Pierogi z pieczonym karpiem to świetna propozycja uzupełniająca wigilijne menu. Przypadnie do gustu nawet tym, którzy za tradycyjnym, smażonym karpiem nie przepadają. Farsz jest aromatyczny, o cytrynowo-orzechowej nucie. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jego smakiem.
Inspiracją był
ten przepis, jednak sporo pozmieniałam w proporcjach, ponieważ w oryginalnym przepisie farszu wychodziło zbyt dużo w stosunku do ciasta.
 |
pierogi z karpiem |
PIEROGI Z PIECZONYM KARPIEM
ciasto na pierogi:
- 400 g mąki,
- ok. 3/4 szklanki ciepłej wody,
- 2 łyżki oleju,
- sól
farsz:
- 600 g filetów z karpia,
- 2 cebule,
- 1 szklanka bulionu warzywnego,
- 1 liść laurowy,
- 50 g płatków migdałowych,
- 50 g orzechów włoskich,
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki,
- 1 kromka białego chleba (bez skórki),
- szczypta szafranu,
- sól,
- świeżo mielony pieprz,
- 1 łyżeczka skórki z cytryny,
- 1 łyżka soku z cytryny
Mięso karpia umyć, osuszyć i ułożyć w naczyniu żaroodpornym skórą do dołu. Oprószyć i natką pietruszki. Wlać bulion, dodać pokrojone w ósemki cebule i pokruszony liść laurowy, całość oprószyć świeżo mielonym pieprzem.
Piec w 180 stopniach przez 30 minut, następnie wyjąć naczynie i odstawić do ostudzenia.
W tym czasie w malakserze lub blenderze rozdrobnić płatki migdałowe, orzechy, kromkę chleba, sok i skórkę z cytryny oraz szafran.
Z ostudzonego karpia starannie oddzielić mięso od ości i skóry, wraz z upieczoną cebulą dodać do rozdrobnionych orzechów i całość zmielić. W razie potrzeby farsz doprawić solą, pieprzem i odrobiną soku z cytryny.
Mąkę, wodę, olej i szczyptę soli zagnieść na gładkie, miękkie ciasto. Ciasto cienko rozwałkować na podsypanym mąką blacie. Szklanką wykrawać kółka, na środku każdego kłaść po 1 czubatej łyżeczce farszu Brzegi dokładnie zlepić, można także zrobić dekoracyjną falbankę.
Pierogi wkładać partiami do dużej ilości gotującej się wody. Gotować przez 5 minut od momentu wypłynięcia pierogów na powierzchnię. Wyjmować za pomocą łyżki cedzakowej.
Pierogi podawać okraszone zrumienioną na maśle lub oleju cebulką.
 |
pierogi z karpiem |
Może zainteresuje Cię również
Trudno znaleźć osobę, która nie lubi pierogów. A najfajniejsze jest w nich to, że farsz do nich można przygotować na nieskończenie wiele sposobów. Te pierogi, wypełnione aromatycznym nadzieniem z papryki i czerwonej soczewicy, są wręcz wymarzonym obiadem na jesienny dzień. Smakowały nawet mojemu M., który za soczewicą raczej nie przepada ;)
Do ciasta na pierogi użyłam zwykłej mąki pszennej 650 i mąki pszennej pełnoziarnistej w proporcji prawie pół na pół. Można przygotować pierogi wyłącznie na mące pszennej pełnoziarnistej, ale takie ciasto - choć minimalnie zdrowsze - gorzej się wałkuje i łatwiej rozrywa. Ostateczny wybór należy więc do Was ;)
 |
pierogi z soczewicą i papryką |
PEŁNOZIARNISTE PIEROGI Z SOCZEWICĄ I PAPRYKĄ
(przepis na 4 porcje)
- 250 g mąki pszennej,
- 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej,
- 220-250 g bardzo ciepłej wody,
- 2 łyżki oleju,
- sól
farsz:
- 200 g czerwonej soczewicy,
- 1 czerwona papryka,
- 1 cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- 4 kawałki suszonych pomiorów w oleju,
- 1/2 łyżeczki wędzonej papryki,
- 1/4 łyżeczki chili w proszku,
- sól i pieprz
dodatkowo:
- 3 kawałki suszonych pomidorów w oleju
- 3-4 gałązki świeżego tymianku
- czarnuszka do posypania
Soczewicę ugotować w wodzie do miękkości - ok. 12-15 minut. Odcedzić.
