Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 16 maja 2013

[Użyj to!] kryptonim: maska ze śledzia!

Dziś w ramach tygodnia kuchennego zaglądamy do lodówki.
Maska ala celownik zaprzątała mi głowę od jakiegoś czasu. Niestety długo nie była na moją kieszeń. Aż tu, któregoś dnia, przy kolacji wydałam z siebie dziki okrzyk radości, bo oto w opakowaniu śledzi po giżycku... maska celownik jak ta lala! Okazuje się, że za 2,80,- można mieć i kolację i wymarzoną maskę do scrapowania.


Po konsumpcji poświęciłam chwilę, żeby doprowadzić maskę do użytku. Miałam pewne obawy, że moje scrapy bedą miały swąd śledzi ;) Na szczęście okazało się, że wystarczy krótkie szorowanie i można zabrać się do pracy.


Tym razem przez maskę sprejowałam, ale używałam jej już również na inne sposoby: chlapanie farbą, smarowanie pastą strukturalną i stemplowanie. Z radością stwierdzam, że nadaje się do wszystkiego :).


Z niescrapowych rzeczy na mojej pracy znajdziecie jeszcze torebkę śniadaniową i metkę od spodni. 


W naszym tygodniu kuchennym oczywiście czeka nagroda! Zgłaszajcie swoje prace, a być może weźmiecie udział w warsztatach Przyklej to! podczas zlotu w Warszawie. Więcej informacji znajdziecie w poniedziałkowym poście.


Szczególaszcze oko na naszym banerku warsztatowym znajdziecie chlapania farbą przez śledziową maskę.

środa, 15 maja 2013

[Użyj to!] Five o'clock - czas na herbatę!

Uwielbiam herbatę! Dlatego musiałam uwiecznić moment konsumpcji tego małego dziwactwa, które pod wpływem gorącej wody rozwija się w piękny, pachnący kwiat. I pyszny napar :) Radości było co niemiara!

Ponieważ na co dzień raczę się raczej mniej egzotyczną, ekspresową herbatą, miejsce w mojej pracy znalazła także torebka ze sznureczkiem. A że moje scrapy są mniejsze niż 30x30 cm, torebkę musiałam przyciąć, żeby pasowała rozmiarem. Resztka kawy czy herbaty na dnie kubka może też posłużyć Wam do wykonania własnego papieru bazowego!



Zachęcamy Was do zgłaszania prac w naszym tygodniu kuchennym, bo oczywiście czeka nagroda! W tym miesiącu jest to udział w warsztatach Przyklej to! podczas zlotu w Warszawie. Więcej informacji znajdziecie w poniedziałkowym poście.


wtorek, 14 maja 2013

[UŻYJ TO!] Papilotki do muffinów

Witajcie! Dziś chciałam pokazać, w jaki sposób mnie zainspirowały kuchenne akcesoria i czego użyłam do stworzenia scrapa. Pomysł zrodził się błyskawicznie. W mojej pracy chciałam zamieścić  wybrane wcześniej zdjęcie i pozytywne przesłanie, którym kieruję się na co dzień. Sięgnęłam więc do kuchennych szafek w poszukiwaniu inspirujących gadżetów i, gdy tylko zobaczyłam piękne kolorowe papilotki na muffinki, wiedziałam, że powędrują do mojej pracy!


W taki sposób powstał kolorowy i pełen pozytywnej energii scrap!


Mam nadzieję, że zainspirowałam Was do przeszukania kuchennych szafek w poszukiwaniu skarbów, które z powodzeniem można wykorzystać w scrapowych pracach.

