Showing posts with label zapachy. Show all posts

Chanel, Chance Eau de Perfume

Thursday, January 12, 2017 -


W tym roku otrzymałam swój pierwszy prezent świąteczny od Chanel. Współpracę z tą marką uważam za spełnienie marzeń i ogromny sukces. Nie wiem, jaki rok 2016 był dla Was, bo dla mnie był naprawdę... dziwny, ale mimo tego, że 2017 witam z radością i nadzieją, że w końcu będzie dobrze, to kończący się rok przyniósł parę znaczących zmian w moim życiu, kilka przełomowych chwil i wartościowych rozwojowo sytuacji. 

Przesyłki od Chanel, to zawsze klasa sama w sobie. Znakomicie zapakowane tekturowe torebki z uroczą, czarną wstążeczką z logo marki. Tym razem, w świątecznej przesyłce otrzymałam uroczy prezent, który znakomicie wpasował się w moje gusta zapachowe. 




Zapach określany jest przez producenta, jako drzewno-orientalny. Zamknięty został w okrągłym flakonie, który ozdobiony jest metalowym wykończeniem. Wygląda bardzo elegancko i powiem szczerze, że klasyka opakowań Chanel trafia w moje serce kosmetycznej snobki. 

Chance to zapach radosny, pełen energii. W jego składzie wyraźnie wyczuwalny jest jaśmin (mój ukochany kwiat i składnik perfum), różowy pieprz i ambrowa paczula. Kompozycję dopełnia nuta wanilii i białego piżma, które sprawiają, że zapach pięknie układa się na skórze, tworząc swoisty woal miłej woni. 

Woda perfumowana jest jedną z najtrwalszych i powiem Wam szczerze, że na mojej skórze utrzymuje się niezwykle długo. Zapach znakomicie rozwija się w ciągu dnia, nabierając głębi i ciepła. 


Linia Chance trafia idealnie w olfaktoryczne doznania kobiet młodszych oraz starszych, silnych, niezależnych, które uwielbiają czuć się kobieco i czasami chcą zaszaleć. Zapach ten poprawia mi nastrój i bardzo lubię go używać w dni, w których czuję, że wszystko będzie szło po mojej myśli. To taki zapach sukcesu. Lub właśnie szansy na ów sukces.

Chanel Chance występuje we flakonie o trzech pojemnościach. 35ml/319zł  50ml/439zł oraz 100ml/599zł. 


Jest to zapach, którym pachnę nieprzerwanie od początku tego roku. Nawet teraz, podczas krótkiego, kilkudniowego wyjazdu do Warszawy z Agnieszką, jedynym zapachem jaki miałam ochotę zabrać do swojej torebki, było właśnie Chance. Nawiasem mówiąc, jeśli macie ochotę śledzić naszą wycieczkę, to wpadajcie na nasze InstaStory >> aGwer >> Ala ma kota 

Poczytajcie też  o: 
>> Chanel, N°5 L'Eau

Jaki jest Wasz ulubiony zapach od Chanel?

6 sposobów by przedłużyć trwałość perfum

Thursday, December 3, 2015 -


Cześć!
Pozdrawiam Was z ciepłej Portugalii ;-)
Wyobrażacie sobie, że spędzam czas w sweterku i zapomniałam o kurtce? ;-) Jest pięknie!

Ale już przechodzę do wpisu...

Najgorzej jest wtedy, gdy kupujecie kolejną buteleczkę perfum, w których jesteście bezgranicznie zakochane. Od pierwszego powąchania, prawda? I w ciągu pierwszych dni od rozpoczęcia używania, dowiadujecie się, że zapach jest kompletnie nietrwały i nie spełnia Waszych oczekiwań. Co robić w takiej sytuacji? Dziś Wam podpowiem!

1. Najpierw się umyj! ;)

Chodzi tutaj o to, że perfumy najlepiej oddziałują na suchą, nawilżoną i czystą skórę. Najlepiej byłoby więc używać ich na wysuszone i czyste ciało. Najlepiej, gdy jeszcze chwile jesteśmy nago, przed założeniem ubrań. Tak, ja też uwielbiam, gdy moje sweterki i szaliki pachną ulubionymi perfumami. Trzeba sobie jednak zdać sprawę, że to ciepło ciała powoduje, że zapach pięknie się rozwija w ciągu dnia.

2. Poznaj swoje czułe miejsca! 

To już chyba oczywiste, że perfumy w pewnych miejscach utrzymują się zdecydowanie dłużej. Nie zapominaj w takim razie, by używać ich właśnie tam. Spryskaj swoje nadgarstki - pulsująca krew i ciepło sprawią, że perfumy będziesz czuć i Ty, i Twoje otoczenie.
Nie omijaj też szyi, wewnętrznej części łokci, mostka, czy brzucha. Dobrze sprawdzą się też tyłu kolan i kostki, ale jakoś... ja tego nie testowałam i nie wiem, czy są wśród nas takie osoby. Jeśli tak - dajcie znać, jak się to sprawdza!

3. Nie trzyj! 

Nie pocieraj jednak nadgarstkiem o nadgarstek! To duży błąd. W ten sposób kompozycja się warzy i zapach zniknie szybciej, niż Ci się wydaje. Dlatego albo spryskaj oba nadgarstki, albo jeden i delikatnie "odbij" zapach na drugim.

4. Natłuść się! 

Nawilżona skóra najlepiej przyjmuje zapachy. Najlepiej by było, gdybyś posiadała perfumowane balsamy, o takim samym zapachu, jak Twoje ulubione perfumy. Wtedy zapach pozostanie z Tobą na bardzo długie godziny. Jeśli jednak nie chcesz wydawać kroci na takie specyfiki, warto wydać kilka złotych na zwykłą wazelinę. Najpierw natłuść miejsca, które chcesz spryskać, potem użyj ulubionego zapachu. I ciesz się nim przez wiele godzin.


5.Wiatr we włosach! 

Tak, włosy są fantastycznym nośnikiem zapachów. Jednak, codzienne spryskiwanie ich perfumami, może sprawić, że włosy będą przesuszone. Dlatego, jeśli nie chcecie ryzykować, możesz spróbować metody z użyciem perfum w pierwszej kolejności na szczotkę do włosów. Zapach przyczepi się do włosów podczas ich rozczesywania, ale nie powinien ich już wysuszyć.


6. Dbaj o nie! 

To, w jaki sposób przechowujemy nasze perfumy, ma znaczenie. Oczywiście, cieszą one oko, gdy są na widoku i każda koleżanka może nam zazdrościć kolekcji. Mimo wszystko, warto wiedzieć, że perfumy powinny być przechowywane w suchym i chłodnym miejscu. Zapomnijcie więc o tym, że będziecie je trzymać w łazience. Najlepiej byłoby je chronić przed światłem słonecznym.


Jakie są Wasze sposoby na przedłużenie trwałości ulubionych zapachów?
DO GÓRY