Mam nadzieję, że jesteście ciekawe reszty kosmetyków, bo recenzje już niebawem. Mimo wszystko - co sądzicie o pomadce? Przypadła Wam do gustu, czy raczej będziecie ją omijać?
Odważna pastelowa pomadka od NARS! Wiosenna nowość
Wednesday, March 29, 2017 - Breaking Free makijaż NARS pomadka szminka
Wiosenny kolor pomadki NARS Lipstick w kolorze Breaking Free (132zł), to tak naprawdę w pełni matowa pomadka, która pochodzi z najnowszej, wiosennej kolekcji marki o nazwie Spring 2017 Wildfire Collection. To jasny, neonowy koral, który ma w sobie całkiem sporą ilość pomarańczu. Niby neon, a jednak jest w nim dużo pasteli. Trudny to kolor do określenia. I równie trudny do noszenia. Na pewno, nie nadaje się na czyste usta. Niestety, w jego przypadku wypada wręcz użyć konturówki (ale gdzie znaleźć w takim kolorze?) lub po prostu nanieść na usta odrobinę podkładu, by wyrównać ich koloryt (idealny trik do pomadek nude, przez które często przebija naturalna czerwień wargowa).
Jednak, nie jest to pomadka o idealnym kryciu i intensywnym pigmencie. I tak, jak bardzo chciałabym ją lubić, tak jakoś niekoniecznie mi się spodobała. Wchodzi w każde załamanie na ustach, podkreśla suche skórki i wygląda nieestetycznie. Dodatkowo jest to raczej jeden z tych kolorów, które sprawi, że zęby nie będą wyglądać zbyt korzystnie. Na plus mogę tutaj dać konsystencję, która wypada dość dobrze. Nie jest ani nawilżająca, ani wysuszająca, a to w przypadku matowych pomadek zawsze plus.
Wśród nowości pojawił się też przepiękny róż w kolorze Bumpy Ride (165zł), którego dosłownie codziennie męczę, nieustannie. Jest prześliczny i niedługo pokażę go Wam z bliska. Chociaż już tutaj możecie go odrobinę podejrzeć. Na swoją chwilę na blogu czekają też kremowe korektory Soft Matte Complete Concealer (155zł), które posiadam w dwóch odcieniach: Chantilly oraz Ginger. Żaden z nich nie jest dla mnie dobry, ale po zmieszaniu obu kolorów uzyskuję ideał, który fenomenalnie stapia się z moją cerą. I w związku z tym, że ostatnio miałam co zakrywać, to w najbliższym czasie pokażę Wam, jak prezentuje się ich moc w zakrywaniu niedoskonałości na twarzy.
Mam nadzieję, że jesteście ciekawe reszty kosmetyków, bo recenzje już niebawem. Mimo wszystko - co sądzicie o pomadce? Przypadła Wam do gustu, czy raczej będziecie ją omijać?
Subscribe to:
Post Comments
(
Atom
)
No comments :
Post a Comment
Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Cieszę się, że masz ochotę ze mną porozmawiać.
Pamiętaj jednak, że każde treści autopromocyjne, czy obraźliwe, będą przeze mnie sukcesywnie usuwane.