Pokazywanie postów oznaczonych etykietą art journal. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą art journal. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 marca 2022

Drzewo

Kiedy czas na to pozwala, oglądam lajwy na grupie Kreatywny Świat Naszych Pasji.

Ostatnio zainteresował mnie temat "Drzewo" :) 

Tło zrobiłam trochę po swojemu, część jak zwykle wyszła przypadkowo :) Ale...tak miało być!

Niektórym słoma z butów wystaje, a mi drzewo :)))
Nie ukrywam, że zachwycił mnie ten but wycięty z jakiegoś czasopisma i czym prędzej znalazłam dla niego zastosowanie.








Dobrego, cieplutkiego tygodnia życzę

Wasza


sobota, 5 marca 2022

Bo...zwierzę też człowiek

Nadal zabawiam się z Kamilą z Kreatywnego Świata Naszych Pasji. Przypadły mi do gustu zabawy mixmediowe połączone z kolażem. Żartuję, że jak coś się nie uda, można przykryć obrazkiem:) 
Taką pracę tworzy się bardzo długo, trudno znaleźć odpowiedni obrazek, nawet mając wycinki posegregowane w koszulkach. 
Jednak tworzenie tła daje wielką swobodę i pozwala się zrelaksować:) 
Tu użyłam mgiełek, stempli, tuszy, szablonów i pochlapałam gesso itd.
Zachęcam Was do podobnych zabaw.








Trzymajcie się cieplutko

Wasza


czwartek, 3 marca 2022

Mixmediowa "Postać"

Wielokrotnie brałam udział w lajwach prowadzonych przez Kamilę z Kreatywnego Świata Naszych Pasji. Dla mnie to duża porcja wiedzy, mnóstwo przykładów technik i jeszcze więcej zabawy.
Każde spotkanie na tej grupie kończę ciekawą pracą, poszerzając swoje horyzonty.
O tempie publikacji mojej pracy nie wspomnę :))) Doba jest za krótka:)

"Postać" zauroczyła mnie swoją oryginalnością. Nie znałam tego sposobu i cieszę się, że mój art journal zyskał nową, ciekawą treść.

Podpis jest dość wieloznaczny. Równie dobrze, w obecnej sytuacji może być to "uderzenie niemocy".









Twórzcie, to naprawdę relaksuje!
Buziaki

Wasza



sobota, 8 stycznia 2022

Kolaż

W te wolne (dla niektórych) dni staram się zdziałać coś twórczego. Na szczęście koleżanki wspierają lajwami, podczas których można się wspólnie pobawić i poczuć się "razem" choć przez dwie godzinki :) W grupie Kreatywny Świat Naszych Pasji, Kamila poprowadziła świetny mixmediowy lajw. Ja dodałam więcej wycinków z gazet i wyszedł mi kolażyk :) 
Tło powstało z farb akrylowych z dodatkiem różnych stempli, chlapań tuszem i wzorów przez maskę.
Brzegi potuszowałam vintage photo.

Lubię tworzyć kolaże, tylko czasu na wszystko tak mało!














Pozdrawiam zimowo i śnieżnie

Wasza


piątek, 22 maja 2020

Wypełniam kolejne art journale

Sama się dziwię, że moje art journale leżące od lat wypełniają się w szybkim tempie. Pewnie to za sprawą wielu lajwów, które uruchamiają wyobraźnię i skłaniają do działania. Zawsze można następnego dnia obejrzeć nagranie raz jeszcze i uzupełnić pracę. Tym razem znowu zdopingował mnie lajw z Finnabair. W  piątkową noc, pełna energii i chęci do mediowania (co u mnie jest rzadkością) zaczęłam oglądać bezpośredni lajw z Anią Dąbrowską. Po chwili okazało się, że robimy jednocześnie nie jedną, a 2 prace. Aaa, szybki rzut do półek i szuflad po kolejne materiały i fajna zabawa w dobrym towarzystwie.
Do pierwszej bardziej nowoczesnej pracy użyłam zdjęcie syna gitarzysty.



