Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rimmel. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rimmel. Pokaż wszystkie posty

7/05/2014

♥ LOSE YOUR LINGERIE & BREAKFAST IN BED

Cześć Dziewczyny!

Lakiery Rimmel z kolekcji Rita Ora zawojowały blogosferę - piękne kolory przyciągnęły uwagę wielu osób, moją oczywiście również.
Ja wybrałam dwa kolory - Breakfast In Bed i Lose Your Lingerie.
Jak się sprawują?

Seria Rita Ora ma gruby, zaokrąglony pędzelek i mega gęstą konsystencję, z którą nie potrafiłam sobie poradzić. Ciężko manewrowało mi się przy skórkach. Przez to też trudno było uzyskać cienką warstwę, a co za tym idzie schnięcie też wymagało trochę dłuższego czasu.
Na szczęście oba lakiery potrzebowały tylko dwóch takich warstw.

Na pierwszy rzut Lose Your Lingerie - mocno rozbielony, piękny, jasny róż. W buteleczce z shimmerem, na paznokciach już bez, ale to mi akurat odpowiada.




Drugi z nich to Breakfast In Bed - miętusek, który w buteleczce też ma shimmer, ale on także znika po naniesieniu emalii na paznokieć.


Tutaj widać jak mam brzydko pomalowane przy skórkach, po prostu nie dałam inaczej rady.



Są piękne - mówię o kolorach. Ale co z tego, jak współpracuje się z nimi tak topornie.
Myślicie, że dolanie do niego bezbarwnego lakieru poprawiłoby stan?

Buziaki,
Karola


1/18/2014

♥ KOSMICZNY PYŁ

"Kosmiczny efekt na Twoich paznokciach. Czy odważysz się na międzygalaktyczny manicure?"

Ja się odważyłam  - i to najładniejsze piaski jakie mam!

Gotowi na recenzję Aurory i Moon Walking?


Oba lakiery kosztowały mnie 9,50 zł za sztukę / 10 ml i kupiłam je w Wispolu (oj długo grzebałam w koszu z lakierami...)

Moon Walking to brokatowy fiolet - na moich paznokciach w formie akcentu na serdecznym palcu, ale świetnie wygląda też solo na wszystkich. Błyszczy niesamowicie, ma dużo niebieskich tonów, ale to zdecydowanie fiolet.

Aurora to takie różowe złoto, bardzo podobne do Lovely Snow Dust nr 01, ale tak jak napisałam - Aurora ma różowe tony i dla mnie chyba jest ładniejszym kolorem, bo takim mniej oczywistym.

Oba lakiery są dobrze napigmentowane, kryją po dwóch cienkich warstwach, wysychają dość szybko (bez topu na zdjęciach), ale trzeba uważać, przy grubszej drugiej warstwie miejscami jest plastyczny trochę dłużej - ale przecież można im to wybaczyć :)


Zdjęcia w świetle dziennym:




I zdjęcia z lampą, na których oba lakiery (w świetle sztucznym i mocnym słońcu) nabierają ciepłego odcienia, są bardziej wyraziste i oczywiście jeszcze mocniej się iskrzą:




Ja uwielbiam!

Poszukajcie ich w drogeriach bo naprawdę wyglądają świetnie!

Buziaki,
Karolina