z Krokusami i Kaczeńcami, jako drugi i trzeci do kompletu:
Tak było w trakcie tworzenia:
Zawieszki fruną na zabawy Małgosi oraz do KTM:
***
Miało mnie tu dzisiaj nie być, ale że udało się skończyć ten komplet, to go Wam pokazałam.
Do soboty!
:)
kategorie:
czwartek, 6 kwietnia 2023
Proporczyki kwiatowe
wtorek, 4 kwietnia 2023
Proporczyk z Żonkilami
bardzo wiosennymi kwiatkami, mierzy sobie 13 cm na szerokość i 23 cm na wysokość plus dodatkowe centymetry na sznurki:
(dot. haftu) kanwa 18 ct. biała
mulina Ariadna
wielkość: 36 x 80 xxx
czas ...
Jeszcze migawki z etapów powstawania banerka:
Zawieszka frunie na zabawę Małgosi oraz do KTM:
***
Dziękuję za odwiedziny.
Buziaki!
:)
piątek, 5 sierpnia 2022
Kartka z kurczaczkiem w fuksjowym kapelusiku
- ostatnia z serii 4 sztuk:
kanwa ecru 14 ct.
nici mulina Ariadna
czas ... godz.
rozmiar 18 x 23 krzyżyków
Kartkę zrobiłam na zabawę Małgosi:
***
Dziękuję, że do mnie zaglądacie :)
Następny wpis zrobię już z Bieszczad, jeśli zabiorę ze sobą laptop...
:)
poniedziałek, 17 sierpnia 2020
Saszetki lawendowe z koronką szydełkową
tkanina: płótno lniane
nici: kordonek nowosolski ecru gr 4 i mulina Ariadna
szydełko: C.F.I. nr 10
czas:...
susz: 20 g
wielkość: bok 9 cm
Saszetki są eko, bo zawierają 100% naturalnej lawendy w środku, są niebieskie i kojarzą się z latem, jak nic pasują na wyzwanie Renatki. Z kolei w zabawie Ani, rzuty kostką wskazały dwukrotnie "1", co oznacza "koronkę" a koronkowe serwetki wydziergałam właśnie szydełkiem, to podsyłam je i do tej zabawy:
***
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Obserwuję zastój w moim własnym tworzeniu, mniej mi się chce, nie wiem, czy to ten upał, czy ta dziwna ogólna sytuacja... Zresztą tu i ówdzie widać na blogach spowolnienie. Może we wrześniu wszystko się na nowo rozkręci.
Pozdrawiam i ściskam Was gorąco!
:)
czwartek, 4 czerwca 2020
Robótkowe zostań w domu - podsumowanie zabawy
Ciekawa jestem podsumowań pozostałych Uczestniczek tej zabawy.
***
Serdeczności przesyłam wszystkim.
Zdaje się, że znowu mam trochę Waszych postów do przejrzenia, komentarzy do przeczytania i zatwierdzenia.
Nadrobię, obiecuję!
:)
czwartek, 9 kwietnia 2020
Maseczka
Nie miałam wyjścia i tego samego dnia uszyłam kolejną. Tym razem z bawełny w kropki (dwie warstwy + flizelina przyprasowana do jednej lewej strony), również z drucikiem i gumkami na głowę:
W trakcie szycia:
Zrobiona na potrzeby chwili, stąd pasuje do wyzwania Reni a także do copiątkowego wyzwania Katarzyny:
Tę nieszczęśnicę z wypaloną dziurą też Wam pokażę - przed i po zniszczeniu:
***
Dziękuję za odwiedziny i życzę duuużo zdrówka wszystkim!
:)
środa, 29 sierpnia 2018
Drobiazg posłany
***
Przyznam Wam się, że mam 40 postów roboczych i przynajmniej z 10 prac szydełkowych do zaprezentowania a nie chce mi się albo zrobić fotek, albo ich obrobić. Bo jak widzę tę jakoś zdjęć to mi ręce opadają ;)
Pozdrawiam wciąż jeszcze wakacyjnie!
:)
sobota, 21 lipca 2018
Saszetki lawendowe w kilku odcieniach fioletu
Możecie za to pooglądać zdjęcia, które albo wpadają w niebieskości:
nici: kordonek nowosolski ecru gr 4 i mulina Ariadna
szydełko: C.F.I. nr 10
czas:...
susz: 14 g
wielkość: bok 7,5 cm
albo jakieś vintage'owe beże :
Jeszcze, dla odmiany, zrobiłam zdjęcie na niejednolitym tle. I co? I też średnie jest ;)
Ale wstawiam:
Ostrzegam! Produkcja jeszcze trwa ;)
***
Pozdrawiam dziś bardzo, bardzo słonecznie.
:)
środa, 21 czerwca 2017
Miarka wzrostu
materiał kanwa 14 ct. biała
nici mulina Ariadna + tkanina różowa + wstążeczka i lamówka fioletowe + koralik drewniany
czas ... godz.
rozmiar 90 x320 krzyżyków
Wyszywanie trochę trwało, w końcu gotowa makatka ma ok. 70 cm długości. Żeby taka miarka była użyteczna, trzeba przy wyszywaniu bocznych kreseczek (u mnie co 1 cm) zwrócić uwagę na rzeczywiste odległości, a nie podążać "w ślepo" za schematem.
Tu widać jak postaci przybywało:
Zszywanie wszystkiego w całość, to też dość wymagająca czynność, jeśli chce się by wszystko było równiutko. Plecki takiej pracy a la makatka nie mogą pozostać odkryte, przecież musi być estetycznie, więc do rozplanowania całości i to trzeba wziąć pod uwagę. Do pracy potrzebne są: linijka, nożyczki, żelazko, szpilki, maszyna do szycia.
Rozpoczęłam od wycięcia odpowiedniej wielkości kawałków bladoróżowego materiału (4 wąskie paski na przód i 1 duży prostokąt na plecki) i ustabilizowania ich przez podklejenie flizeliną. W odpowiedniej kolejności obszyłam dookoła haft z przodu, pamiętając by w odpowiednim momencie i miejscu wszyć wstążeczkę z nanizanym drewnianym koralikiem - przesuwnym znacznikiem wzrostu dziecka. Zgodnie ze sztuką szycia patchworków, rozprasowałam wszystko i przestebnowałam z przodu, co i wzmacnia i trochę ozdabia. Później złożyłam prawymi stronami do siebie oprawiony haft i materiał na plecki a następnie zszyłam je, pozostawiając górny bok nie zszyty - przez niego wywinęłam całość na prawą stronę. Ponownie rozprasowałam całość, podwijając teraz do środka ten niezaszyty bok, do którego w równych odstępach włożyłam szlufki z lamówki - posłużą do wsunięcia w nie wieszaczka. Następnie zszyłam ten ostatni bok, prowadząc igłę jak najbliżej kraju makatki i znowu dodatkowo objechałam całość dookoła.
Tak to wyglądało:
Rady:
* prasowanie może wydawać się nudne, niepotrzebne, ale zapewniam, że choć żmudne, to jednak jest konieczne, a w ostatecznym rozrachunku ułatwia szycie.
* haft, jak i tkanina muszą być wyprane w dość ciepłej wodzie, by później, już w trakcie użytkowania, można było miarkę wyprać bez obaw o jej skurczenie się.
To moja propozycja do zabawy bajkowej:
No, dobrnęłam do końca, a Wy? ;)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za wcześniejsze komentarze .
:)