Cebulę posiekać i podsmażyć ją na 2-3 łyżkach oleju z suszonych pomidorów. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i pokrojoną w kostkę paprykę. Całość smażyć na niezbyt dużym ogniu ok. 3-4 minuty, uważając, żeby nie przypalić czosnku. Wlać ok. 50 ml wody i dusić jeszcze ok. 10 minut aż papryka zmięknie, a woda odparuje.
Ugotowaną soczewicę przełożyć do miski i zmiksować razem z podsmażoną cebulą i papryką oraz 4 kawałkami suszonych pomidorów. Powstały farsz doprawić wędzoną papryką, chili w proszku, solą i pieprzem.
Mąkę, wodę, olej i szczyptę soli zagnieść na gładkie, miękkie ciasto. Ciasto cienko rozwałkować na podsypanym mąką blacie. Szklanką wykrawać kółka, na środku każdego kłaść po 1 czubatej łyżeczce farszu. Brzegi dokładnie zlepić, można także zrobić dekoracyjną falbankę.
Pierogi wkładać partiami do dużej ilości gotującej się wody. Gotować przez 5 minut od momentu wypłynięcia pierogów na powierzchnię. Wyjmować za pomocą łyżki cedzakowej.
Pozostałe 3 kawałki suszonych pomidorów zmiksować z 3-4 łyżkami oleju z suszonych pomidorów i okrasić ugotowane pierogi. Na koniec każdą porcję oprószyć listkami tymianku i czarnuszką.
(inspiracja stąd, z moimi zmianami)
 |
pierogi z soczewicą i papryką |
Może zainteresuje Cię również
Biała kiełbasa jest bardzo wdzięcznym produktem kulinarnym - wbrew pozorom nadaje się nie tylko do żurku i zapiekania. Surowa biała kiełbasa może być także wdzięcznym farszem do pierogów. Wystarczy wycisnąć mięso z osłonki i podkręcić jego smak odrobiną chrzanu. Kluczem do sukcesu jest znalezienie dobrej jakości białej kiełbasy - z dużą ilością majeranku, bez dodatkowych wypełniaczy i konserwantów.
Takie pierogi z białą kiełbasą to naprawdę fajny pomysł na obiad w nieco wielkanocnym klimacie :)
 |
pierogi z farszem z białej kiełbasy |
PIEROGI Z BIAŁĄ KIEŁBASĄ I CHRZANEM
(przepis na 4 porcje)
ciasto:
- 400 g mąki pszennej,
- ok. 3/4 szklanki bardzo ciepłej wody,
- 2 łyżki oleju,
- sól
farsz:
- 3 surowe białe kiełbasy dobrej jakości,
- 2 łyżeczki chrzanu
Białą kiełbasę wycisnąć z osłonek i wymieszać z chrzanem.
Mąkę, wodę, olej i szczyptę soli zagnieść na gładkie, miękkie ciasto. Ciasto cienko rozwałkować na podsypanym mąką blacie. Szklanką wykrawać kółka, na środku każdego kłaść po 1 czubatej łyżeczce farszu. Brzegi dokładnie zlepić, można także zrobić dekoracyjną falbankę.
Pierogi wkładać partiami do dużej ilości gotującej się wody. Gotować przez 5 minut od momentu wypłynięcia pierogów na powierzchnię. Wyjmować za pomocą łyżki cedzakowej.
Pierogi podawać okraszone cebulką zrumienioną na maśle lub oleju.
(inspiracja stąd, z moimi zmianami)
 |
pierogi z białą kiełbasą |
Może zainteresuje Cię również
Pierogi z ziemniaczanym farszem wywodzą się z ubogiej kuchni chłopskiej. Mimo prostoty składników są zaskakująco smaczne. Farsz z przesmażonych ziemniaków smakuje trochę jak placki ziemniaczane. Wiem, z pewnością trudno Wam wyobrazić sobie pierogi o takim smaku, ale polecam spróbować nawet jeśli jesteście sceptyczni ;)
Poniższy przepis można właściwie uznać za postny. W wersji ciut bogatszej można wzbogacić farsz o pokrojony w kostkę boczek - wówczas należy zrumienić go na samym początku razem z cebulą.
