Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia brytyjska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia brytyjska. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Dundee cake

Dundee cake, to tradycyjne szkockie ciasto na Boże Narodzenie. Pieczone podobnie jak angielskie ciasto świąteczne, nie wymaga jednak nasączania alkoholem, ani dojrzewania przez tak długi czas. Dobrze jest jednak, by ciasto choć przez kilka dni poleżało szczelnie owinięte papierem i folią. Charakterystyczną cechą dundee cake jest wierzch ciasta przyozdobiony blanszowanymi migdałami. Środek - cały naszpikowany bakaliami. Dla miłośników wszelkiej maści keksów będzie to nie lada przysmak.


szkockie ciasto świąteczne



Dundee cake


  • 175 g masła, miękkiego
  • 175 g drobnego cukru
  • skórka starta z 1 cytryny
  • 4 jajka, lekko ubite
  • 225 g mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 50 g mielonych migdałów
  • 130 g rodzynek sułtanek
  • 100 g rodzynek koryntek
  • 50 g skórki kandyzowanej mieszanej
  • 50 g czereśni kandyzowanych, pokrojonych w ćwiartki
  • 75 g całych migdałów, blanszowanych



Piekarnik nagrzewamy do 150 st C Tortownicę o wymiarach 20 cm wykładamy papierem do pieczenia, owijamy również folią aluminiową jej zewnętrzną część.
Masło, cukier i skórkę cytrynową ubijamy do białości. Stopniowo dodajemy jajka, dobrze ubijając. Dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Mieszamy. Dodajemy mielone migdały, sułtanki, koryntki, skórkę kandyzowaną i kandyzowane czereśnie. Mieszamy. W razie gdyby masa była zbyt sucha, możemy dodać 1 lub 2 łyżki mleka. Miksturę przekładamy do przygotowanej foremki, wygładzamy powierzchnię. Na wierzchu układamy migdały, starając się ich nie dociskać. Pieczemy ok 2 godzin, przykrywając wierzch, gdyby ciasto zaczęło się zbyt mocno przyrumieniać. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy pół godziny w foremce, po czym wyjmujemy na kratkę i pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Ciasto dobrze jest przetrzymać kilka dni owinięte szczelnie papierem i folią, aby dojrzało.



czwartek, 30 stycznia 2014

Banoffee pie

Banoffee pie to niewątpliwie jeden z najlepszych i najbardziej kalorycznych deserów. Ten tradycyjny, brytyjski deser bez pieczenia nie ma sobie równych. Ekstremalnie słodka, ale jakże pyszna masa toffi przygotowana ze skondensowanego mleka i ciemnobrązowego cukru trzcinowego idealnie współgra z bitą śmietaną a banany, nieco przełamują słodycz i dodają świeżego akcentu. Całość ułożona na ciasteczkowym spodzie. Pomimo tak dużej dawki słodyczy i kalorii trudno jest poprzestać na jednym kawałku. Bardzo polecam.

  


Banoffee pie


spód:

  • 75 g masła
  • 300 g herbatników np digestive

nadzienie toffi:

  • 115 g masła
  • 115 g miałkiego ciemnego cukru brązowego (soft dark brown suger)
  • 395 g puszka mleka skondensowanego (słodzonego)


wierzch:

  • 5 dojrzałych, ale nie przejrzałych bananów
  • 300 ml śmietanki kremówki (double cream)
  • 1 łyżeczka wyciśniętego soku z cytryny


Spód:  masło rozpuszczamy w rondelku, herbatniki łamiemy i rozgniatamy w food procesorze (lub umieszczamy w foliowym woreczku i rozgniatamy wałkiem) dodajemy do masła i mieszamy. Wykładamy dno i boki foremki do tart o średnicy 23 cm mocno dociskając do boków. Chłodzimy w lodówce przez 30 minut.
Masa toffi:  masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy cukier. Podgrzewamy na niewielkim ogniu, stale mieszając, aż cukier się rozpuści a masa będzie gładka i bez tłuszczu oddzielającego się na powierzchni. Dodajemy mleko skondensowane i delikatnie podgrzewamy stale mieszając. Gotujemy przez ok 3 minuty, mieszając, aż masa nabierze głębokiej barwy karmelowej. Delikatnie wylewamy masę toffi na ciasteczkowy spód i szybko wygładzamy powierzchnię. Pozostawiamy w chłodnym miejscu minimum 1 godzinę ( do 8 godzin).
Gdy toffi stężeje i tuż przed podaniem przygotowujemy wierzch. Lekko ubijamy śmietanę, tak aby nie była za sztywna. 4 banany kroimy w ukośne paski i połowę z nich wykładamy na masę toffi. Drugą połowę delikatnie mieszamy z ubitą śmietaną i wykładamy na wierzch deseru. Pozostałego banana kroimy na plasterki, polewamy sokiem z cytryny i wykładamy na wierzch śmietany. Całość można opcjonalnie udekorować startą czekoladą.



