Pokazywanie postów oznaczonych etykietą felted. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą felted. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 24 października 2016

3 w 1



Moze być szalikiem, kominem, opaską na głowę. Wielofunkcyjny, ozdobiący. Inne kolory w drodze.

niedziela, 10 stycznia 2016

Czapki

Zrobiło się zimno, więc trzeba założyć coś na głowę. Porozglądałam się co też teraz się nosi. Młodzi wiekiem zakładają czapki, takie długie, zwisające z tyłu. Pomyślałam, że mój "duch" jest w tym samym wieku, więc czemu nie.  I tak powstały czapki, długie, dłuższe, które dowolnie  można formować, a co najważniejsze pasują do eleganckiego płaszcza i do sportowego ubioru.





sobota, 5 grudnia 2015

Znowu szale



Ostatnio realizowałam większe zamówienie różowo-szarych szali z dredami, a te powstały tak przy okazji. W moich kolorach szaro-żółte.

poniedziałek, 23 listopada 2015

Na drutach


Miała być cała kolekcja ubrań filcowanych łączących elementy dziewiarskie, taki był pomysł. Pomysł pozostał, gorzej z realizacją. Już zapomniałam jakie pracochłonne jest robienie na drutach. Niestety to już nie moja bajka, cierpliwość do tej roboty nie ta.
Zrealizowana została jedna rzecz, ale też nie cała. Na golf zabrakło zapału, ale i tak efekt jest. 


niedziela, 15 listopada 2015

Kamizelki

A ja lubię kamizelki, może są i passe, ale jesienią czy inną zimniejszą porą roku nie pozwalają na oziębienie naszych plecków. Mogą też być tę bardziej ekstrawagancką częścią naszej garderoby :)



środa, 28 października 2015

W szarościach

Podobno tej jesieni modne są borda, ale któż by się tym przejmował, jeśli szarości to ulubiony kolor, mój nadal. Forma kamizelki też w moim guście, można ją dowolnie formować, ciągle więc zmienia swoje oblicze.




środa, 12 sierpnia 2015

Przygotowania do jesieni.

U mnie przygotowania do okresu jesienno-zimowego trwają, mimo że tropikalny upał za oknem nie nastraja.
Piwnica powoli zapełnia się przetworami, czyli ogórkami w różnych postaciach, ale i o moich, miłych sercu, robótkach rękodzielniczych nie zapominam. Filcuję, decoupaguję i chaddy chicuję co się da.
I tak dla porządku ostatnie dzieło filcowe.



I taki przerywnik decoupagowy czyli nowe życie puszki po kawie.




środa, 22 lipca 2015

W zieleni





Środek lata, upał, czas wakacji, ale chyba już czas pomyśleć o jesieni i zacząć robić filcowe rzeczy na ten zimniejszy okres. Przy moim tempie pracy to czas najwyższy.  Dostałam jedwab w kolorach cudnych - kilka odcieni zieleni z dodatkiem fioletu, brązu, czerni. Płaszczyk wyszedł całkiem, całkiem,

sobota, 28 marca 2015

Beret


Z resztek prefilcu, jedwabiu, tego w szarym kolorze był dosłownie kąsek,  powstał beret. Do kompletu, do płaszczyka.

piątek, 20 marca 2015

Płaszczyk

Skończyłam płaszczyk, w końcu. 
Najpierw było farbowanie jedwabiu, wybrałam kolory, które lubię, ale bardzo na czasie - szary i żółty. Korzystałam z prefilcu, szkoda, że wychodzi o wiele drożej niż czesanka, no ale można zaoszczędzić czas. Rękawy zrobiłam oddzielnie i wszyłam. Wydaje mi się, że lepiej się później układa.
A teraz parę zdjęć




poniedziałek, 9 lutego 2015

Tunika rozpinana



Tunika, taka w moim pachworkowym stylu. Tym razem rozpinana. Tym razem w dużym rozmiarze, nawet dla mnie pasuje.


Zapięcie będzie na guziki-broszki, w kontrastowym kolorze.


Tak wygląda tył.


wtorek, 11 listopada 2014

Na modelce

Skorzystałam z ładnej pogody, a przede wszystkim z tego, że mogłam swoje prace sfotografować na modelce. Muszę jeszcze popracować nad swoimi zdjęciami, techniką i całą otoczką fotografowania prezentowanych prac, a przede wszystkim lepszym "wyposażeniem" w różne dodatki typu paski, biżuterię itp. tak aby zdjęcie wyglądało ciekawie i inspirująco.
No cóż, bawiąc się w rękodzieło trzeba być również projektantem, stylistą, fotografem, informatykiem... jeszcze parę zawodów można do tego podłączyć.













wtorek, 26 sierpnia 2014

Jesienne przygotowania



I jak zwykle połączyłam ulubiony kolor, szary, z kawałkami jedwabiu. Tym razem  uturlałam komin, chyba najbardziej praktyczny otulacz szyi.

czwartek, 17 lipca 2014

Kamizelek patchworkowych ciąg dalszy




Pomału kończą mi się szaliczki-skarby. Kolorowe są bardzo, ale w połączeniu z szarą czesanką, stają się przydymione, stonowane. Układanie i łączenie wzorów i kolorów to fajna zabawa.
Hmm... Czas na poszukiwania następnych skarbów.

czwartek, 10 lipca 2014

Patchworkowe kamizelki

Targowisko na moim osiedlu to nie tylko miejsce, gdzie można kupić świeże owoce i warzywa, ale czasami można upolować jakieś cuda z dziedziny second handu, antyków albo zwyczajne byle co. Tym razem cudem było kupno mnóstwa małych jedwabnych szaliczków. No to się obłowiłam i teraz kombinuje i komponuję zestawienia z tych skrawków, tym bardziej, że w stosie tych moich nabytków nie ma dwóch identycznych materiałów:)




My treasure :)



Wybrałam  szaliczki w podobnych kolorach. Wyszła kamizelka w stylu BOHO.



No i następna z wykorzystaniem szaliczków

czwartek, 19 czerwca 2014

W irysy


Nowa dostawa kolorowej czesanki dotarła, więc czas na inne kolory niż czerwienie i pomarańcze :)

środa, 4 czerwca 2014