Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zawieszki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zawieszki. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 30 lipca 2013

Lato mieszczucha


Lato mieszczucha to lato spędzane na trzecim piętrze. Z  doniczkami obsadzonymi roślinami jedno -  lub wieloletnimi. Z sąsiadem, który czasami bywa męczący. Upalne, brzęczące niesamowitą muzyką owadów za dnia.



Od lat noszę w sobie marzenie o domu.  Z ogrodem, rzecz jasna.  I chociaż szanse na jego spełnienie są  praktycznie znikome  -  pielęgnuję w sobie tą myśl  bardzo starannie. Zaraziłam nią mojego M. , bo " jeżeli marzy tylko jeden człowiek, pozostanie to tylko marzeniem. Jeżeli zaś będziemy marzyć wszyscy razem,  będzie to już początek  nowej rzeczywistości" ( Helder Camara ).  Od pewnego czasu marzymy więc we dwoje. Może to będzie " początek nowej rzeczywistości " ?



Za każdym razem, kiedy siadam w fotelu na moim balkonie, oczami wyobraźni przenoszę się do  wymarzonego ogrodu. Pielęgnuję w sobie ten obraz . I ogród też. Uśmiecham się , bo wiem, że  w moim wymarzonym ogrodzie  spotkam  M. W końcu marzymy razem.




Rojniki, pelargonie, bakopa. Różne odcienie bieli i zieleni. Mój  miejski ogródNa jawie. Na trzecim piętrze.


******************* 
Jutro ostatni dzień candy ! Niebawem ogłoszę zwycięzcę. Wybraną osobę proszę o szybki kontakt ze mną  i ... cierpliwość, bo w najbliższy poniedziałek wyjeżdżamy na podbój środkowej Dalmacji. Przede mną pakowanie, pakowanie, pakowanie ... Pisząc posta dotyczącego candy nawet nie przypuszczałam, że wybierzemy się na wakacje, tym bardziej, że w planach był remont ... Wykonanie tacy / segregatora będę musiała więc nieco przesunąć w czasie.


*******************

Pozdrawiam- M.


czwartek, 25 lipca 2013

Z nutką orientu


Latem najchętniej spędzam czas na balkonie. Układam w zasięgu ręki stosy gazet, książki. I motes z przydasiami, przepisami , różnymi pomysłami. Wertuję, przeglądam, doganiam zagubiony gdzieś czas. Odpoczywam : )


Co roku staram się przygotować coś nowego. Inaczej zaaranżować balkon . Czasami jest to inny dobór roślin ( choć od lat, niezmiennie, są to rośliny kwitnące na biało ... ), czasami nowy drobiazg na balkonowym stoliku.


W tym roku  - coś nowego, coś starego i ... coś zrobionego. Obok rojników, do których mam ogrrrromną słabość, na tacy ustawiłam pojemniki szklane  z "nutką orientu". W  środku zamknęłam białe świece, a na metalowym, arabeskowym wieczku zamocowałam zrobioną przez siebie zawieszkę.



Co jeszcze z nowości ? Śliczne narzędzia kupione w sklepiku Małgosi - ReDecor.pl : )
 

 Pozdrawiam - M.

czwartek, 9 maja 2013

Kuchenny ogródek




Kuchenny ogródek. Mała skrzynka pełna pachnących ziół. Cztery przegródki. Uchwyt do wygodnego przenoszenia z miejsca na miejsce. Do wygodnego zrywania wedle smaku i zgodnie z przepisem.
 

Moja namiastka prawdziwej letniej kuchni - pachnącej ziołami, brzęczącej muzyką owadów, kuszącej aromatem gotujących się potraw. Smak, zapach, kolor.


Nie wyobrażam sobie kuchni bez świeżych ziół. Mam je na parapecie okrągły rok. Tym razem zagościły również na kuchennym blacie. Opisane odpowiednimi tabliczkami.


Pozdrawiam - M.





czwartek, 4 kwietnia 2013

Taca



Długo szukałam pomysłu. Z potrawami i organizacją prac domowych poszło mi o wiele lepiej, niż z dekorowaniem. Kilka babskich spotkań na ploteczkach, wertowanie domowych zasobów z przepisami i menu gotowe ! Ale co dalej ?



Nie mogłam się zdecydować na nic i nic mi nie odpowiadało . Przejrzałam mnóstwo czasopism, zdjęć, aranżacji i ... któregoś dnia ... Wystarczył rzut okiem.


Zawsze stosuję zasadę - coś nowego, coś starego, coś zrobionego. Sprawdza się niezawodnie.

1. nowe - taca z szesnastoma przegródkami ( ! ),
2. stare - drobiazgi wypełniające przegródki,
3.  zrobione - mała zawieszka / domek z ptaszkami. 





Pozdrawiam - M.

******************

Mój syn pisał dziś  egzamin szóstoklasisty : /  Trzymajcie kciuki ! 

******************


sobota, 2 marca 2013

... myślę sobie, że - ta zima kiedyś musi minąć !




Czekam na wiosnę. Cierpliwie. Kiedy patrzę przez okno i słucham śpiewu ptaków mam wrażenie, że to już wkrótce .


Cieszę się, że spodobał się Wam mój pomysł na kuchenne segregatorki. Jeśli znajdę tylko odrobinę czasu, zabiorę się  do pracy :) 


 Pozdrawiam   - M.

niedziela, 24 lutego 2013

Miało dojrzeć i ... dojrzało ;)


  
Pomysł uporządkowania przepisów dojrzał. A więc :
1 - segregatorki ze sklejki,
2 - frezowana plakietka z mdf - u,
3 - muffina ze sklejki + ceramiczny numerek. I to razy trzy. 



Czy ktoś  jeszcze oprócz mnie ma dziesiątki kartek zapisanych przepisami, których w razie potrzeby szuka po całym domu ?  Bo ja mam . Te dziesiątki kartek. Postanowiłam to zmienić. Nie, nie wyrzucić - uporządkować




 A tymczasem ... leniwa niedziela ( nareszcie !), odrobina słońca,  miarowe stukanie  kropel  wody z roztopionego śniegu. I zapach.






 Pozdrawiam - M.