W drugim wpisie znalazło się zdjęcie mojej prababci (oczywiście odbitka).
Tamtej nocy mediowałam do 2 godziny i jeszcze następnego dnia. Nie podejrzewałam siebie o takie zapędy do art journalowania :)










Ciekawe, co przyniosą kolejne dni?

Wasza

sobota, 25 kwietnia 2020

Okładka do art journala

Z pewnością zauważyłyście, że podczas izolacji mamy możliwość częstego oglądania lajwów na fejsbuku. Ba, możemy tworzyć wraz z projektantkami i mieć szybką satysfakcję ze swojej pracy. Często towarzyszy temu zdziwienie - to ja to umiem? :))) Ja z przyjemnością oglądam te wydarzenia. Staram się przygotować "materiałowo" i zmalować pracę z tego, czym dysponuję. Tym razem zachęcił mnie temat - tworzenie okładki. Rzeczywiście miałam pilną potrzebę zmediowania okładki starej książki, w której widnieje już wiele wpisów, a okładki nadal brakowało :)  Z pomocą bardzo przydatnego lajwa z Karoliną Bukowską mam już swoją wymarzoną okładkę do art journala!
Oczywiście jest to wariacja na temat :) Moja praca znacznie różni się od Karoliny okładki, ale przecież tu chodzi o natchnienie, a nie dokładne naśladownictwo :)










Wreszcie mam już komplecik, i wpisy i okładkę mojego art journala :)
Zachęcam Was do tworzenia prac na jakikolwiek temat, bo tylu inspiracji co teraz nie było nigdy!

I pamiętajcie, chodźcie zamaskowani!

Wasza



środa, 22 kwietnia 2020

Wpis z dziewuszką

Skoro odkurzyłam swój art journal w starej książce, a nawet zrobiłam w nim okładkę, to kontynuuję! Aaa, i jeszcze farby akrylowe znalazłam w schowku, a dokupiłam też co nieco. Tak, zdecydowanie trzeba teraz wyciągnąć ścinki i dodatki wszelakie i bawić się!

Dzisiaj gościmy śliczną dziewczynkę na nieco popaćkanym tle :) 











Was też zachęcam do podobnej zabawy

Uściski



niedziela, 19 kwietnia 2020

Wpis w art journalu

W tym wariactwie trzeba znaleźć coś pozytywnego i ja codziennie staram się taki pocieszacz znaleźć.
Oczywiście jest to tworzenie i czytanie :)
Na pewno wiele z Was zauważyło, że rozmnożyły się lajvy i codziennie można nauczyć się czegoś nowego od naszych  projektantek. Z realizacją różnie to bywa, bo na przykład foremek i wycisków w domu brak. Czasami można to czymś zastąpić, czasami tylko obejrzę owe cudeńka, a może kiedyś...
To właśnie dobra pora na tworzenie, jeszcze nie lato, ale już coraz jaśniej i coś widzę :)

Bardzo się cieszę, że trafiłam na lajva z Anią Dąbrowską. No cóż, marka sama w sobie. Przejrzyście wytłumaczone i co najważniejsze mogłam wykonać pracę z tego, co mam w domu. Obecnie baaardzo cenne!
Oto mój wpis, trochę podobny do dzieła Finn :)










Robię już kolejne wpisy, bo to bardzo relaksujące jest!
Wasza




środa, 8 kwietnia 2020

Sobotnie kolażowanie

Kolaże zawsze mnie pociągały swoim szaleństwem, nieprzewidywalnością, szerokimi możliwościami, brakiem zasad :) Kolorowe, bez barier, dosadne połączone w zaskakujący sposób.
Toteż chętnie wzięłam udział w live'ie na grupie Kreatywny Świat Naszych Pasji.
Dawno nie mediowałam, więc moim przydasiom przydało się wietrzenie i odkręcanie zaklejonych słoiczków. Wyskrobałam resztki pasty strukturalnej na tło, pobawiłam się mgiełkami i pogrzebałam w kopertach z wycinankami z gazet. Ach, te trafione hasła, te fantazyjne obrazki.
Jak dobrze mieć gotowe wycinanki, wtedy zabawa szybciej idzie.
Lubię kolaże z nutą humoru i abstrakcji.
Taka zabawa odpręża i bez reszty angażuje myśli.
Teraz wszystkim nam potrzebna taka odskocznia, więc polecam wrócić do zapomnianego może hobby, to zawsze pomaga! Bardzo dużo teraz scrapuję, nie oglądam telewizji, odwracam myśli od rzeczywistości, a jednocześnie uczestniczę w wielu live'ach i dużo się uczę.












