Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nail polish. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nail polish. Pokaż wszystkie posty

11/28/2014

♥ PRZYPUDROWANY RÓŻ


Cześć!
Oficjalnie przyznaję - mam bzika na punkcie różowych lakierów - w szczególności tych delikatnych pastelowych, lekko rozbielonych. Eleganckich i nierzucających się w oczy.
Taki jest bohater dzisiejszego postu - Golden Rose Color Expert 08.


Lakier z nr 8 kryje po dwóch warstwach - pierwsza smużyła lekko - to pierwszy dla mnie przypadek w tej serii.

Ale całość wyschła całkiem szybko, pewnie dlatego, że nie kładłam grubych warstw emalii.



Jest nieco podobny do jednego z poprzednich kolorów, które pokazywałam - nr 10, ale tylko pozornie. Popatrzcie na buteleczki:


Obiecuję, że to ostatni jasnoróżowy lakier, który Wam pokazuję.

w tym tygodniu


Buziaki,
Karola

INSTAGRAM | PINTEREST | FACEBOOK | DAWANDA | E-MAIL 


11/18/2014

♥ CZUJESZ MIĘTĘ?


Cześć!

Miętę do mięty czułam wiosną i latem - ale i jesienią czasem do niej wracam.
Jak to z pastelowymi kolorami bywa - ciężko z ich kryciem - dlatego zachęcona dobrą pigmentacją serii Golden Rose Color Expert zaryzykowałam i z tym odcieniem.


Golden Rose Color Expert 56 to ładny, lekki, kremowy kolor - świetnie się sprawdza - kryje po dwóch warstwach (niestety w tym przypadku nie po jednej) i dość szybko schnie - ale jak wiadomo, dwie warstwy to niejedna ;)

Ma ładny połysk, dobrze rozprowadza się po płytce. Przy pierwszej warstwie widać prześwity i dlatego potrzebna była kolejna.
Ma w sobie trochę błękitu, choć to prawdziwy miętowy. W cieniu nabiera też szarych podtonów.

Pojemność 10,2 ml za 5,90 zł jak w przypadku innych z tej serii.



Muszę poćwiczyć malowanie przy skórkach :) 

Nosicie pastelowe odcienie jesienią i zimą?

Buziaki,
Karola

INSTAGRAM | PINTEREST | FACEBOOK | DAWANDA | E-MAIL 



11/17/2014

♥ CZERWONY JAK CEGŁA, ROZGRZANY JAK PIEC...

...muszę mieć, musisz go mieć!

Cześć!
Parafrazując słowa piosenki Dżemu "Czerwony jak cegła" rozpoczynam ten post o lakierze, który jest dla mnie czerwienią idealną.
Zapragnęłam go po poście Ani z bloga Color Forever
O jakim lakierze mówię?


Golden Rose Color Expert nr 77 to jednowarstwowa, klasyczna czerwień.

Jedna warstwa na moich paznokciach dała super krycie. Wiadomo, że nie super cienka, ale takiej średniej grubości jest ok. Myślę, że przy drugiej robi się lekko ciemniejszy, nabiera większej głębi.

Schnie przyzwoicie i ładnie błyszczy.

Emalia nie barwi płytki paznokcia - u mnie mam jedną jedyną warstwę GR 77 i tyle - zero podkładu i wysuszacza.

Błyszczy fajnie i czego mi więcej trzeba?




Tu widać, że na serdecznym troszkę prześwituje mi końcówka, ale wierzcie mi, że to wyciągnął aparat - nie widziałam tego na żywo.


Czy Wy macie swoje ulubione czerwone lakiery?
Generalnie lubicie takie odcienie w swojej garderobie?

Buziaki,
Karola


INSTAGRAM | PINTEREST | FACEBOOK | DAWANDA | E-MAIL 



11/14/2014

♥ UWIELBIAM GOLDEN ROSE!

Cześć!

To będzie zdecydowanie lakierowy tydzień! 
I to tydzień z Golden Rose - bo mam do pokazania (oprócz tego dzisiaj) jeszcze 3 lakiery z serii Color Expert Nail Lacquer.


