Spełniało i szczęściło. Zmierzało zawsze w tym zaplanowanym przez nas kierunku. Skrzypiało śniegiem wpadającym gdzieś ukradkiem do butów. Łączyło mimo wcale nie ukrywanej różnicy zdań. Szczypało szczęściem w zmarznięte uszy. Odnajdywało mimo wszystko zgubiony gdzieś na chwilę sens. Oby nam się!
*********************
Radosnych Świąt!
********************