Pokazywanie postów oznaczonych etykietą święta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą święta. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 24 grudnia 2017

Oby nam się!



Spełniałoszczęściło. Zmierzało zawsze w  tym  zaplanowanym przez nas kierunku. Skrzypiało  śniegiem wpadającym gdzieś ukradkiem do butów. Łączyło mimo wcale nie ukrywanej różnicy zdań. Szczypało szczęściem w zmarznięte uszy. Odnajdywało mimo wszystko zgubiony gdzieś na chwilę sens. Oby nam się!


 
*********************
Radosnych Świąt!
********************

 
Pozdrawiam - M. 



wtorek, 29 marca 2016

Spotkanie przy stole




Bo przecież wszystko zależy od tego, co tak naprawdę chce się zobaczyć.
Zmęczenie z powodu żmudnych przygotowań, wciąż bolący nadgarstek czy  to rozcięcie  na ręce kompletnie nie wiadomo skąd.

 



Obrus, który za nic nie chciał się doprasowaćprzypalany  po kilka razy bigos. Dekoracje szykowane z okazji wesołych świąt i na małą chwilę po. Przepełnioną listę świątecznych zakupów i wyjmowane z brudnej kałuży (po) święcone jajka.


Można też w tym wszystkim zobaczyć   zwykłe  zmartwychwstanie - wciągam więc powietrze głęboko przesiąknięte wielkanocą. Słucham toczących się rozmów i patrzę. Docieram siłą rzeczy do prawdziwego  sedna. Do tego tak oczywistego, co zgubiło się na chwilę w pogoni za tym, co w gruncie rzeczy mało istotne..



 I już wiem, że liczą się przede wszystkim ludzie spotkani przy wspólnym stole. Jak zawsze.


 Pozdrawiam - M.



piątek, 25 marca 2016

Wesołych Świąt !



  Już czas się zatrzymać. Poszukać tego, co dla mnie najważniejsze. Przypomnieć sobie o dawno już zapomnianym.  Zdziwić się i zastanowić -  nad własnym szczęściem. Ucieszyć się, że mogę czerpać z życia pełnymi garściami. Że mogę nakryć stół białym obrusem.  Że znów otwieram szeroko oczy, żeby zobaczyć w nas cud zmartwychwstania.



*************************
Życzę wszystkim wspaniałych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy ! 

*************************





Pozdrawiam - M.



niedziela, 27 grudnia 2015

W zgodzie ze sobą


  

Gdy zupa grzybowa wreszcie była gotowa, a trzej królowie obrali już właściwy kierunek, by paść  na kolana przed żłóbkiem - wiadomo było, że Święta naprawdę w nas. Wyszorowane twardą szczotką i nakryte białym obrusem. Ze lśniącą od ozdób choinką.



Z pomalowanym tak na szybko oknem w kuchni i wspólnie lepionymi pierogami.
Z pierwszym w naszym domu makowcem. Życzeniami wypowiadanymi drżącym głosem. Dodatkowym nakryciem przygotowanym dla bliskich nieobecnych.



Z małą chwilą słabości lekko mokrą od szczerze płynących łez.



Śledziem o smaku dawno minionych Wigilii, które nie powtórzą się już nigdy więcej. Słowami święcie przekonanymi o potrzebie znalezienia w sobie akceptacji tego, co nieakceptowalne i tak po ludzku - zupełnie niezrozumiałe.



 Potrzebą bycia w zgodzie -  ze sobą i  - z innymi. Znalezienia odpowiedzi na to, co wcale  nie - dopowiedziane  i  jeszcze ukryte. Z głęboko skrywanym marzeniem zatrzymania nas  - wbrew życiu -  wszystkich razem  - jak najdłużej.


Pozdrawiam - M.



 *******************

PS - Etykietki do prezentów znajdziecie na blogu Simply Creative Life Journey.
         Szklane choinki - HouseShop.
        Prezenciki i ich zawartość - produkcja własna.

środa, 23 grudnia 2015

Wesołych Świąt !



No i o co tyle hałasu ? Wcale nie o pachnącą choinkę ledwie widoczną spod trochę przyciężkich bombek. Nawet nie o złocisty warkocz spadającej  pod nogi gwiazdy, która przecież nikogo nie zaprowadzi  do Betlejem. Nie o pierniki, naszpikowanego ośćmi karpia, ani o gloria in excelcis Deo zaśpiewane przy wigilijnym stole. 

 
Chodzi o to, żeby obudzić w sobie trochę wyblakłą i poszarzałą od codzienności miłość. Przypomnieć sobie o drugim człowieku. Zrozumieć, że sens tkwi w prostocie szczerości uczuć. Wewnętrznym śmiechu.  I w wyciągniętej do innych dłoni. Po to właśnie w nas rodzi się Bóg.

 ****************
Wesołych Świąt !
*************************


 
Pozdrawiam - M. 


PS - Kto jeszcze nie poczuł magii Świąt i nie odkrył tego, co najważniejsze, niech koniecznie obejrzy ten film ---> KLIK ! ( bardziej wrażliwi powinni jednak najpierw zapewnić sobie sporą ilość chusteczek ... ) !

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Świąteczny obiad



Nasz wielkanocny obiad. Ze  świątecznym barszczem o smaku prostych życzeń.  



 Z pełnym dobrych słów jajkiem wyjętym z poświęconego kolejny raz wiklinowego koszyka. 



 natłokiem myśli  tuż obok  chwilowo niepokojącej pustki.




Z wewnętrzną ciszą, która w dziwny sposób nie potrafi ubrać się w te najbardziej właściwe słowa. Emocjami , które jeszcze nie znalazły ujścia i nie pozwoliły nazwać tego, co wokół nas.


  Z barankiem stojącym tuż nad miseczką wypełnioną ostrym chrzanem. Chlebem podanym troskliwą ręką.


niewypowiedzianym głośno  - ze wstydu przed samym sobą -  pragnieniem, żeby było   jak dawnej. Zwyczajnie. Bez wywracania wszystkiego do góry nogami i pisania od nowa życiowych ról.


Pozdrawiam - M.