Terracotta CONTOUR & GLOW PALETTE Guerlain

 

 

Piękny, dopracowany makijaż i zadbana skóra często nie idzie w parze z życiem w biegu. To poczucie, że wszystko jest na ostatnią chwilę. Nie każda z nas dysponuje takim czasem, by móc spokojnie przeznaczyć czas na poranny makijaż więcej niż 15 minut. Jest jeszcze jeden aspekt – pakując swoje torebki przed wyjściem, chowamy do niej coraz więcej gadżetów: klucze do mieszkania i ewentualnie do samochodu, dokumenty, telefon, power bank, słuchawki, czasem laptop lub Ipad, kosmetyczkę szczotkę do włosów i całe mnóstwo innych, potrzebnych rzeczy.

 

A czas leci jak zwariowany i znowu całe życie w biegu. A gdzie jeszcze makijaż? Kierując się taką wizją marka Guerlain zaproponowała kilka ciekawych kosmetyków i zadedykowała je nie tylko miłośniczkom słońca i jego działania na skórę, ale przede wszystkim paniom, które w przelocie na ułamek sekundy chcą szybko poprawić lub szybko zrobić makijaż. I tak powstała paleta pudrów TERRACOTTA Contour & Glow, kremowe sztyfty udoskonalające cerę, rozświetlacz oraz puder sypki w bardzo wygodnym opakowaniu. 

 

Każdy z tych produktów spisuje się rewelacyjnie i postanowiłam poświęcić im osobny artykuł. Niniejszy będzie o paletce Terracotta Contour & Glow.

 

 

Guerlain Terracotta Contour & Glow

Terracotta Contour & Glow to paleta, w której oprócz dużego lusterka znajdziemy 3 produkty do upiększania twarzy: matowy puder brązujący, róż nadający efekt słonecznego rumieńca oraz piękny rozświetlacz nadający taflę iskrzącej poświaty. I jak sama nazwa wskazuje, dzięki tej paletce jesteśmy w stanie w ekspresowym tempie nadać kontur i rozświetlenie swojej twarzy w ułamku sekundy. 

 

I choć pudry na pierwszy rzut oka mogą się wydawać mocno napigmentowane i nawet zbyt ciemne, to przyznam, jest to lekkie złudzenie. Marka Guerlain zaprojektowała paletkę, dzięki której nie jesteśmy zrobić sobie przerysowanego efektu. To takie mgiełki brązujące i rozświetlające. Trzeba naprawdę mocno się postarać i nabrać na pędzel bardzo dużo produktu, by niechcący uzyskać mocny kontrast pomiędzy tonami skóry. 

 

Osobiście najbardziej przypadł mi do gustu puder rozświetlający, który prezentuje się jako puder w dwóch odcieniach – białego, ciepłego srebra oraz malinowej czerwieni. To również jest produkt nadający tylko delikatną poświatę, a czerwień nadaje tylko odrobinę koloru w odcieniu złotego refleksu. Na ostatnim zdjęciu, gdzie prezentuję go na twarzy nałożyłam go kilkukrotnie, bo zależało mi na uzyskaniu takiego właśnie efektu – mocno rozświetlającego i jasnego. I jak dla mnie bomba!

 

Reasumując – trwałość znakomita, konsystencja – delikatna, pudrowa. Wygoda – 100%. Produkt całoroczny.

 

 

 

Makijaż

Do makijażu twarzy użyłam: podkład Lancome Teint Idole Ultra Wear #03, puder HD Make up for ever, paleta Guerlain Terracotta On The Go, kremowy korektor z paletki Sephora, oczy pomalowałam cieniem z paletki Morphe, rzęsy wytuszowałam maskarą Sephora, a usta podkreśliłam pomadką My Rouge G #02.