Przepis lekko zmieniony z "The Hairy Bikers' Perfect Pies"

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Pieczone ziemniaki z chrupiącą skórką

Ziemniaki pieczone w gęsim tłuszczu, z chrupiącą skórką, to nieodzowny dodatek do tradycyjnego angielskiego świątecznego obiadu. W okresie przedświątecznym, w każdym supermarkecie wystawione są setki słoiczków z gęsim smalcem (goose fat). Gęsi smalec, w smaku jest podobny do domowego "smalczyku" wytopionego ze słoniny.  A ziemniaki pieczone w takim tłuszczu? Palce lizać! Chrupiąca skórka i pyszne mączyste wnętrze w najlepszym ziemniaczanym wydaniu. Dla mnie, miłośniczki wszelkich ziemniaczanych potraw to prawdziwa delicja. Nie tylko na święta.

Pieczone ziemniaki z chrupiącą skórką




Pieczone ziemniaki z chrupiącą skórką


  • 1 kg dobrych ziemniaków
  • 2 łyżki gęsiego tłuszczu lub oleju
  • 2 liście laurowe
  • sól i pieprz do smaku

Ziemniaki obieramy i kroimy na kawałki. Gotujemy ok kilku minut w garnku z osoloną wodą. Odcedzamy i pozostawiamy do odparowania. W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 200 st C. Do rozgrzanego piekarnika wkładamy żaroodporne naczynie z 2 łyżkami tłuszczu. Rozgrzewamy tłuszcz ok 5-10 minut, po tym czasie delikatnie wkładamy do niego odparowane ziemniaki i liście laurowe. Doprawiamy pieprzem i mieszamy tak, aby ziemniaki były obtoczone warstewką tłuszczu. Pieczemy w piekarniku ok godziny, odwracając ziemniaki w połowie pieczenia.

sobota, 19 października 2013

Custard tart - tarta z kremem angielskim

Custard tart czyli tarta z kremem angielskim to wypiek bardzo specyficzny. Przepis, który zamieszczam pochodzi z książki "The Hairy Bikers' perfect pies" i jak zapewniają autorzy tak właśnie wygląda i smakuje prawidłowa custard tart. Kruche ciasto wypełnione kremem angielskim posypanym gałką muszkatołową. Przyznam, że tarta wywołuje mieszane uczucia, niektórym smakuje jak jajecznica na słodko, inni uważają ją za specyficzny, ale intrygujący i smaczny wypiek. Skrzyżowanie słodkiego z wytrawnym. Ja chyba polubiłam, bo nie wzbraniałam się przed kolejnym kawałkiem.

Custard tart - tarta z kremem angielskim




Custard tart - tarta z kremem angielskim


  • 3 duże jajka
  • 3 duże żółtka z jajek
  • 100 g drobnego cukru
  • 300 ml śmietanki kremówki (w oryginale double cream)
  • 300 ml pełnego mleka
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 1/2 gałki muszkatołowej

spód:

  • 150 g mąki plus dodatkowo do posypania blatu
  • 100 g zimnego masła, pokrojonego w kostki
  • 1 jajko, roztrzepane