 |
pierogi z ziemniakami |
PIEROGI Z TARTYMI ZIEMNIAKAMI
ciasto:
- 400 g mąki pszennej,
- ok. 3/4 szklanki bardzo ciepłej wody,
- 2 łyżki oleju,
- sól
farsz:
- ok. 600 g ziemniaków,
- 1 średniej wielkości cebula,
- olej do smażenia,
- sól i pieprz
Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Cebulę posiekać i podsmażyć na niewielkiej ilości oleju. Dodać starte ziemniaki, 1/2 łyżeczki soli i sporą szczyptę pieprzu. Smażyć, mieszając, ok. 15 minut na niezbyt dużym ogniu, aż nadmiar wody odparuje, a ziemniaki zmiękną i zaczną się miejscami rumienić. W razie potrzeby ponownie doprawić do smaku.
Mąkę, wodę, olej i szczyptę soli zagnieść na gładkie, miękkie ciasto. Ciasto cienko rozwałkować na podsypanym mąką blacie. Szklanką wykrawać kółka, na środku każdego kłaść po 1 czubatej łyżeczce farszu. Brzegi dokładnie zlepić, można także zrobić dekoracyjną falbankę.
Pierogi wkładać partiami do dużej ilości gotującej się wody. Gotować przez 5 minut od momentu wypłynięcia pierogów na powierzchnię. Wyjmować za pomocą łyżki cedzakowej.
Pierogi podawać okraszone skwarkami lub cebulką zrumienioną na maśle lub oleju.
 |
pierogi z ziemniakami |
Może zainteresuje Cię również
Pierogi ruskie to potrawa, do której mam ogromną słabość ;) Jest to jedna z moich ulubionych potraw i choć uwielbiam eksperymenty w kuchni i czerpię mnóstwo inspiracji z kuchni innych krajów, to właśnie pierogi ruskie znajdują szczególne miejsce w moim polskim sercu ;)
Pierogi ruskie nie pochodzą, oczywiście, z Rosji i wie o tym chyba każdy. Paradoksalnie w Rosji ta potrawa jest bardzo mało znana. Nazwa "ruskie" nie wzięła się jednak tak całkiem od czapy - jak w przypadku chociażby ryby po grecku - lecz wywodzi się z terenów Rusi Czerwonej, czyli wschodnich obszarów dawnej Galicji. Stąd pierogi ruskie znane i lubiane są również na Ukrainie.
Podstawą farszu do pierogów ruskich są oczywiście ziemniaki i twaróg. Proporcje między tymi składnikami mogą się różnić - bywa, że twaróg jest tylko dodatkiem do ziemniaków, ja jednak najbardziej lubię, gdy proporcje między tymi składnikami wynoszą 1:1. Do tego spora ilość podsmażonej cebulki i dużo pieprzu.
 |
pierogi ruskie |
PIEROGI RUSKIE
ciasto:
- 400 g mąki,
- ok. 3/4 szklanki ciepłej wody,
- 2 łyżki oleju,
- sól
farsz:
- 250 g obranych ziemniaków,
- 250 g twarogu,
- 1 duża cebula,
- olej do podsmażenia cebuli,
- sól i pieprz
dodatkowo:
- cebula albo słonina na skwarki do okraszenia
Farsz: Ziemniaki ugotować, odcedzić i przecisnąć przez praskę. Cebulę posiekać i podsmażyć na oleju. Twaróg przetrzeć przez sitko. Wszystko razem starannie wymieszać, doprawiając solą i pieprzem do smaku.
Mąkę, wodę, olej i szczyptę soli zagnieść na gładkie, miękkie ciasto. Ciasto cienko rozwałkować na podsypanym mąką blacie. Szklanką wykrawać kółka, na środku każdego kłaść po 1 czubatej łyżeczce farszu Brzegi dokładnie zlepić, można także zrobić dekoracyjną falbankę.
Pierogi wkładać partiami do dużej ilości gotującej się wody. Gotować przez 5 minut od momentu wypłynięcia pierogów na powierzchnię. Wyjmować za pomocą łyżki cedzakowej.
