Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wakacyjne zapuszczanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wakacyjne zapuszczanie. Pokaż wszystkie posty

Wakacyjne zapuszczanie - wspólna akcja :) - V cz

Wakacje się kończą, lato jeszcze ostatnim tchem nas ogrzewa - czas na podsumowanie akcji Pauliny!

2,5 miesiąca temu podjęłam się wakacyjnego zapuszczania i muszę przyznać, że efekty widać gołym okiem!


Zdjęcie po lewej stronie zostało wykonane 10 czerwca, to po prawej i niżej - dziś.
Zdjęcia nie są idealnie odmierzone, ale widać wyraźnie spory przyrost.
Zaczynałam akcję, gdy miarka wskazywała 54,5 cm - a dziś pasemko kontrolne pokazało 63 cm :) Średnia wskazuje, że włosy mi rosną jakoś 3 cm na miesiąc... ale to nie do końca jest tak.
Przez pierwszy miesiąc stosowałam różne zabiegi, które miały przyspieszyć wzrost włosa. Wspomagałam się różnymi metodami, takimi jak :
  • Łykanie suplementów (w tym drożdży)
  • Olejowanie włosów
  • Masowanie skalpu
  • Picie pokrzywy
Wszystko do kupy wspaniale działało na włosy i jeśli chodzi o kondycję, i jeśli chodzi o porost. Rosły w zastraszającym tempie 1 cm na tydzień. Niestety po miesiącu zaprzestałam praktycznie w ogóle dbać o te sprawy, skupiłam się na wyjeździe - a włosy pozostawione same sobie, niechętnie rosły.
Według mnie akcja była świetna. Mogłam trochę lepiej poznać moje włosy, sprawdzić jak szybko rosną, co je pobudza. Jestem ciekawa jak poszło innym dziewczynom.




Wakacyjne zapuszczanie - wspólna akcja :) IV cz



Minął miesiąc, odkąd dołączyłam do akcji Pauli i zaczęłam mierzyć włosy i starać się o ich szybszy porost. Startowałam z długością 54,5 cm i całą masą różnych specyfików... Wspierałam się drożdżami w tabletkach, suplementem VITAPIL, herbatką z pokrzywy i cudownymi olejkami GreenPharmacy, dodatkowo często masowałam skalp, żeby pobudzić cebulki do życia. Po dwóch tygodniach skończyły mi się drożdże i porost włosów znacznie spowolniał, dwa dni temu skończył mi się także VITAPIL, a kot wylał olejek łopianowy na podłogę ;F

Obecnie zażywam Biedronkowy Vitalisss, przymierzam się do picia zwykłych drożdży piekarniczych(ciężko znowu zacząć...) Dalej piję pyszną pokrzywę i przynajmniej raz w tygodniu wmasowuję we włosy jakiś olejek :) Włosy po miesiącu nadzorowanego zapuszczania mają już 59 cm :) także mój plan przynosi dobre rezultaty. 5 cm w miesiąc to dobry wynik :)

Moje włosy w każdym oświetleniu wyglądają inaczej, więc zrobiłam dla Was mały mix :)


Olejowanie na prawdę służy moim włosom... Spędzam całe dnie na słońcu a włosy umoczone w chlorowanej wodzie schną za chwilę w złocistych promieniach... W takie dni daję im na prawdę duży wycisk a one nie rozjaśniają się (a szkoda ;p), nie są przesuszone ani łamliwe i lśnią pełnią życia! Warto poświęcić parę minut w tygodniu na taki zabieg :)
Buziaki i pozdrawiam :*

Wakacyjne zapuszczanie - wspólna akcja :) - III cz

Trzy tygodnie temu dołączyłam do wspólnej akcji Wakacyjnego Zapuszczania Włosów. Startowałam z długością 54,5 cm i planem doskonałym :)

W przyspieszeniu porostu miały mi pomóc :

* Olejek łopianowy z olejem arganowym
* Olejek łopianowy z czerwoną papryczką
* Suplement diety Vitapil
* Dromin - drożdże w tabletkach
* Herbatka z pokrzywy
* Masowanie skalpu





Czas na małe podsumowanie :)
Po trzech tygodniach "walki o każdy mm" miarka wskazała - 57,5 cm! Uważam, że przyrost 1 cm na tydzień to dobry wynik ;) Jednak dla mnie to wciąż mało i kontynuuję zapuszczanie dalej :)




A jak u Was z zapuszczaniem? Czym się "wspieracie"?
Ja właśnie lecę zmyć olejek łopianowy z głowy, wypiłam półlitrowy kubas herbaty z pokrzywy i będę musiała zamówić Dromin - skończył się ;/
Pozdrawiam i życzę sukcesów w zapuszczaniu :)

Wakacyjne zapuszczanie - wspólna akcja :) - II cz





Kochane :) Dokładnie tydzień temu zaczęłam wspólną akcję włosomaniaczek i zapuszczam włosy. Więcej o tej akcji TUTAJ :)
Na razie nie mierzę włosów - myślę, że tydzień to trochę mało. Ale postanowiłam jeszcze trochę pomóc sobie w przyroście włosów i zaczęłam zażywać drożdże w tabletkach i pić 2 kubki pokrzywy dziennie (Tutaj więcej o pokrzywie)





Za tydzień sprawdzę ile udało mi się wyhodować włosów dzięki tej akcji :) A jak u Was? Przyłączacie się? Jak przyśpieszacie porost włosów? Macie jakieś tajne metody?
Pozdrawiam :)

Tak dla przypomnienia, stan włosów sprzed tygodnia :



WAKACYJNE ZAPUSZCZANIE - wspólna akcja :)


Paula z bloga minthairr wpadła na pomysł wspólnej akcji zapuszczania włosów. Od razu postanowiłam wziąć w niej udział - w kupie zawsze weselej ;) Jeśli chcecie się przyłączyć, to zapraszam do Pauli po szczegóły -> KLIK!


Ja kilka dni temu podcięłam moje zmarnowane końcówki - teraz jestem gotowa na zapuszczanie włosów :) Sama jestem ciekawa ile mi urosną przez dwa miesiące naszej akcji - bo tak na prawdę nigdy ich nie mierzyłam i nie wiem też jaki mam miesięczny przyrost. Wydaje mi się, że rosną szybko - ale teraz będę wiedziała czy to prawda, czy to tylko takie wrażenie :)

Zmierzyłam kosmyk włosów. Ten zaraz za grzywką, od przedziałka - 54,5 cm. To dobra długość, zwłaszcza, że średnia kobiet osiąga max 70 cm... Mam nadzieję dobić do 60-tki przez te dwa miesiące ;P

Mój arsenał, który ma w tym pomóc to :
* Olejek łopianowy z olejem arganowym
* Olejek łopianowy z czerwoną papryczką
* Suplement diety Vitapil


Tabletki, jak to tabletki - jedna na dzień :) A olejowanie włosów zamierzam robić 2 x w tygodniu (dotychczas robiłam tylko jeden raz). Ponadto przynajmniej 3x w tygodniu palcami lub masażerem będę masowała sobie skalp, żeby pobudzić cebulki do rozrostu.


No i zdjęcie z dziś. Wybrałam bluzkę w pasy, żeby za dwa miesiące "po paskach" zobaczyć przyrost... Oczywiście bluzka może ułożyć się inaczej, zdjęcie z innej perspektywy też robi swoje - ale po to je mierzę, żeby dokładnie sprawdzić wzrost włosa.
Zapraszam Was do tej akcji :) A ja co jakiś czas będę Was informować o progresie porostu.
Czas start - 07.06.2013r - 08.08.2013r ;)
Pozdrawiam :)