Dzisiaj nr 10 - zgaszony, rozbielony lila - róż. Trochę w klimacie nude, ale ma w sobie troszkę delikatnej szarości. 
Tak jak przy poprzedniku butelka mieści 10,2 ml za 5,90 zł :) 
Myślę, że kolor będzie idealny dla kobiet, których paznokcie w pracy nie mogą zwracać na siebie zbyt dużej uwagi.

Uwaga! Kryje po jednej, średniej grubości warstwie i schnie w szybkim tempie! 
Mój osobisty faworyt na szybkie i schludne mani.
Pędzelek ma fajny, szeroki - osoby z mniejszymi paznokciami dadzą radę pomalować jednym pociągnięciem.

Na zdjęciach widać delikatnie końcówki - w rzeczywistości (bez takiego powiększenia) kompletnie nie są widoczne. Ale jak ktoś ma ogromną chęć może dołożyć drugą warstwę.
Jak dla mnie niekoniecznie :)



Bardzo polecam ten lakier! 
Nie dość, że jednowarstwowiec, to ma piękny i neutralny na co dzień kolor ♥ 
Uwielbiam!
Czujecie się skuszone? :) 

Buziaki,
Karola


INSTAGRAM | PINTEREST | FACEBOOK | DAWANDA | E-MAIL 




11/13/2014

♥ NIESAMOWITE BORDO


Cześć!
Dzisiaj nie będzie czwartkowych inspiracji - choć może inspiracją okaże się dla Was lakier, który dzisiaj Wam pokażę.
A jest piękny!


Producent pisze: "Color Expert Nail Lacquer to nowa linia lakierów do paznokci. Szeroki pędzelek oraz doskonałe krycie zapewnia łatwą aplikację. Seria zawiera 60 odcieni o wysokim połysku i długotrwałej formule."

Lakier Golden Rose z serii Color Expert Nail Lacquer z nr 32 to piękne bordo, bardzo ciemne, z mnóstwem drobinek (czerwonych/różowych i złotych).
Buteleczka mieści 10,2 ml emalii za 5,90 zł - wydaje mi się, że stosunek ceny do jakości jest fenomenalny! :)
Nr 32 kryje po dwóch cieniutkich warstwach, przy jednej grubszej też byłoby zadowalająco.
Schnie przyzwoicie. Bardzo lubię też to, że korek jest w kolorze lakieru - zdecydowanie łatwiej znaleźć go w pudełku :)


Wszystkie zdjęcia są w świetle dziennym przy oknie. Niestety nie złapałam słońca, ale wierzcie mi na słowo, że wygląda jeszcze lepiej! Choć w cieniu też drobiny są widoczne, więc bez obaw - zawsze prezentuje się świetnie! :)






Dzisiaj było dużo zdjęć, ale jestem tak zauroczona tym lakierem, że nie mogłam się zdecydować, które wybrać :)

Podoba się Wam? 

Buziaki,
Karola

INSTAGRAM | PINTEREST | FACEBOOK | DAWANDA | E-MAIL 




11/12/2014

♥ WŁÓŻ RÓŻ! :)

Cześć! 

Jak się macie po długaśnym weekendzie?
Mój trwa nieprzerwanie od września - choć oczywiście wolałabym aby tyle nie trwał. Ale zdrowie jest najważniejsze, więc nie narzekam.
A i w piątek mam się zgłosić na komisję do ZUS-u :] Nie wierzą, że jestem po operacji kolana :]
Cóż.

Ale ja dzisiaj nie o tym zupełnie! :)

Mam dla Was piękny róż na paznokciach - Astor Fuchsia Craze.
Kupiłam go gdzieś w Internecie - za zawrotną cenę 4,99 zł :)

Lakierem maluje się bardzo dobrze. Kryje po dwóch cienkich warstwach i schnie przyzwoicie na taki połysk jak widzicie na zdjęciu.
W drogeriach dostępny jest chyba identyczny kolor tej firmy o innej nazwie.

