Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wisior. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wisior. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 10 września 2013

Może tak, może nie


Sama jeszcze nie wiem, czy moje pojawienie się tutaj zwiastuje powrót na dobre, czy też tylko na chwilę.
Ale korzystając z "weny" blogowej spróbuję co nieco nadrobić.
Nie będzie tego wiele, bo też i lenistwo robótkowe mnie ogarnęło, nie mniej jednak coś się tam w międzyczasie wytworzyło :O)
Dzisiaj komplecik dla siosty mej Edytki poczyniony


Eda chciała tylko kolczyki, ale że był to prezent urodzinowy wydały  mi się za skromne, więc dorobiłam wisior :O)

sobota, 23 marca 2013

Dla siostry

W lutym moja kochana siostra obchodziła urodziny.
Na tę okoliczność przygotowałam dla niej malutki prezencik.


i skromniutka karteczka wykonana haftem matematycznym...rok temu, ale żeby nie było też dla siostry, tylko jakoś nie wysłana została :O)


Przesyłka już dawno na miejscu i się spodobała :O)

środa, 13 marca 2013

Mój


Rzadko robię coś dla siebie. Tym razem też jakoś nie robiłam z myślą o sobie, jednak postanowiłam nikomu go nie oddawać :O)
I tym sposobem mam wisior wykonany haftem koralikowym


Moja pierwsza próba wisiora i frędzelków, pewnie dlatego tak trudno mi się z nim rozstać :O)

niedziela, 10 marca 2013

Powymiankowa wymianka


Podglądając na blogach dziewczyn co też to pięknego przygotowały na stylową wymiankę u Moteczka natrafiłam na bloga Marty.
W chuście przez nią wykonanej na tę okazję zakochałam się od razu, a ta szalona kobitka od razu zadeklarowała, że chętnie dla mnie taką wykona.
Jako, że ja z tych co to wolą dawać jak brać zaproponowałam, że ja wykonam dla niej coś w zamian.
Nie umawiałyśmy się na konkretną datę, a złożyło się tak, że wysłałyśmy przesyłki tego samego dnia :O)
Ja otrzymałam przecudną chustę w delikatnym odcieniu fioletu, a oprócz tego kolczyki, książkę i masę słodkości...ale co do tego musicie uwierzyć na słowo :O)


Mnie Marta dała wolną rękę, postawiłam więc na coś czego jeszcze na blogu nie pokazywałam, a zajmuję tą techniką łapki od dobrych 5 miesięcy :O)
Powstał komplecik wykonany haftem koralikowym


Martuś jeszcze raz bardzo Ci dziękuję !!!!

czwartek, 6 października 2011

...i dla Marzenki :O)


Wczoraj dopiero dotarła przesyłka do Kulini, więc mogę pokazać, co takiego ja przygotowałam na naszą prywatną wymiankę.
Miałam do wyboru:
- przepiśnik
- wisior sutaszowy
- przydasie szyciowe
Długo myślałam co by zrobić.
Z przepiśnikiem miałam lekki problem...brak bindownicy. Ale myślałam, myślałam i wymyśliłam jego nieco inną formę ;O)
Pudełko z kulinarnym hafcikiem


do którego powstały przekładki oraz karteczki do notowania przepisów


Formy przepiśnika jednak nie konsultowałam z Marzenką, więc na wszelki wypadek zrobiłam jeszcze to


Dorzuciłam parę przydasiów szyciowych i całość powędrowała we właściwe ręce :O)

Marzenko - jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za naszą wymiankę :O)