Króliś

Mało w tym roku zrobiłam kartek wielkanocnych. Moją uwagę pochłonęły inne projekty. Zawsze się coś dzieje, często są zaległości do posklejania :) 

Postaci do wycinania przyciągnęły mój wzrok. Musiałam je mieć. Nietrudno zgadnąć, że na kartkach wielkanocnych królował...królik!

Cudownych, rodzinnych, smacznych  Świąt Wielkanocnych. Odpoczywajcie, spacerujcie, róbcie tylko to, co lubicie robić :) 

Wasza 

Karteczki i zawieszki świąteczne 2023

Czas najwyższy pokazać tegoroczne karteczki, które poleciały do rodziny i znajomych. 

Kartki różne, jak różne są kolekcje świąteczne.

Oczywiście zachwyciły mnie nowe papiery UHK. Elfy skradły moje serce, zamieszkały na wielu świątecznych kartkach.

Sposób na patchworkowe kartki jest ciekawym sposobem  kompozycji pracy. Jednak najważniejsza jest możliwość wykorzystania resztek papierów. 

Mam nadzieję, że moje karteczki dotarły do celu i cieszą oczy obdarowanych :) 

 

Całuję świątecznie

Wasza

Króliczki wielkanocne

Lubię wielkanocny czas za żywe kolory, zieleń i nabrzmiałe pąki u roślin. To czas oczekiwania na pozytywne zmiany. Jest kolorowo, miło, rodzinnie, 

Chce się spacerować, przebywać na łonie natury, pracować w ogrodzie i marzyć o spotkaniach na tarasie. W wielkanocnych kartkach pełno jest zielonych gałązek, kwiatów, zajączków i kurczaczków.

Tak, bardzo lubię ten czas.

Wszystkim moim czytelniczkom życzę spokojnych, zdrowych Świąt Wielkanocnych i obfitego dyngusa.

Wasza

Tegoroczne karteczki świąteczne

W tym roku postanowiłam stworzyć mniej rodzajów kartek bożonarodzeniowych niż kiedyś.

Okienko stało się motywem przewodnim wielu z nich.

To bardzo nośny motyw, można go wykorzystać na tysiąc sposobów.

Niezawodne UHK przyszły mi z pomocą, strona z obrazkami do wycinania w sam raz wpasowała się w tło okienek. Mam cudne widoczki, niektóre okienka przystroiłam w firanki, inne nie.

Drugi pomysł jaki przyszedł mi do głowy to choinki recyclingowe. Wykorzystałam resztki i na bazę-choinkę i na jej dekorację. 

Powstały również karteczki do torebek prezentowych. Są różne, jak różne są resztki pozostałe po kartkach, grudniowniku i różnych dekoracjach.

Sezon kartek bożonarodzeniowych za nami :) 

Pozostało mi jeszcze pokazanie Wam Grudniownika. Ale to już kolejna historia.

Życzę Wam dobrego Nowego Roku

Wasza

Album z Trzęsacza

Raz jeszcze wrócę do warsztatów w Trzęsaczu, a to za sprawą największej zrobionej tam pracy papierowej, czyli albumu "Poczuj naturę".

Album wykonałam według wzoru Cynki.

Dostałyśmy bazę albumową, papiery, kwiaty wycięte wykrojnikiem i wszelakie dodatki.

Duży to album i wymagający :) Spędziłam nad nim wiele godzin, ale to też dlatego, że powolne

ozdabianie to przyjemność:) 

Zdjęcia pochodzą z naszego rodzinnego wyjazdu nad morze w okolice Kopalina, Słajszewa, Dębek,  latarni Stilo i pałacu w Ciekocinku.

Uwielbiam ten moment, kiedy słychać już szum morza i nagle na horyzoncie wyłania się plaża.

Czekam na to do następnej majówki:) 

Zasuszony wodorost. Pierwszy raz udało mi się dowieźć go do domu i zasuszyć (i wkleić:)

Zachód słońca w Dębkach.

A to albumy pozostałych uczestniczek Cynkowych Warsztatów.

Moja okładka nie była jeszcze wtedy ozdobiona do końca.

Warsztaty w Trzęsaczu to był wspaniały czas z kreatywnymi osóbkami z całego kraju :) 

Do powtórki! :)))))