Polecam różne formy hobby na trudne chwile, to zawsze pomaga.
Trzymajcie się cieplutko. Zdrówka!

Wasza

piątek, 20 września 2019

Powakacyjna rozgrzewka w ScrapElektrowni

O jak miło, że wraz z jesiennym chłodem rozpoczęły się wyzwania na fejsbukowej ScrapElektrowni.
Tores i Michelka są nie do zdarcia i ciągle wymyślają tak ciekawe wyzwania, na które nawet bym nie wpadła. Dzień wcześniej przygotowuję sobie np. "coś jesiennego" na wyzwania i następnego dnia okazuje się, że nic z tego mi nie pasuje. A wyzwania są arcyciekawe, ale nietypowe :)
Przez 2 dni udało mi się wykonać 7 prac. Świetnie się bawiłam i rozruch uważam za udany, a sezon za rozpoczęty. Zamknęłam drzwi na taras, a otworzyłam do pracowni :)

Na temat " Prace z wakacyjnymi fotkam" posklejałam dwa LO-sy.

Miałam akurat wywołane zdjęcia z Grecji i wpasowały się tu idealnie. Zdjęcia z Grecji zawsze wychodzą i mają piękne kolory :)
Cieszę się, że je oscrapowałam i będą cieszyć moje oczy w pracowni.




Jak już napisałam, cafe frappe w upalne lato w Grecji ratuje życie, więc zasługuje na wyróżnienie.






Kolejne wyzwanie był to jesienny wpis w art journalu.








Tego mi było trzeba. Bardzo trudno jest wyciągać te wszystkie zabawki bez wyraźnego powodu. Ale na wyzwanie to już co innego:)
Znalazłam zdjęcie z Łazienek Królewskich, gdzie brodzę jesienią w liściach. Uwielbiam to!


Na zadanie- "Kartka z symbolem szczęścia" wybrałam koniczynkę :)




Jako temat dowolny wybrałam kolaż. Bardzo dawno nie otwierałam mojego zeszytu z kolażykami. Przydało mu się przewietrzenie.




Najciekawszym dla mnie wyzwaniem było tworzenie segregatora z koszulkami-Pocket letters. Mamy stworzyć Jesienny Pocket Letters.

        Karteczki umieszczamy w koszulce podzielonej na 9 kieszonek. Do jednej z nich, do kopertki wkladamy list własnoręcznie pisany. Wysyłamy do konkretnej osoby. Ona przygotowuje dla mnie też taką koszulkę z karteczkami, listem i małymi prezencikami.
Nawet nie przypuszczałam, że tak mi się to spodoba. Widocznie lubię dłubaninki, trochę przypomina to ozdabianie stron w grudniowniku, a w tym mam wprawę:)




I coś co bardzo lubię. Tworzenie listy aktywności jesienią- "bucket list".Zrobiłam ją oczywiście w SMASH-u. Postaram się wklejać tam zdjęcia z realizacji wyznaczonych sobie zadań.



Zapisałam się też na "Projekt zeszyt". To niesamowicie ekscytujące wydarzenie. Ok.50 osób z całej Polski tworzy wspólny art journal. Cudowna sprawa. Na rezultat trzeba będzie poczekać, ale co tam, już myślę jak to zrealizować.

Twórcze mięśnie rozgrzane, mogę kontynuować prace jesienne i co tam mi wena podpowie :)

Z jesiennym pozdrowieniem


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...