ostatnie zadanie brzmi:
Zrób sobie sama jakąś niespodziankę, może to być coś zupełnie zwariowanego, jakiś zakup, może kąpiel w  blasku świec z lampką wina, albo podróż gdzieś za tzw miasto... ale niech to będzie dla samej Ciebie zaskakujące

podzielcie się tym do końca przyszłego tygodnia! mogą być też zdjęcia :)

finał w przyszły weekend- najprawdopodobniej w niedzielę wieczorem :)

pozdrawiam serdecznie :)


wtorek, 5 marca 2013

"Byc Kobietą, byc Kobietą"- spotkanie 7

No Koleżanki moje miłe to już prawie ostatnie spotkanie!!!
Ja już czuję wiosnę!!! 
miałam napisac do Was wczoraj, ale nastapiły problemy techniczne! Przepraszam, że dopiero dziś

Mam dla Was nietypowe może zadanie...
Idzie wiosna, w końcu :)
Z wiosną porządkujecie swoje domy, myjecie okna itd. :)
Mam dla Was zadanie, które właściwie wykonujecie może i każdej wiosny :)
Tzw "wietrzenie szafy" :)
Mówi się, że jak ma się bałagan w szafie,  szufladach, to jest tego bałaganu troszkę i w życiu. 
Ja tak mam, nie wiem jak to się dzieje, ale jak tylko zaczyna mi się chaos w szafie, szufladach, biurku to i wkrada się chaos w życie... a teraz mi wpadło, że może jest na odwrót...?
W każdym razie - przewietrzmy swoje garderoby, może zobaczymy coś, czego dawno nie nosiłyśmy, może trzeba będzie coś zapakowac do wora, a może zwróccie uwagę na kolory jakie macie w swoich garderobach...może warto jakiś kolor wraz z wiosną wprowadzic lub wyprowadzic... spróbujmy ujarzmic ten chaosik.... no chyba, że chaosiki lubicie :)))

Podzielcie się wynikami- można fotograficznie :)

A więc do dzieła!!!

* * *
a tu troszkę mojej znalezionej wiosny
 




poniedziałek, 25 lutego 2013

"Być Kobietą, być Kobietą" spotkanie 6

Nie do wiary!! to już nasze szóste spotkanie Kobiety!! Dzielne jesteście! Podziwiam Nas :)

Dzięki spotkaniu nr 5 na nowo odkryłam radość z czytania- pół godzinki dla siebie i tylko dla siebie, pod kocykiem, bo zimno jeszcze i z książeczką, którą jakiś czas temu pożyczyła mi koleżanka..książka trochę poleżała na półce...no ale to zadanie mnie zmobilizowało i chociaż zostało mi zakończenie, to chyba stanie się to moja tradycją, a może nawykiem, jak pisze Julia- uzależnieniem, z którego nie ma zamiaru się leczyć ? :) A czytałam: 


No i czas na zadanie nr 6 :)

Słyszałyście, że idzie wiosna...?
My Kobiety to jednak jesteśmy wrażliwe..płaczemy kiedy trzeba i kiedy nie trzeba, wzrusza nas tak wiele, jesteśmy takie... i dobrze. Nieźle nas Stwórca sobie zaplanował! Ja Jemu za to bardzo często dziękuję? a Wy ;)
Tak też to już jest, że potrafimy dostrzec szczegóły... i piękno w nich ukryte.. rozczulamy się, podziwiamy, czujemy dziwne ukłucie w sercu... sama się czasami zastanawiam jak to nazwać.. ten stan... macie coś takiego?

No więc zadanie:
czuć już wiosnę w powietrzu, zapowiadają ją... mam dla Was zadanie- idź na spacer- na taką podróż otwartych oczu... niech to będzie spacer w poszukiwaniu wiosny...  niech to będzie ten szczegół, ten drobiazg, który Cię zachwyci, ucieszy... sfotografuj go- podziel się z nami :)
może być to samotny spacer, może rodzinny- wybierz czas, miejsce, niech to będzie chwila dla duszy...

pozdrawiam serdecznie :)

środa, 20 lutego 2013

Moja pierwsza wygrana :)

Jestem szczęśliwa :)
Wzięłam udział w urodzinowym candy u Julii i wygrałam nagrodę dodatkową :)
Pierwszy raz!!!!! i tak się cieszę. Dziękuję Ci Julio za zorganizowanie zabawy
zawieszka i nadprogramowa broszka, która uśmiechnęła się do mnie po otwarciu paczuszki- jest przepiękna i taka niebiesko- śliczna... już się używają :)

To zdjęcie zapożyczyłam od Julii- bo jest wyraźne, a zawieszka jest tak śliczna, że zasługuje na pokazanie jej w całej krasie:


a to już moje zdjęcie, niestety nie oddaje pięknej niebieskości broszki:


Julio dziękuję :))

poniedziałek, 18 lutego 2013

"Być Kobietą, być Kobietą" spotkanie 5

Moje Kochane 100 % Kobiety!!!
Dziękuję za Wasze posty :) dopiero dzisiaj wieczorem miałam czas na to żeby poczytać, pozwiedzać Wasze blogi, weekend cały mnie nie było- wyjazd warsztatowy taneczno- ruchowy (cudnie było).

Ja również starałam się przez ten tydzień poczuć jak w SPA- niestety chyba nie do końca mi się udało... trudny był ten tydzień miniony, zapowiada się również taki kolejny...ale coś tam zrobiłam... maseczka, ale tylko raz, maseczka na włosy, balsamowanie ciała... myślałam, że dam radę więcej, chciałam, ale sił jakoś nie miałam. Tym bardziej cieszyły mnie Wasze relacje.
Będę chciała kontynuować w bieżącym tygodniu jeszcze parę rzeczy


a teraz zadanie nr 5:
Było coś dla ciała, teraz czas na duszę :)  
Z pewnością lubicie czytać i nie wiem, czy potraficie wygospodarować sobie w ciągu dnia chociaż pół godzinki.. ja się zaniedbałam strasznie, czytam przed snem i najczęściej nie idzie mi to- zasypiam... 
Spróbujcie podczas tego tygodnia, nie wiem czy codziennie- no byłoby idealnie wręcz- wyskrobać z pół godzinki dla siebie i książki, może wrócicie do jakiejś, którą już kiedyś czytałyście, może macie stosik na półce, który na Was tęsknie spogląda :) a do tego- ważne- ciepła herbatka, lub kawka, może ciepły kocyk... czas dla swojego wnętrza- duchowe SPA

 Na weekend pochwalcie się, jakie książeczki poczytałyście- nie muszą być oczywiście skończone:)

Pozdrawiam :)

a to dla Nas wszystkich ;)




                                           żródło: www.youtube.com