Przygotowujemy spód - łączymy masło z mąką, aż powstanie kruszonka, dodajemy jajko i łączymy całość, aż powstanie gładka kula. Na posypanym mąką blatem wałkujemy ciasto do grubości ok 2 mm i wykładamy nim foremkę na tartę lub torownicę o średnicy 20 cm (wystające poza foremki ciasto pozostawiamy). Lekko ciasto nakłuwamy widelcem i chłodzimy w lodówce ok 30 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 200 st C. Ciasto wykładamy papierem do pieczenia i wysypujemy na niego ceramiczne kulki do pieczenia ( lub prawdziwą suchą fasolkę) i pieczemy spód przez ok 35 minut. Zdejmujemy papier z fasolką i dopiekamy jeszcze 5 minut. Wyjmujemy upieczony spód z piekarnika i zmniejszamy temperaturę do 160 st C. Ostrym nożem odcinamy wystające spoza foremki brzegi ciasta.
Przygotowujemy krem custard. Mieszamy jajka, żółtka jajek i cukier w żaroodpornej misce, aż całość będzie gładka. Śmietankę i mleko wlewamy do rondelka, dodajemy ekstrakt z wanilii i drobno startą połowę gałki muszkatołowej (czyli ćwiartkę gałki). Podgrzewamy całość, ale nie gotujemy, mieszając od czasu do czasu. Powoli wlewamy mieszankę mleczną do jajek intensywnie mieszając. Krem powoli wlewamy na upieczony spód i posypujemy resztą startej gałki muszkatołowej.
Pieczemy ok 30-45 minut, wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do wystudzenia po czym chłodzimy jeszcze 2-3 godziny w lodówce.

czwartek, 29 sierpnia 2013

Angielskie kiełbaski pieczone w miodzie i surówka z białej kapusty

Słynne angielskie kiełbaski. Przez większość Polaków znienawidzone, ale myślę, że niesłusznie. Wystarczy spróbować tych z troszkę wyższej półki, by przekonać się, że są nie tylko zjadliwe, ale i całkiem smaczne.  Dzisiaj w sosie sojowo-miodowym, z dodatkiem surówki z białej kapusty. W przypadku braku oryginalnych angielskich kiełbasek można zamiennie użyć dowolnej surowej kiełbasy.


Angielskie kiełbaski pieczone w miodzie i surówka z białej kapusty

 


Angielskie kiełbaski pieczone w miodzie i surówka z białej kapusty

  • 8-12 wieprzowych surowych kiełbasek (użyłam cumberland sausages)
  • 3 łyżki łyżki miodu (lub syropu kasztanowego)
  • 1 łyżka sosu sojowego

surówka z kapusty:
  • 1/4 małej główki kapusty, posiekanej
  • 3 marchewki, obrane i starte na tarce
  • 1 jabłko, bez gniazd nasiennych, starte na tarce
  • 1 garść rodzynek (opcjonalnie)
  • 3 łyżki majonezu
  • sól i pieprz do smaku

Kiełbaski umieszczamy w naczyniu żaroodpornym i polewamy miodem i sosem sojowym, obtaczamy kiełbaski, tak aby w całości były pokryte. Pieczemy w piekarniku w temp 190 st C przez ok 30 minut.
W międzyczasie przygotowujemy surówkę. Wszystkie składniki umieszczamy w misce i dokładnie mieszamy z majonezem. Przyprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z ziemniakami puree lub z pieczonym ziemniakiem


Angielskie kiełbaski pieczone w miodzie i surówka z białej kapusty

Inspiracja z Sainsubry's Magazine June 2009

środa, 26 czerwca 2013

Flapjacks - owsiane batoniki

Flapjacks to bardzo popularne w Wielkiej Brytanii owsiane batoniki. Można je kupić wszędzie lub bez problemu zrobić samemu w domu. Przygotowanie jest banalnie proste. Wszystkie składniki podgrzewamy i mieszamy ze sobą. Po upieczeniu otrzymujemy słodkie, lekko ciągnące batoniki bardzo przez wszystkich lubiane.

Flapjacks - owsiane batoniki


Flapjacks - owsiane batoniki


  • 225 g masła, plus dodatkowo do posmarowania
  • 225 g jasnego cukru brązowego (light soft brown)
  • 2 łyżki złotego syropu
  • 350 g płatków owsianych


Piekarnik nagrzewamy do 150 st C. Lekko natłuszczamy kwadratową foremką o bokach 23 cm.
Masło, cukier i złoty syrop umieszczamy w dużym rondlu i podgrzewamy na niewielkim ogniu, aż do rozpuszczenia masła. Zdejmujemy z ognia i mieszamy z płatkami owsianymi.
Mieszankę przenosimy do przygotowanej foremki i ugniatamy. Pieczemy przez ok 40 minut lub do momentu aż całość nabierze złotej barwy a brzegi zaczną lekko brązowieć.
Pozostawiamy do ostudzenia przez 10 minut, po czym kroimy na prostokąty lub kwadraty. Pozostawiamy w foremce do całkowitego wystudzenia.
W zamkniętym pojemniku można przechowywać przez kilka dni.