Pierogi ruskie podawać okraszone skwarkami lub cebulką zrumienioną na maśle lub oleju.
 |
pierogi ruskie |
Może zainteresuje Cię również
Przepis na te kluseczki wypatrzył przypadkiem mój M., gdy przeglądałam stare gazetki "To jest pyszne". Danie wpadło mu w oko z prostej przyczyny: przymiotnik "serowe" dodaje potrawie + 100 do smaku, w jego mniemaniu :D
Ponieważ M. rzadko angażuje się w moje kulinarne wymysły, postanowiłam zrobić mu przyjemność i przygotować te kluski. Okazały się bardzo, bardzo smaczne. Duża w tym zasługa wędzonego sera, który nadaje kluskom wyrazistego smaku. Może nie jest to najzdrowszy obiad, jaki można sobie wymyślić, ale od czasu do czasu...
 |
kluski serowe z pomidorami i cebulą |
PODSMAŻANE KLUSKI SEROWE Z WARZYWAMI
(przepis na 2 porcje)
- 150 g czerstwych, pszennych bułek (użyłam 3 kajzerek),
- 100 ml gorącego mleka,
- 1/2 średniej cebuli,
- 2 jajka,
- 50 g startego parmezanu,
- 80 g sera wędzonego (typu jadel, rolada ustrzycka itp).
- 200 g pomidorków koktajlowych,
- 2-3 cebulki dymki ze szczypiorem,
- sól i pieprz,
- masło klarowane do smażenia
Bułki drobno rozkruszyć (najwygodniej w blenderze, ale można także ręcznie). Przełożyć do miski, zalać gorącym mlekiem i odstawić (mleko nie namoczy wszystkich okruchów, ale to nic nie szkodzi). W tym czasie cebulę drobno posiekać i zrumienić na odrobinie masła.
Ser wędzony zetrzeć na tarce o dużych oczkach lub pokroić w bardzo małą kostkę.
Pomidorki koktajlowe przekroić na pół, a cebulki dymki wraz ze szczypiorem na dość duże, ukośne kawałki.
Do namoczonych bułek dodać podsmażoną cebulę, jajka, starty parmezan i wędzony ser, doprawić do smaku pieprzem i ewentualnie solą (ja nie soliłam, sery są według mnie wystarczająco słone). Całość zagnieść ręcznie na gęstą masę. Wilgotnymi dłońmi formować podłużne kluski i odkładać je na deskę do krojenia.
W dużym garnku zagotować wodę, wrzucać kluski i gotować 3-4 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Ostrożnie wyjmować łyżką cedzakową i przełożyć na talerz.
Na dużej patelni rozgrzać łyżkę masła i podsmażyć na niej kluski, aż zrobi się złocista skórka. Kluski przełożyć na talerze, a na tej samej patelni podsmażyć przez kilka minut pomidorki i cebulkę dymkę (można dodać jeszcze odrobinę masła). Pomidorki i cebulkę doprawić solą i pieprzem do smaku i podawać z kluskami.
 |
kluseczki serowe z warzywami |
Może zainteresuje Cię również
Aż dziwne, że ten przepis jeszcze nie pojawił się na moim blogu - w końcu mało kto nie lubi pierogów z serem, prawda? :)
Fakt jednak jest taki, że pierogi jako takie rzadko goszczą na moim stole, ze względu na czas, jaki trzeba poświęcić na ich lepienie. Od czasu do czasu można jednak się trochę pobawić - bo pierogi z serem na słodko to prawdziwy smak dzieciństwa :)
 |
pierogi z serem |
PIEROGI Z SEREM
(przepis na 4 porcje)
ciasto:
- 450 g mąki,
- ok. 1 szklanki ciepłej wody,
- 3 łyżki oleju
nadzienie:
- 500 g półtłustego twarogu,
- 1 żółtko,
- 2-3 łyżki cukru,
- 2 łyżeczki cukru waniliowego,
- 1 czubata łyżka kaszy manny,
- 1 łyżka skórki otartej z pomarańczy (opcjonalnie, ja dodaję)
dodatkowo:
- 1 szklanka śmietany 12% lub 18%,
- 1 łyżeczka cukru waniliowego,
- cukier do smaku
- sól do gotowania pierogów
Mąkę wsypać na stolnicę, dodać olej i mieszając, stopniowo dolewać wodę. Zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Uformować kulę, przykryć ściereczką i odstawić na pół godziny.
