Pokazywanie postów oznaczonych etykietą woreczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą woreczki. Pokaż wszystkie posty

piątek, 18 stycznia 2013

Wczoraj troszkę popracowałam

Wczoraj dzień wizyt lekarskich i w nerwach zrobiłam kilka rzeczy.
Od dawna czyli od śmierci Męża przymierzałam się do zmiany obicia pufa.


 Do niego zrobiłam, kosz ze starej łubianki na wełnę, z resztek worka uszyłam środek a na zewnątrz falbankę w kropki,już teraz wełna nie zaciąga się.



Tak mnie naszło na len i wyhaftowałam lnianą gwiazdę oraz kilka serc.

Zostało mi kilka prac do skończenia przed szpitalem dwie  poduszki okrągłe Agusi,ale nie robiłam jeszcze  okrągłych więc nie obyło się  więc bez prucia 
zasłonkę lnianą z serwetkami Patruni i zasłonkę z aplikacjami Kubie i Asi.Oczywiście jeszcze malwy na desce .ale to zostawię na wiosnę bo muszę troszkę oszlifować w miejscach gdzie położę gesso, i podstawki na duże kwiaty mam pomalować na "marmur"
Dzisiaj wizyta Księdza,ja pisze na komputerze odwrócona tyłem a Henio już się uświęcił .
jaga

czwartek, 10 marca 2011

Kwiaty żyją i umierają....

Drukowanie na tkaninie jest zarażliwe,więc ja również spróbowałam na swojej atramentówce i wydruki wykorzystałam do uszycia woreczków.




Nie będę oryginalna kiedy powiem że lubię tulipany szczególnie na przedwiośniu.Pięknie wyglądają w bukietach ale równie pięknie kiedy przekwitają.




piątek, 12 marca 2010

Woreczki

 Woreczek na pot-pourii  lub na różne  drobiazgi.Zdjęcia i aranżacje Hana,. bo mnie jeszcze daleko do tak pięknych zdjęć.

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu