Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sutasz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sutasz. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 lutego 2012

Landryneczki nauszne


Kiedy moja mama zobaczyła twór nauszny w kolorach landrynkowych powiedziała: "O jakie twoje kolorki..."


Po czym dodała..."Chyba się starzejesz, bo tak lubisz róż" :O)
Cóż...starość nie radość, młodość nie wieczność, a takie wesołe, ciepłe kolorki i tak mi się podobają :O)
Bardziej martwi mnie bezwenie hafciarskie, które dzisiaj rzuciła się nawet na sznurki...oj, oj...

wtorek, 7 lutego 2012

Takie turkusowe


Ostatnio na nowo mnie wzięło na sutaszowanie.
Jeszcze dużo czasu upłynie zanim będzie to wyglądało tak, jak się należy, ale że wena mnie męczy, może trochę poćwiczę ;O)
Tym razem takie turkusowo-brązowe kolczyki 


Na uszach podobają mi się o wiele bardziej ;O)

czwartek, 6 października 2011

...i dla Marzenki :O)


Wczoraj dopiero dotarła przesyłka do Kulini, więc mogę pokazać, co takiego ja przygotowałam na naszą prywatną wymiankę.
Miałam do wyboru:
- przepiśnik
- wisior sutaszowy
- przydasie szyciowe
Długo myślałam co by zrobić.
Z przepiśnikiem miałam lekki problem...brak bindownicy. Ale myślałam, myślałam i wymyśliłam jego nieco inną formę ;O)
Pudełko z kulinarnym hafcikiem


do którego powstały przekładki oraz karteczki do notowania przepisów


Formy przepiśnika jednak nie konsultowałam z Marzenką, więc na wszelki wypadek zrobiłam jeszcze to


Dorzuciłam parę przydasiów szyciowych i całość powędrowała we właściwe ręce :O)

Marzenko - jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za naszą wymiankę :O)

czwartek, 8 września 2011

Wyzwaniowo po raz drugi


Wyzwania biżuteryjne działają na mnie strasznie mobilizująco, a że ostatnio jakoś ciężko mi się zabrać za cokolwiek, tym chętniej biorę w nich udział.
I tym razem popełniłam sutaszowe kolczyki


I ...wygrały :O)


Przyszła też moja wygrana w candy u Malgodi.
Mogłam sobie wybrać nagrodę, ale że sama wygrana była dla mnie wielką niespodzianką, poprosiłam aby i nagroda też nią była.
A dostałam istne cuda, w takich ilościach, że aż ciężko sfotografować :O)


Teraz czekam na wenę twórczą ;O)


We wtorek udałam się ze swą dorastającą sunią do fryzjera :O) Przeszła lekką metamorfozę ;O)
Przed:


Po:


Powiem szczerze, że gdyby nie ona to początek szkoły dla mojego najmłodszego byłby o wiele trudniejszy.

wtorek, 23 sierpnia 2011

Kolczyki wyzwaniowe


Czyli kolejne sutasze. Zrobione na I wyzwanie biżuteryjne na Babskim


Zajęły II miejsce.
Pora chyba znów zająć się sznurkami, ale tak koraliki mnie opętały, że nie wiem, jak się z tego wyleczyć ;O)
Dla dziewczyn, które pytały co to za technika - nic innego jak wyplatanie koralikami - w googlach masa pod nazwą beading :O)

poniedziałek, 4 lipca 2011

Wisiory, wisioreczki


Udało mi się zrobic wisiory sutaszowe, według mojej instruktorki z techniką jest lepiej :O)


Pora się zabrac za własną twóczośc, zobaczymy co wtedy wyjdzie ;O)

środa, 29 czerwca 2011

Kolorowe kolczyki


Na zamówienie pewnej przesympatycznej kobietki :O)
Wzór podpatrzony u Ani


Marzenko - niech się dobrze noszą :O)

piątek, 17 czerwca 2011

Człowiek uczy się na błędach


Poczyniłam kolejne sutaszowe kolczyki.
Tym razem w niebieskościach


Nie jestem z nich szczególnie zadowolona.
Niestety czarne koraliki nie były równiutkie. Myślałam, że podczas robienia uda mi się to jakoś wyrównac. Niestety nie z tego nie wyszło :O(
Cóż...człowiek uczy się na błędach.

czwartek, 9 czerwca 2011

Na dzień Matki


...zrobiłam sobie prezent w postaci warsztatów sutaszu u Ani, która tworzy niesamowitą biżuterię.
Mnie udało się zrobić jeden kolczyk ;O) Drugi powstał już w domu.
A oto efekty


Muszę jeszcze sporo ćwiczyć, aby dojść do jako takiego poziomu :O)
Technika jednak tak mi się podoba, że nie będę musiała się zmuszać do ćwiczeń ;O)