Jest to bardzo mocny róż. Powiedziałabym, że żarówiasty. Bardzo dobrze się go nosi - pięknie też wygląda na stopach.
Ja go lubię :)

wyedytowałam zdjęcia - troszeczkę podciągnęłam kolor w programie graficznym, bo wiele z Was widziało kolor czerwony, a Fuchsia Craze to najprawdziwszy, rasowy róż :) 




Połączyłam go z lakierem z SuperPharmu - Life 39 -  świetny brokat, w którym widzimy duże, srebrne heksy, i zmielony pyłek. Lubię takie małe lakiery nawierzchniowe - łatwiej mi je zużyć niż duże butle - a jak wiadomo, porządna lakieromaniaczka, nie ma jednego topu :)





To nic, że za oknem jesień :) 

Buziaki przesyłam,
Karola


INSTAGRAM | PINTEREST | FACEBOOK | DAWANDA | E-MAIL 



10/07/2014

♥ NIEZAPOMINAJKA OD EVELINE


A ja jestem malutka
Błękitna niezabudka.
Zerwali mnie z nad potoczka
Mówiąc, że mam żabie oczka.
Upraszam bardzo skromnie
Nie zapomnijcież o mnie!
Źródło: Bronisława Ostrowska


Cześć! 
Mam dzisiaj dla Was recenzję lakieru, który znajduje się w stałej ofercie firmy Eveline - więc spokojnie można go kupić czy w drogeriach Rossmann, Hebe czy pomniejszych sklepikach.
Czyli Eveline Color Edition 922.


Lakier ma piękny kolor, taka mieszanka błękitu z fioletem - kolor niezapominajek. 
Świetnie się rozprowadza, stosunkowo szybko schnie (dwie cienkie warstwy, ale jako, że na środkowym mam 'lukę' nałożyłam dodatkowo Seche). 
Pędzelek ma szeroki, fajnie przycięty, dobrze się nim maluje i trudno zalać skórki. Myślę, że przy wąskich paznokciach właściwie jedno pociągnięcie pędzelkiem wystarczy do pokrycia całej płytki.

Jeśli chodzi o zdobienie - to nic prostszego - na środkowych, czystych paznokciach nakleiłam tasiemkę, pomalowałam Eveline Color Edition 922 dwukrotnie, ściągnęłam tasiemkę i pociągnęłam całość Seche Vite, by wyrównać różnicę poziomów - i gotowe! :)

Zdjęcia w sztucznym świetle:



Zdjęcia w świetle dziennym:




Ja osobiście uwielbiam takie kolory - lekko niejednoznaczne, piękne! 
Myślę, że super nadaje się też pod różnego rodzaju zdobienia i miksy :)

Buziaki,
Karola


7/05/2014

♥ LOSE YOUR LINGERIE & BREAKFAST IN BED

Cześć Dziewczyny!

Lakiery Rimmel z kolekcji Rita Ora zawojowały blogosferę - piękne kolory przyciągnęły uwagę wielu osób, moją oczywiście również.
Ja wybrałam dwa kolory - Breakfast In Bed i Lose Your Lingerie.
Jak się sprawują?

Seria Rita Ora ma gruby, zaokrąglony pędzelek i mega gęstą konsystencję, z którą nie potrafiłam sobie poradzić. Ciężko manewrowało mi się przy skórkach. Przez to też trudno było uzyskać cienką warstwę, a co za tym idzie schnięcie też wymagało trochę dłuższego czasu.
Na szczęście oba lakiery potrzebowały tylko dwóch takich warstw.

Na pierwszy rzut Lose Your Lingerie - mocno rozbielony, piękny, jasny róż. W buteleczce z shimmerem, na paznokciach już bez, ale to mi akurat odpowiada.




Drugi z nich to Breakfast In Bed - miętusek, który w buteleczce też ma shimmer, ale on także znika po naniesieniu emalii na paznokieć.