Flapjacks - owsiane batoniki

Przepis z książki"Everyday easy cakes and cupcakes"

czwartek, 10 stycznia 2013

Zapiekanka wiejska dietetyczna wg The Hairy Bikers

To mój pierwszy wypróbowany przeze mnie przepis,  z najnowszej, bestselerowej  książki duetu The Hairy Bakers. Panom ostatnio udało się zrzucić wagę, nie omieszkali więc podzielić się dietetycznymi przepisami. Popularna cottage pie, czyli zapiekanka wiejska to połączenie mielonego mięsa wołowego z ziemniaczanym puree. To tak w skrócie. Przepisy na nią, choć podobne, potrafią się dość znacznie różnić smakowo. Ta zapiekanka okazała się być najlepsza i najsmaczniejsza z jakich dotychczas jadłam. Prosty farsz z chudego wołowego mięsa i ziemniaczano-porowe puree. Odpowiednie proporcje i dodatki sprawiły, że ta prosta zapiekanka stała się naprawdę pysznym daniem, nad którym zachwytom nie było końca. Jedna porcja tego dania(jeśli podzielimy całość na 6) to tylko 322 kalorii, hmm, ale niestety, trudno się powstrzymać, by nie dołożyć sobie następnej. Jeśli wszystkie przepisy z tej książki, która zebrała oszałamiającą ilość recenzji na Amazonie, są równie smaczne, to ja już nie mogę doczekać się degustacji. Polecam.

Zapiekanka wiejska dietetyczna wg The Hairy Bikers



Zapiekanka wiejska dietetyczna wg The Hairy Bikers

  • 400 g chudej mielonej wołowiny
  • 2 średnie cebule, pokrojone w kostkę
  • 2 łodygi selera naciowego, pokrojone w cienkie plastry
  • 2 średnie marchewki, pokrojone w kostkę
  • puszka 400g pokrojonych pomidorów
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 500 ml bulionu wolowego, zrobionego z 1 kostki wołowej
  • 1 łyżka sosu Worcestershire
  • 1 łyżeczka suszonych ziół ( mixed herbs, ja dodałam mieszankę włoską)
  • 4 łyżeczki mąki kukurydzianej (mozna zastapic ziemniaczana)
  • 1 łyżka zimnej wody
  • sól morska w płatkach
  • świeżo zmielony pieprz

ziemniaczano-porowe puree:

  • 750 g ziemniaków, dobrych, sypkich
  • 2 łyżeczki oleju ze słonecznika
  • 2 niewielkie pory, pokrojone w 1cm paski
  • 150 g odtłuszczonej creme fraiche (ok 15% tłuszczu)
  • sól morska
  • świeżo zmielony pieprz

Na rozgrzanej patelni smażymy mięso mielone, dodajemy cebulę, selera i marchewkę. Smażymy ok 10 minut, do momentu, aż mięso będzie lekko brązowe. Od czasu do czasu rozdrabniamy mięso drewnianą łyżką, by nie było dużych, zbitych kawałków.
Mieszamy z pomidorami, koncentratem pomidorowym, bulionem  wołowym, sosem Worcestershire i suszonymi ziołami. Doprawiamy dużą szczyptą soli i pieprzem. Doprowadzamy do wrzenia, po czym zmniejszamy gaz i gotujemy ok 40 minut na niewielkim gazie, do miękkości mięsa, mieszając od czasu do czasu.
Około 20 minut przed ukończeniem gotowania mięsa, przygotowujemy puree. Ziemniaki obieramy i kroimy w 4 cm kawałki, gotujemy ok 18-20 minut, na niewielkim ogniu. W międzyczasie podgrzewamy olej i smażymy pory, przez około 5 minut, aż będą miękkie, ale nie brązowe, często mieszając. Ziemniaki odcedzamy, dodajemy śmietanę, i rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków. Dodajemy pory i mieszamy. Odstawiamy.
Piekarnik nastawiamy na 200 st C. Do usmażonej(po 40 minutach) wołowiny, dodajemy mąkę ziemniaczaną wymieszaną w zimnej wodzie i mieszamy, gotujemy jeszcze 2 minuty, aż sos zgęstnieje, często mieszając.
Sos mięsny przekładamy do 2 litrowego, płaskiego, żaroodpornego naczynia, na mięso wykładamy łyżką ziemniaczano-porowe puree i "dziobiemy" widelcem.
Pieczemy przez 30 minut, aż wierzch będzie złoty a farsz, zacznie "pyrkać".