Zachęcamy do brania udziału w tygodniu kuchennym, bo oczywiście czeka nagroda. W tym miesiącu jest to udział w warsztatach Przyklej to! podczas zlotu w Warszawie. Więcej informacji znajdziecie w poniedziałkowym poście.



poniedziałek, 13 maja 2013

[Użyj to!] Tydzień tematyczny - KUCHNIA

Każdy nowy miesiąc to nowy temat na naszym blogu. W maju postanowiłyśmy przeszukać nasze kuchnie w poszukiwaniu scrapowych materiałów. Trudno sobie nawet wyobrazić, jakie wspaniałości kryją się w szafkach i lodówkach. I choć babcie zawsze mówiły, by nie bawić się jedzeniem, my gorąco do tego zachęcamy. Niech to zostanie naszą tajemnicą, rodzina nie musi wiedzieć. Inspiracji możecie też szukać wśród opakowań i sprzętów kuchennych.
Ja w kuchni znalazłam kilka apetycznych gadżetów, choć być może na pierwszy rzut oka nie widać ich na pracy.


Tymczasem napis stworzony jest z makaronu pomalowanego markerem. Producenci kluseczek bardzo chcą zachęcić dzieci do jedzenia swoich wyrobów, więc makarony przyjmują teraz najróżniejsze kształty. Mogą to być nie tylko litery, ale też postaci z kreskówek czy samochodziki. A w paczce jest tego tyle, że można wykorzystywać te ozdoby przez sto lat.


Ponownie powracam też z gumowym wkładem do zlewozmywaka. Tym razem wystąpił on w roli stempla. Pokryłam go lakierami w sprayu i po prostu odcisnęłam na papierze.


Ponieważ miałam też w zanadrzu pasujące kolorem słomki do napojów, przycięłam je i umieściłam przy zdjęciu. A z kolei pod fotkę podłożyłam dwie miniaturowe foremki do babeczek (choć po rozmiarze sądząc, są one raczej przeznaczone do czekoladek).


Oprócz papieru bazowego, zdjęcia i lakierów wszystkie elementy tej pracy znalazłam w kuchni. Ciekawe, co Wam uda się wykombinować.
Oczywiście standardowo zapraszamy do odwiedzania bloga przez cały tydzień, bo codziennie jedna z nas pochwali się swoimi znaleziskami.

Tradycją jest też już, że zapraszamy Was do zgłaszania swoich prac w InLinkzie pod postem. Macie na to czas do 26 maja. Warunkiem wzięcia udziału w konkursie jest umieszczenie obok pracy bannerka z odnośnikiem do tego posta:



Tym razem nagroda jest nieco mniej materialna niż zawsze (choć i materialnego aspektu nie zabraknie). Autorkę (lub autora) wybranej pracy zaprosimy na nasze przyklejowe warsztaty podczas Zlotu w Warszawie. Nagroda łączy więc w sobie fajną zabawę, garść inspiracji, sporo porywających materiałów i pracę, którą stworzycie na warsztatach. Oczywiście standardowo zwycięzca wystąpi też gościnnie na naszym blogu. Mamy nadzieję, że się skusicie! Więcej informacji o warsztatach znajdziecie TU.



poniedziałek, 6 maja 2013

[Użyj to!] Szablon/maska z miarki do spaghetti

Szukałyśmy już inspiracji w różnych miejscach, sklepach budowlanych, papierniczych czy pasmanteriach. Pojawiły się ziemniaki i kasza manna, więc pójdźmy dalej tropem spożywczym!

Macie w swoich kuchennych szufladach miarkę do spaghetti? Czasem można kupić makaron z takim gratisem, do mnie trafił przez przypadek i tak naprawdę nigdy do odmierzania go nie wykorzystałam... Tymczasem można z powodzeniem użyć miarki do odrysowywania kół czy jako maskę. 



Jest wykonana z plastiku, więc w razie potrzeby bez problemu ją umyjecie.

Zachęcamy do eksperymentów, którymi możecie podzielić się z nami w galerii na flickrze.

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

[Złap to!] Maska z Ikei.

