... bo u mnie nic nie powstaje :( Chciałabym, naprawdę ale nie mam jak - praca, sklep, Gosia i dom i po prostu nie wyrabiam ech. No nic, jeszcze kilka(naście) miesięcy i może będzie lepiej ;)
Żeby cokolwiek zrobić mając 5 minut dziennie, wybrałam baaaardzo prosty wzór z nowej książki MTSA "Voyage, voyage"
Mój mąż mówi, że to dziwny obrazek, a ja mówię, że ważne że ja wiem co przestawia i że w ogóle coś wydziubałam ;)
Zaczęłam też króliczki nowe do pokoju Gosi, ale kiedy ja je skończę to nie wiem :D
Marta
tak to jest gdy ma się malutkiego szkrabka - czasu za mało radości wiele:) serdeczności:)
OdpowiedzUsuń