Pełnia lata - wakacje w toku i aż strach pomyśleć, że już za kilkadziesiąt dni (zleci to szybciej niż nam sie wydaje) będą one tylko miłym i tęsknym wspomnieniem ...
Pełnia lata ...
Takie wyzwanie wymyśliły pomysłowe dziewczyny z Szuflady i postanowiłam wziąć w nim udział :)
Co prawda kolory, które wyznaczają front wyzwaniowy jak dla mnie są bardziej jesienne, ale te pomidorki ze zdjęcia to w końcu letnie smaki, więc wszystko się zgadza.
Z agatu, jaspisu, marmuru i masy perłowej uszyłam więc wisior - wykorzystałam powrót sutaszowej weny, jaki towarzyszył mi od uszycia ostatnich kolczyków i spędziwszy trzy wieczory nad plątaniną sznurków, powstał ten właśnie wytwór.
Element główny wisiora jest dość duży i masywny - dodam, że jego długość to 12 cm, ale dzięki temu pojedynczy sznurek, na którym spoczywa, pasuje idealnie.
Kolory to - zgodnie z wytycznymi - tylko i wyłącznie miodowe żółcie, czerwienie i brązy w trzech odsłonach, z dodatkiem złota.
Symetrycznie umieszczone kuleczki marmuru i (chyba) jaspisu mają nawiązywać do równie letnich smaków, jakimi są porzeczki czerwone :)
Centralnie ulokowany agat (mam ich jeszcze kilka, więc nie raz wystąpi w roli głównej) to z kolei letnie słońce, choć może też być fasolką szparagową (pycha!) lub kwiatem słonecznika.
Malinowy odcień masy perłowej to mój hołd dla tych ukochanych owoców lata :) Uwielbiam maliny - w każdej postaci.
Sznurek jest dość długi, a wyplecione zapięcie pozwala na dowolną regulację długości - może być pępkowa, ale może być i przy szyi.
Dodam jeszcze, że końcóweczki sznurków również wyplotłam z koralików.
No, to moja szuflada już otwarta :)
Miłego leniuchowania w trakcie rozpoczynającego się dzisiaj weekendu Wam życzę :)
Pozdrawiam