W tym czasie twaróg zemleć w maszynce lub przetrzeć przez sitko do miski, następnie starannie wymieszać z żółtkiem, cukrem, cukrem waniliowym, kaszą manną i ewentualnie skórką z pomarańczy.
Ciasto rozwałkować, podsypując mąką. Szklanką wykrawać kółka. Na środek każdego kółka kłaść po łyżeczce farszu i formować pierogi, dokładnie sklejając brzegi.
W dużym garnku zagotować lekko osoloną wodę. Pierogi gotować partiami, przez ok. 4-5 minut od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Wyjmować łyżką cedzakową.
Pierogi z serem podawać polane śmietaną wymieszaną z cukrem i cukrem waniliowym.
Zamiast śmietany, pierogi można polać stopionym masłem, ale my wolimy śmietanę :)
 |
pierogi z serem |
Może zainteresuje Cię również
Ciąg dalszy pokrzywy w kuchni... Tej młodej jest już coraz mniej, dlatego przepis nieco na ostatni dzwonek, cóż jednak poradzić, kiedy czasu tak mało ostatnio na wszystko.
Pierogi z pokrzywą i twarogiem to znakomity pomysł na wiosenny, bezmięsny obiad. Pierwszy raz robiłam je rok temu i na stałe weszły do mojego majowego menu :)
 |
pierogi z pokrzywą i twarogiem |
PIEROGI Z POKRZYWĄ I TWAROGIEM
(przepis na 4 porcje)
ciasto:
- 400 g mąki,
- ok. 3/4 szklanki ciepłej wody,
- 2 łyżki oleju,
- sól
farsz:
- 250 g twarogu półtłustego,
- 200 g liści młodej pokrzywy,
- 2 ząbki czosnku,
- masło,
- sól i pieprz
dodatkowo:
Mąkę, wodę, olej i szczyptę soli zagnieść na gładkie, miękkie ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić na 20 minut. W tym czasie przygotować farsz.
Liście pokrzywy sparzyć wrzątkiem na sitku, odcisnąć i drobno pokroić. Na patelni rozgrzać solidną łyżkę masła, dodać pokrzywę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Podlać niewielką ilością wody. Dusić na niezbyt dużym ogniu ok. 5 minut, aż pokrzywa będzie miękka, a woda odparuje. Dodać twaróg, doprawić solą i pieprzem, dokładnie wymieszać.
Ciasto cienko rozwałkować na podsypanym mąką blacie. Szklanką wykrawać kółka, na środku każdego kłaść po 1 czubatej łyżeczce farszu Brzegi dokładnie zlepić, można także zrobić dekoracyjną falbankę.
Pierogi wkładać partiami do dużej ilości gotującej się wody. Gotować przez 5 minut od momentu wypłynięcia pierogów na powierzchnię. Wyjmować za pomocą łyżki cedzakowej.
Podawać z cebulką podsmażoną na maśle.
Może zainteresuje Cię również
Intensywny w smaku ser gorgonzola ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Ja gorgonzolę bardzo lubię, chociaż nie pojawia się w mojej kuchni jakoś wybitnie często. Niemniej od czasu do czasu robię na przykład polędwiczki wieprzowe zapiekane z serem albo risotto z gruszkami i gorgonzolą.
Jeśli zastanawiacie się, co zrobić z resztką gorgonzoli w opakowaniu, proponuję Wam przygotowanie takich oto klusek. Przepis podpatrzyłam na blogu Programisty, wprowadziłam doń drobne zmiany i przyznam, że mega przypadł mi do gustu. To świetne połączenie polskich klasycznych leniwych z włoskimi produktami :) Polecam!
LENIWE GORGONZOLE Z BAZYLIOWYM PESTO
(przepis na 2-3 porcje)
bazyliowe pesto:
- 2 garści liści bazylii,
- 3 łyżki płatków migdałowych,
- 1 mały ząbek czosnku,
- 3 łyżki wody,
- 2 łyżki oliwy,
- spora szczypta soli
leniwe:
- 250 g półtłustego twarogu,
- 50 g sera gorgonzola,
- 1 jajko
- ok, 1,5 szklanki mąki pszennej,
- sól
+ dodatkowo mała garść orzechów włoskich
Składniki na pesto zmiksować blenderem.
Białko ubić na pianę.