Zapiekanka wiejska dietetyczna wg The Hairy Bikers
Zapiekanka wiejska dietetyczna wg The Hairy Bikers

piątek, 7 grudnia 2012

Piernik angielski (gingerbread)

Osoby, które jadły ten prosty angielski piernik, miały opory, by go spróbować. Cóż, wygląd może przypominający chleb razowy lub lekko suche ciasto. Jednak po spróbowaniu, nie widziałam jeszcze tak szybko wyciągających się rąk po następne kawałki. Ja sama nie spodziewałam się, takiego smaku i takiej wilgotności po skądinąd bardzo prostym i szybkim cieście. Najprostszy z prostych gingerbread czyli angielska wersja piernika, okazał się być dosłownie rozpływającym się w ustach smakołykiem. Mega wilgotnym i bardzo aromatycznym. Początkowo nosiłam się z zamiarem wzbogacenia piernika o polewę, ale myślę, że ciasto w swej prostocie jest wystarczająco doskonałe. Do zjedzenia natychmiast po upieczeniu, ale po kilku dniach równie dobre. Polecam.



Przepis na piernik angielski (gingerbread)
  • 100 ml (1/2 szklanki) mleka
  • 175 g masła
  • 175 g  (1 szklanka) ciemnego cukru muscovado
  • 3 łyżki melasy (black treacle)
  • 325 g (2  i 3/4 szklanki )mąki
  • 2 czubate łyżeczki mielonego imbiru
  • 1/2 łyżeczki przyprawy do pierników (mixed spice)
  • 1 czubata łyżeczka sody
  • 1 duże jajko

Piekarnik nastawiamy na 150 st C. Natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia dużą keksówkę
Mleko, masło, cukier i melasę umieszczamy w rondelku i podgrzewamy na małym ogniu, ciągle mieszając, aż do rozpuszczenia.
Przesiewamy mąkę, imbir, przyprawę do pierników i sodę do dużej miski wraz ze szczyptą soli.
Rozpuszczoną w rondelku mieszankę studzimy ok 10 minut po czym wbijamy w nią jajko. Przelewamy do miski z mąką i delikatnie ale dokładnie mieszamy.
Wylewamy masę do przygotowanej foremki i wygładzamy wierzch. Pieczemy ok 65-75 minut, lub do momentu, gdy patyczek, włożony w ciasto będzie czysty. Zostawiamy do ostudzenia w foremce, po czym wyjmujemy na kratkę.



Przepis z książki Sue Lawrence "Book of Baking"

czwartek, 13 września 2012

Bubble and Squeak - ziemniaczano kapuściana zapiekanka

To już moja trzecia wersja tej ziemniaczanej zapiekanki na blogu. Była już wersja szkocka i irlandzka, tym razem kolej na wersję agnielską. Ponieważ i ziemniaki i kapustę bardzo lubię, podejrzewam, że to nie ostatnia ziemniaczano-kapuściana zapiekanka, bo ta potrawa, bardzo mi smakuje. Prosta, zaledwie trzyskładnikowa, przyprawiona jedynie solą i pieprzem. Ilość podana w przepisie wystarczy na jesienną kolację dla dwóch osób. Bubble and Squeak można też podać z sadzonym jajkiem lub kawałkiem mięsa. Pycha.
Przepis z książki Sarah Edington "The National Trust Complete Traditionala Reipe Book"

Bubble and Squeak - ziemniaczano kapuściana zapiekanka


Przepis na zapiekankę ziemniaczano-kapuścianą "bubble and squeak"

  • 4 duże ziemniaki, pokrojone w małą kostkę
  • 2 łyżki masła
  • 1 łyżka oleju
  • 2 cebule, posiekane
  • pół główki kapusty włoskiej, poszatkowanej
  • sól i pieprz do smaku

Piekarnik nastawiamy na 200 st C. Nagrzewamy żaroodporne naczynie. Ziemniaki gotujemy przez ok 10 minut, odcedzamy i wkładamy do dużej miski.
Połowę masła i olej rozgrzewamy na dużej patelni. Smażymy ceublę przez 5 minut, mieszając. Dodajemy kapustę i smażymy kilka minut. Zdejmujemy patelnię z ognia i jej zawartość mieszamy z ugotowanymi ziemniakami. Doprawiamy solą i pieprzem. Wyjmujemy naczynie żaroodporne z piekarnika, rozpuszczamy w nim resztę masła i wkładamy warzywa. Pieczemy ok 20 minut.

