Pokazywanie postów oznaczonych etykietą manekin. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą manekin. Pokaż wszystkie posty
sobota, 29 września 2012
środa, 1 sierpnia 2012
druk, druk
Ostatnio w tak zwanych międzyczasie przerabiam meble i kilka innych dużych rzeczy, które od dłuższego czasu stoją w kolejce, no i są dość pracochłonne. A w międzyczasie tak zwanego międzyczasu J robię mniejsze rzeczy. Wczoraj bawiłam się w nadruki, między innymi uszyłam pokrowiec na maszynę do szycia i woreczki na biżuterię, na podróż dla bielizny lub innych przydasiów J w garderobie
wtorek, 24 lipca 2012
obrazek na materiale
wtorek, 24 kwietnia 2012
aranżacja sklepu
Dziś pokazuję moje prace w sklepie z ubraniami włoskimi FEDE w Milanówku przy ul.Piłsudskiego 33.
Swoją drogą ubrania są naprawdę super i ceny są bardzo dobre.
Więc wszystkich komu po drodze polecam!
Niedługo dojdzie jeszcze kilka mebli, a przymierzalnia przeprowadzi się w inny kont:)
Zasłona do przymierzalni i pokrowiec na stolik-zrobiłam z lnianych grubych worków i naniosłam nadruki. Mały manekin na biżuterie- malowanie i odręczny napis.
Drzwi to osobna historia:))),były i zresztą są stare i mocno zniszczone.
Koncepcja kilka razy się zmieniała, a termin wykonania był na „wczoraj”:). W ramach oszczędności żadna z poprzednich warstw farby na nich nie była usunięta - a były to przeróżne farby łącznie z olejną, więc je umyłam, odtłuściłam i naniosłam 2 składnikowy crackle Perfetto (który w trybie super expressowym nabyłam u Ani z Decoupage Garden), po wyschnięciu po jakiejś dobie nawet więcej naniosłam porporinę i tu się zaczęło...... tam gdzie była mocno widoczna farba olejna porobiły się „maziajki” i takie rożne dziwne wzory:) które nie szło ani zmyć, ani usunąć terpentyną. Ale tegoż dnia dowiedziałam się że na drzwiach zawiśnie lustro, więc spoko,zabezpieczyłam je lakierem, ale po kilku godzinach koncepcja już była inna, że trzeba z góry dać jeszcze cieniowania złotą farbą, a jak już zawisły z powrotem, to jeszcze reliefy doszły. Póki co wiszą, lustra na nich już nie będzie, ale jeszcze parę poprawek dojdzie- na ramie szyby o dookoła.
środa, 18 kwietnia 2012
Manekin
Dziś 1 z kilku manekinów na które miałam dużo pomysłów, a początkowo miały być ozdobą choinkową, ale jak wiadomo szewc bez butów chodzi:)), a wczoraj w przerwach między innymi zajęciami powstał całkiem inny, niż płanowałam(w sumie ozdobą choinkową też mógł by być, trzeba zdjąć go z nogi, a z góry wstawić zawieszkę:)). Manekin styropianowy, na dole wycięłam w nim otwór na nogę, okleiłam go grubym lnem i zrobiłam napisy farbą dla tkanin. Za nogę robi zdemolowany złom świecznikowy:)
piątek, 30 marca 2012
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)