Twaróg przetrzeć przez sitko do miski, dodać gorgonzolę, żółtko i połowę przygotowanego pesto, całość utrzeć mikserem do połączenia składników. Dodać białko, delikatnie wmieszać w masę na niskich obrotach miksera. Następnie wsypać mąkę i dłońmi zagnieść miękkie, nie klejące się ciasto. Mąkę najlepiej dodawać stopniowo, najpierw 1 szklankę, a później ewentualnie jeszcze trochę, jeśli jest taka potrzeba. Ciasto podzielić na 2 części, z każdej uformować wałek grubości ok. 4 cm, następnie podzielić go ukośnie na kluski.
W dużym garnku zagotować osoloną wodę i ostrożnie kłaść kluski. Gotować 3 min od momentu wypłynięcia na powierzchnię.
Podawać z dodatkiem pozostałego pesto i orzechami uprażonymi na suchej patelni.
Może zainteresuje Cię również
Cepeliny, znane również jako kartacze, do podłużne kluski ziemniaczane popularne na Suwalszczyźnie, Mazurach i Podlasiu, a także na Litwie. Najczęściej faszerowane są mięsem (zobacz przepis na kartacze z mięsem), ale spotyka się także inne nadzienia: z kapusty, grzybów, twarogu lub soczewicy.
Tym razem przygotowałam cepeliny nadziewane twarogiem. To prawdziwa gratka dla fanów pierogów ruskich, bo mamy tu podobne składniki, tylko w nieco innej formie. Mnie i M. bardzo takie nadzienie smakowało :)
 |
Kartacze z serem |
CEPELINY Z TWAROGIEM
(4-5 porcji)
- 1 kg surowych ziemniaków,
- ½ kg ugotowanych ziemniaków,
- 2 jajka,
- 3-4 czubate łyżki mąki ziemniaczanej,
- sól
farsz:
- 350 g twarogu półtłustego,
- 1 cebula,
- olej,
- sól i pieprz
Cebulę posiekać i zrumienić na odrobinie oleju. Do miski włożyć twaróg, dodać cebulę, doprawić sporą ilością pieprzu i solą, dokładnie wymieszać.
Surowe ziemniaki obrać i zetrzeć na papkę – tak jak na placki ziemniaczane. Mocno i starannie odcisnąć za pomocą podwójnej warstwy gazy. Wyciśnięty sok zlać, a osadzoną na dnie skrobię dodać z powrotem do ziemniaków. Ugotowane ziemniaki utłuc praską i dodać do surowych. Wbić jajka i dodać tyle mąki, by powstało gęste, dość zwarte ciasto. Nabierać porcje ciasta i spłaszczać je w dłoniach na placki. Na środek nakładać wałeczek z sera i sklejać, formując podłużne kluski. Jeśli ciasto klei się do rąk, zwilżyć dłonie wodą.
W dużym garnku zagotować osoloną wodę. Kartacze gotować w dwóch partiach (tak, aby mogły swobodnie pływać) na niedużym ogniu przez 15 minut. Delikatnie wyjmować łyżką cedzakową.
Przed podaniem kartacze okrasić zrumienioną cebulką (w wersji wege) lub skwarkami.
 |
Kartacze z twarogiem |
 |
Cepeliny z serem przepis |
Może zainteresuje Cię również
Kwiaty cukinii niełatwo jest nabyć drogą kupna, ale jeśli uprawiacie cukinie we własnym ogrodzie albo macie znajomych, którzy to robią, koniecznie powinniście wypróbować przygotować jakąś potrawę z kwiatami cukinii.
Kwiaty cukinii są całkowicie jadalne - zarówno formy męskie (na łodyżce), jak i żeńskie (osadzone na malutkiej cukinii). Pomimo, że ich smak nie jest zbyt intensywny (jak i samej cukinii zresztą...), to są niezwykle efektowane i sprawiają, że każda potrawa z nich przygotowana wygląda niezwykle wykwintnie.
Do tej pory na blogu pojawiły się dwa przepisy z kwiatami cukinii - smażone kwiaty cukinii nadziewane ricottą oraz pizza z kwiatami cukinii i salami.
A jako że nadszedł kolejny cukiniowy sezon, kilka dni temu przygotowałam przepyszne i delikatne gnocchi...