Bubble and Squeak - ziemniaczano kapuściana zapiekanka

czwartek, 14 października 2010

Bakewell tart - przepis

Długo się zbierałam do upieczenia tej słynnej bakewell tart, na którą przepis można znaleźć w niemalże każdej angielskiej książce kucharskiej. W końcu upiekłam i wiem, że będę szukała różnych wariacji na jej temat, bo tarta okazało się być pyszna, choć na pewno nie tak szybka do zrobienia jak muffiny;) Kruchy, maślany spód z pyszną migdałową "masą" na wierzchu, a to wszystko przeplecione malinowym dżemem. Pycha. Do ciasta dobrała się nawet moja "nieciastowa" córka. Polecam.
Bakewell tart



 Bakewell tart - przepis

  • 125 g mąki
  • 90 g masła, zimnego i pokrojonego w kostkę
  • 2 łyżeczki drobnego cukru
  • 2 łyżki zimnej wody

Nadzienie:
  • 90 g masła
  • 80 g drobnego cukru
  • 2 jajka, roztrzepane
  • 3 krople naturalnego ekstraktu z migdałów
  • 70 g mielonych migdałów
  • 40 g mąki ze środkiem spulchniającym, przesianej
  • 160 g dżemu malinowego
  • cukier puder do posypania

Piekarnik nastawiamy na 180 st C. Lekko natłuszczamy foremkę do tart o średnicy 20 cm. Przesianą mąkę umieszczamy w misce, dodajemy masło i łączymy składniki za pomocą palców aż powstanie drobna kruszonka. Mieszamy z cukrem. Robimy zagłębienie i dodajemy prawie całą wodę. mieszamy za pomocą noża aż do połączenia składników. Gdy ciasto będzie za suche dodajemy resztę wody. Ciasto wałkujemy pomiędzy dwoma kawałkami papieru do pieczenia, tak aby pokryło dno i boki foremki. Foremkę wykładamy ciastem i wstawiamy na 20 minut do lodówki. Na ciasto kładziemy papier do pieczenia i posypujemy suchym ryżem lub fasolką. Pieczemy przez 10 minut, usuwamy papier i ryż a ciasto dopiekamy w piekarniku jeszcze 7 minut. Wyjmujemy i pozostawiamy do ostygnięcia.
Masło ubijamy z cukrem w małej misce do białości. Dodajemy stopniowo po jajku, dokładnie ubijając po każdym dodaniu. Dodajemy ekstrakt z migdałów. Przenosimy do większej miski i mieszamy z mielonymi migdałami i mąką za pomocą łyżki. Upieczone ciasto smarujemy dżemem a na dżem wykładamy migdałową miksturę wygładzając wierzch. Pieczemy przez 35 minut. Posypujemy cukrem pudrem.
Przepis z książki "Sweet and savoury bites" Jane Price.

Bakewell tart
Bakewell tart

wtorek, 22 czerwca 2010

Eton mess - przepis


Bardzo szybki, prosty i smaczny deser. Nazwa wskazuje na rodowód brytyjski, ale angielskie małżeństwo (sześćdziesięciolatków), które wpadło do nas w momencie gdy byłam w trakcie "sesji zdjęciowej"deseru, nigdy o nim nie słyszało. No cóż, takiego bałaganu w szklance, można narobić pod każdą szerokością geograficzną. A deseru nie trzeba właściwie próbować, by stwierdzić, że z połączenia bezy, bitej śmietany i truskawek może wyjść tylko coś niesamowicie pysznego. Polecam.
Eton mess - przepis

Eton mess - przepis

  • 250 ml śmietanki( dałam kubek 284ml double cream)
  • 2 łyżeczki drobnego cukru, opcjonalnie(nie dałam)
  • 50 g bez (ok 4 sporych bez, u mnie własnej roboty)
  • 225 g truskawek

W misce delikatnie ubijamy śmietankę (z cukrem, jeśli dodajemy). Do ubitej śmietanki dodajemy pokruszone bezy i delikatnie mieszamy.
Truskawki miażdżymy widelcem. Mieszamy z przygotowaną mieszanką śmietanowo-bezową. Przekładamy do szklanek i podajemy.
Przepis z "Home Cooking" Rachel Allen, dodaję do akcji truskawkowej Olgi Smile.


