Jutro wybieram się do Krakowa na Craftshow. Będzie to mój pierwszy zlot odkąd prowadzę bloga, więc z pewnością wiele twarzy będzie mi znajomych z wirtualnego świata scraperek.
Postanowiłam więc zrobić sobie identyfikator licząc, że inne babeczki też wpadną na taki pomysł i może szybciej dopasuję ich imię do twarzy:)
Jak zwykle pierwotna koncepcja była inna i jak zwykle wyszedł zupełnie inny projekt niż zamierzałam, aczkolwiek pozostałam przy papierach 7dots. Z początku chciałam pójść w brązy (a jak! w końcu to z nimi jestem kojarzona), ale jakoś nic mi nie grało, choć kolekcję "Nature walk" uwielbiam.
W rezultacie przerzuciłam się na "The Queens heart", którą wygrałam w jednym z konkursów. I zaraz przed oczami stanął mi kolega z pracy, który zawsze do mnie mówi "Witaj Królowo". Tak naprawdę nie wiem czym sobie zasłużyłam na taki tytuł, więc pozostaję przy opcji, że kolega to niezły żartowniś. Chociaż ja go raz przyłapałam:), że do innej koleżanki zwrócił się tak samo, to kategorycznie uświadomiłam go ku uciesze pozostałych twierdząc że "Królowa jest tylko jedna":)Więc żarty żartami, ale nadanego tytułu bronięjak lwica;)
Jest więc korona, tarcza i pióra:)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za uwagę:)