Tutaj widać jak mam brzydko pomalowane przy skórkach, po prostu nie dałam inaczej rady.



Są piękne - mówię o kolorach. Ale co z tego, jak współpracuje się z nimi tak topornie.
Myślicie, że dolanie do niego bezbarwnego lakieru poprawiłoby stan?

Buziaki,
Karola


7/04/2014

♥ NUDNY NUDZIAK?

Cześć Dziewczyny!

Jak Wam mija ostatni dzień pracy w tygodniu? :)
Mi wcale nie nudno jak by wskazywał tytuł posta :)

Dzisiejsza notka będzie o lakierze Inglot nr 715. W oryginale emalia o wykończeniu matowym - a u mnie w błysku :)


Dlaczego nie pokazuję Wam go w macie? Bo nie lubię, a wykończenie matowe ściera się w ekspresowym tempie.
Lakier schnie szybko, ale tak jak napisałam, wolę kiedy lakier ładnie błyszczy, dlatego też zawsze pokrywam go topem nabłyszczającym.


Pędzelek ma cienki, ale sprawnie się nim operuje, kryje przy dwóch warstwach.


Dla mnie jest to nudziak idealny - moje dłonie wyglądają w tym jednym odcieniu najlepiej, a próbowałam już naprawdę wielu - i oddawałam, bo mi nie pasowały.


Wytrzymuje nieźle, jest świetny pod wzorki, a i sam wygląda super.
Jakie inne kolory z Inglota polecacie do wypróbowania? 

Mój weekend zapowiada się urodzinowo (Szwagier :) - w planach mam upieczenie tortu)
a Wy planujecie jakiś odpoczynek?

Miłego weekendu!

Buziaki,
Karola

FBBloglovinTwitter


7/03/2014

♥ FIOLETOWY GOLDENEK

Cześć Dziewczyny!

Co u Was słychać? Jak mijają pierwsze dni 'wakacji' ;)
U mnie młyn - przygotowania do wyjazdu wraz z moimi Mażoretkami na festiwal trwają, dopinam ostatnie szczegóły, nowe stroje mają dotrzeć na dniach, przygotowuję materiały promocyjne i w przyszłym tygodniu wyruszamy na podbój Francji :)

W lakierowym 'świecie' u mnie fioletowo - obok różu to moje ostatnie typy jeśli chodzi o kolory na paznokciach - ubraniowo jest w tym temacie słabo, bo mój ulubiony kolor to czarny ;) choć walczę z tym ;)

W dzisiejszej notce kolejna buteleczka od Golden Rose z serii Rich Color - tym razem z nr 106 i duże kryształki Swarovski w kolorze Crystal AB.


W takim zdobieniu wybrałam się na wesele - więc oczywiście miało być błyszcząco i tak też było, ponieważ Swarovskie błyszczą w sztucznym świetle jak dzikie! :)
Na co dzień taka wielkość kryształków byłaby zdecydowanie nie do przyjęcia - są duże i choć nie zaczepiają o ubrania, to mimo wszystko u mnie w pracy 'nie przejdą'.


Sam lakier nakłada się jak większość z tej serii - bezproblemowo. Tutaj jedna warstwa dałaby generalnie radę, ale dwie nadają głębi koloru i jakoś dla mnie wygląda po prostu lepiej :)

Schnie przyzwoicie, ale ja wolę jednak gdy top nada lakierowi blasku.
Na zdjęciach widzicie paznokcie na 3 dzień po pomalowaniu - trwałość więc niezła, co? :)


W sztucznym świetle lakier nabiera ciepłego odcienia. Dostaje więcej różowych tonów.
Na zdjęciach tego nie widać niestety, ale kryształki błyszczą nieziemsko - i są wielorazowego użytku (o ile ich nie zgubimy)!


♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

Czy jest jakaś francuska marka lakierów, których nie możemy dostać w PL?
Chętnie kupiłabym sobie kilka buteleczek :) Dajcie mi koniecznie znać!

Buziaki,
Karola

FBBloglovinTwitter