GNOCCHI Z RICOTTY Z ZIOŁAMI I KWIATAMI CUKINII(przepis na 3 porcje)
- 500 g ricotty,
- ok. 150 g mąki pszennej,
- 6-8 kwiatów cukinii,
- świeże zioła: bazylia, mięta, melisa, natka pietruszki,
- 1 łyżeczka skórki otartej z cytryny,
- oliwa,
- sól morska,
- świeżo mielony pieprz
Sitko wyłożyć podwójną warstwą gazy i umieścić w nim ricottę, odstawić na kilka godzin do odcieknięcia. Następnie ricottę przełożyć na oprószony mąką blat. Dodać 3 łyżki posiekanych ziół oraz sporą szczyptę soli. Stopniowo dodając mąkę, zagnieść miękkie ciasto (podobnie jak na kluski leniwe). Ilość dodanej mąki zależy od stopnia odsączenia ricotty. Z ciasta odrywać małe kawałki i za pomocą oprószonych mąką dłoni formować kuleczki.
W dużym garnku zagotować osoloną wodę. Gnocchi wrzucać na wrzątek, delikatnie przemieszać łyżką, aby nie przykleiły się do dna i gotować na niezbyt dużym ogniu ok. 2 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Ostrożnie wyjmować łyżką cedzakową.
Kwiaty cukinii opłukać bieżącą wodą, delikatnie osuszyć papierowymi ręcznikami i drobno posiekać.
Na patelni rozgrzać 6 łyżek oliwy. Dodać skórkę z cytryny, posiekane kwiaty cukinii i 3 łyżki posiekanych ziół. Całość krótko podsmażyć na niedużym ogniu. Dodać ugotowane gnocchi i delikatnie wymieszać je z oliwą. Całość podsmażać 2-3 minuty, aż gnocchi zaczną się rumienić. Oprószyć solą i pieprzem, delikatnie przemieszać i od razu podawać.
(na podstawie przepisu stąd)
Może zainteresuje Cię również
Ravioli, czyli włoskie pierożki, tylko na pozór przypominają nasze polskie pierogi. Ciasto do ravioli bardziej przypomina ciasto na makaron – wyrabia się je z semoliny z pszenicy durum oraz jajek. Jest zatem twardsze niż klasyczne polskie ciasto pierogowe, wyrabiane zazwyczaj tylko z mąki i wody. W jego wałkowanie trzeba włożyć też nieco więcej wysiłku i szczerze mówiąc, to był właśnie ten moment, kiedy pierwszy raz pomyślałam o zakupie wałkownicy ;)
Warto jednak czasami włożyć trochę więcej wysiłku i przygotować te włoskie pierożki z jakimś ekstra farszem – chociażby w ramach odmiany od codziennego menu.
Ja, bazując na tym przepisie, przygotowałam ravioli z nadzieniem z batata i koziego sera. Słodycz batata jest tu znakomicie zbalansowana słonym kozim twarożkiem, a pestki dyni przełamują jednolitą teksturę farszu.
Do zrobienia ravioli wykorzystałam specjalną foremkę, którą przywiozłam jako pamiątkę z rzymskiego targu Campo de' Fiori.
Podobne foremki można też kupić w polskich sklepach, a tak naprawdę do wykrawania ravioli można użyć nawet szklanki lub dowolnej foremki do ciastek :)
RAVIOLI Z BATATAMI I KOZIM SEREM
(przepis na 2 porcje)
ciasto:
- 200 g mąki pszennej lub semoliny z pszenicy durum,
- 2 jajka,
- szczypta soli
farsz:
- 1 batat (ok. 250 g),
- 80 g koziego twarożku (np. rolady),
- sól i świeżo mielony pieprz,
- 3 łyżki pestek dyni,
- oliwa chili,
- starty parmezan do dekoracji
Do miski przesiać mąkę, dodać sól i jajka. Całość wymieszać, następnie zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i odstawić na 20-30 minut.
Pestki dyni lekko podprażyć na suchej patelni.
Batata upiec w piekarniku lub ugotować na parze. Aby upiec batata, należy zawinąć go szczelnie w folię i piec w 180 stopniach C przez 1 godzinę, następnie ostudzić, obrać i wyjąć miąższ. Aby ugotować batata na parze, należy go wcześniej obrać i pokroić w kostkę, gotować na parze ok. 15-20 minut, aż będzie miękki.