Sezon Truskawkowy 2010

wtorek, 29 grudnia 2009

Victoria sandwich cake czyli najprostsze ciasto przekładane


Victoria sandwich cake to chyba najprostsze ciasto przekładane jakie znam. Nie jest jakieś wyszukane ale ostatnio sprawdziło się z okazji pewnej małej uroczystości i "robiło" za tort. Bitą śmietanę w połączeniu z dżemem malinowym uwielbiam. Idealne, gdy nie dysponujemy czasem a musimy mieć jakieś ciasto "z masą". Przepis pochodzi z książki "Coffee morning cakes" wydawnictwa Parragon Books.


Victoria sandwich cake czyli najprostsze ciasto przekładane

  • 175 g masła
  • 175 g drobnego cukru
  • 3 jajka, roztrzepane
  • 175 g mąki ze środkiem spulchniającym
  • 3 łyżki dżemu malinowego
  • 1 kubek słodkiej śmietany(double cream)
  • cukier puder do posypania

Nastawiamy piekarnik na 180 st C. Smarujemy dwie 18 cm okrągłe foremki i wykładamy je papierem do pieczenia(użyłam jednej 20 cm i ciasto przecięłam na pół).
Masło i cukier ucieramy razem do białości. Stopniowo dodajemy po jednym jajku dokładnie ubijając po każdym dodaniu. Przesianą mąke i sól dodajemy do masy i delikatnie mieszamy.
Przekładamy ciasto do obu foremek(lub do jednej) i pieczemy 25-30 minut(najlepiej sprawdzić patyczkiem, zwłaszcza gdy pieczemy w jednej, czas pieczenia nieco się wydłuży).
Wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy ok minuty. Oddzielamy nożem ciasto od boków foremki , wyjmujemy na czystą ściereczkę i usuwamy papier. Gdy wystygnie smarujemy jedno ciasto dżemem i nakładamy na to bitą śmietanę, przykrywamy drugim ciastem(lub drugą połówkę). Posypujemy cukrem pudrem.

Kuchnia Świąteczna 2009

niedziela, 9 sierpnia 2009

Ciasto Madeira - przepis

To kolejne moje ciasto, które zachwyciło...dzieci. Nie tylko dzieci zresztą, bo ta prawie babka jest w smaku wyśmienita. Ciut podobna do piaskowej, z lekko cytrynowo-maślanym aromatem. Łatwa do zrobienia i naprawdę pięknie wyrasta. Zamierzałam się na nią od dawna, bowiem przepis na Madeira Cake znajduje się obowiązkowo w prawie w każdej angielskojęzycznej książce z wypiekami. Zapewniam, to nie jest jedno z tych "suchych" ciast, którym z grzeczności częstujemy się w "gościach" i po jednym kawałku z trudem przełkniętym, nie mamy ochoty na więcej. To ciasto z rodzaju tych, które znika błyskawicznie i rozpływa się w ustach. I miło jest potem słyszeć, że kolejne dziecko wspominając wizytę u cioci mówi...mamo, to ciasto było pyszne!



  
Ciasto Madeira

  • 180 g masła, miekkiego
  • 170 g (3/4 szklanki) drobnego cukru
  • 3 jajka, o temp. pokojowej, roztrzepane
  • 165 g (1 1/3 szklanki) mąki ze środkiem spulchniajacym(self-raising)
  • 2 łyżeczki startej skórki cytrynowej, plus dodatkowo do przybrania
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 2 łyżeczki drobnego cukru, dodatkowo do posypania
  • cukier puder do posypania


Piekarnik nastawiamy na temp. 160 st C. Przygotowujemy głęboką tortownicę o średnicy 18 cm (ja piekłam w małej keksówce)
Masło z cukrem ucieramy do białości, stopniowo dodajemy po 1 jajku, dokładnie ucierając po każdym dodaniu. Mieszamy z mąką, skórką z cytryny i cytrynowym sokiem, aż składniki się połączą. Przekładamy do przygotowanej foremki i wygładzamy powierzchnię. Posypujemy cukrem.
Pieczemy 1 godzinę. Pozostawiamy 15 minut w foremce po czym studzimy na kratce. Posypujemy cukrem pudrem i ozdabiamy skórką z cytryny.
 Ciasto z "Cakes & slices" wydawnictwa Murdoch