Przestudzony miąższ batata włożyć do miski i rozgnieść widelcem. Dodać pokruszony ser, 1 łyżkę pestek dyni oraz po szczypcie soli i pieprzu, całość wymieszać niezbyt dokładnie – tak, żeby batat i ser nie zamieniły się w jednolitą masę.
Ciasto podzielić na 2 części. Obficie podsypując blat mąką, obie części rozwałkować najcieniej, jak tylko możemy. Na jednej połowie ciasta kłaść po 1 łyżeczce farszu w ok. 5-7 cm odstępach, następnie całość przykryć drugim rozwałkowanym ciastem. Miejsca dookoła farszu delikatnie skleić palcami, następnie za pomocą foremki do ravioli lub po prostu zwykłej szklanki wyciąć pierożki. Brzegi każdego wyciętego pierożka skleić za pomocą palców. Wycięte szklanką pierożki możemy dodatkowo ozdobić, dociskając brzegi widelcem.
Ravioli delikatnie wrzucać na wrzącą, osoloną wodę. Gotować 4-5 minut od momentu wypłynięcia na powierzchnię, po czym wyjmować łyżką cedzakową.
Ravioli podawać bezpośrednio po ugotowaniu, polane oliwą chili i posypane parmezanem, pozostałymi pestkami dyni oraz świeżo mielonym pieprzem.
Może zainteresuje Cię również
Pielmieni to małe pierożki z mięsnym nadzieniem, pochodzące z Syberii. Aktualnie pielmini popularne są w całej Rosji, a także na Ukrainie i we wszystkich krajach dawnego zaboru rosyjskiego. W Polsce znają je głównie osoby, których rodzice lub dziadkowie pochodzili ze Wschodu.
Pielmieni nadziewa się surowym mięsem, które podczas gotowania ścina się, wydzialając do wnętrza pieroga aromatyczny rosół. Są zatem bardzo podobne do gruzińskich chinkali, chociaż są o wiele mniejsze i mają inny kształt. Pielmieni powinny być tak małe, by w całości zmieściły się w ustach. Ich smak jednak wynagradza nakład pracy, jaki trzeba weń włożyć :)
I muszę przyznać, że mnie pielmieni smakują o wiele bardziej niż nasze polskie pierogi z mięsem ;)
Pielmieni można podawać na różne sposoby – pływające w rosole, okraszone skwarkami albo podane z kleksem gęstej, kwaśnej śmietany i oprószone świeżo mielonym pieprzem. Niektórzy skrapiają je również odrobiną octu. Warto znaleźć swój ulubiony sposób podawania pielmieni :)
PIELMIENI
(przepis na 4 porcje)
ciasto:
- 400 g mąki pszennej,
- 270 g ciepłej wody,
- 3 łyżki oleju,
- sól
farsz:
- 450 g mielonego mięsa wieprzowo-wołowego,
- 50 ml rosołu (ewentualnie wody),
- 1 żółtko,
- ½ niedużej cebuli,
- 1 ząbek czosnku,
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
- 1 płaska łyżeczka soli,
- ½ łyżeczki pieprzu
Ciasto: mąkę przesiać do miski, dodać sól. Stopniowo wlewając wodę, mieszać ciasto, następnie przełożyć na stolnicę i zagnieść dłońmi, aż ciasto będzie jednolite i gładkie. Przełożyć je z powrotem do miski, przykryć ściereczką i odstawić na 20 minut, żeby „odpoczęło”.
W tym czasie przygotować farsz: W misce wymieszać ze sobą mięso, rosół, żółtko, bardzo drobno posiekaną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek, natkę, sól i pieprz. Mieszać tak długo, aż całość dokładnie się połączy i mięso „wchłonie” rosół.
Ciasto przełożyć na oprószony mąką blat, podzielić na 2-3 części. Każdą część kolejno cienko rozwałkować, podsypując blat mąką. Za pomocą kieliszka wyciąć kółka o średnicy 5 cm. Na środek każdego kółka nałożyć małą łyżeczkę farszu. Skleić brzegi podobnie jak przy tradycyjnych pierogach, następnie złączyć ze sobą dwa przeciwległe rogi. W ten sam sposób ulepić pielmieni z pozostałego ciasta i farszu.
Pierożki gotować partiami w dużej ilości osolonej wody, na średnim ogniu, przez ok. 3-4 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię.
Może zainteresuje Cię również