Jeżeli jesteście cukiernikami lub pieczecie ciasta hobbystycznie pewnie nie raz posługiwaliście się sprzętem, który chcę Wam dziś pokazać. Mam jednak nadzieję, że dla części w Was będzie to scrapowe odkrycie na miarę Nobla, tak jak jest dla mnie :). Przy okazji zakupów, z serii urządzenie i wyposażenie wnętrz, trafiłam do Ikei. Przemierzałam spokojnie hektary z propozycjami, mojej być może wymarzonej kuchni, aż dotarłam do działu, gdzie pośród garnków i szklanek upatrzyłam dwie scrapowe rzeczy. Jednej zastosowanie już widzieliście, kolorowa serwetka --->kilk. Oto druga:


Byłam ciężko zaskoczona i chwilę mi zajęło zanim zrozumiałam, co robią maski do scrapowania w dziale kuchennym. Teraz napiszę coś, co zdradzi, że nie jestem cukiernikiem, ani piekarzem hobbystą: nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego, jak szablony do robienia wzorów cukrem pudrem na ciastach. Na szczęście poszerzyłam horyzonty i teraz będę rozglądać się za ww wytrwale. Ikeowy zestaw to 5 sztuk szablonów za 6,99,-. Na trzy okrągłe, nie mam póki co pomysłu, za to dwa kwadratowe szablony od razu wkradły się w mój upcyclingowy umysł scraperki!


Na pierwszy ogień wybrałam ten z paskami. Efekt nie jest idealny, bo spray w pewnym momencie odmówił współpracy i zaczął pryskać bez mojej kontroli, ale i tak jest nieźle.



Pracujecie w pocie czoła, czy przed Wami tydzień błogiego leniuchowania? Może znajdziecie chwilę, żeby dołączyć do naszego tygodnia inspiracji? Czas macie do 5 maja, więcej szczegółów znajdziecie tu --->klik. Przypominamy też, że w czerwcu będziemy nauczać na Ogólnopolskim Zlocie Scrapbookingu, jeżeli macie ochotę poscrapować z nami zapraszamy --->klik.

środa, 17 kwietnia 2013

[Użyj to!] 3 rzeczy pod ręką.

Wzięło mnie ostatnio na scrapowanie z tego, co pod ręką. Znacie ten sposób? Rozglądacie się wokół i wybieracie 3 niescrapowe rzeczy, które użyjecie przy scrapowaniu. Ja swój zestaw złożyłam z tego, co leżało na stole: serwetka z Ikei, serwetka do ciasta i ulotka z targów motoryzacyjnych. 


Wybór padł na te rzeczy nie bez powodu. Standardowo na przednówku "choruję" na brak kolorów, instynktownie więc zgarnęłam ze stołu to, co było w najbardziej intensywnych barwach. Wybrałam zdjęcie, białą bazę, chlapnęłam konkretnie farbą, dorzuciłam kilka scrapowych dodatków, żółtych akcentów i gotowe. Relaks i terapia kolorami w jednym.



poniedziałek, 25 lutego 2013

[Użyj to!] efekt plaży

Lubicie plażę? Przeniesiemy się dziś na chwilę nad morze i poczujemy piasek pod palcami dłoni. Wszystko za sprawą produktu kuchennego, który pewnie większości z Was kojarzy ze śniadaniami z dzieciństwa. Panie i Panowie, dziś w roli głównej wystąpi kasza manna.


Posmarujcie fragment scrapa klejem, następnie posypcie go dosyć obficie kaszą. Po chwili wystarczy strzepnąć resztki, które się nie przykleiły.


Jeżeli nie czujecie się pewnie eksperymentując bezpośrednio na scrapie ułatwcie sobie zadanie smarując klejem oddzielny kawałek kartki. Dzięki temu można dokładnie sprawdzić efekt, który ostatecznie osiągniemy, dociąć kartkę dokładnie do wymiaru, którego potrzebujemy i przykleić w wybranym miejscu.



Efekt jest fajnym dodatkiem do nadmorskich zdjęć. Ale pole do popisu jest spore, bo kasza dobrze przyswaja akwarele, więc można nadać jej kolor. Można też stworzyć różne wzory "rysując" klejem.

Oprócz kaszy, z rzeczy nie scrapowych na mojej pracy znajdziecie: kopertę, kalkę, znaczniki biurowe, próbniki farb i ulotkę.

wtorek, 22 stycznia 2013

[Złap to!] Modne sześciokąty za 3,9 zł

Sześciokąty to od jakiegoś czasu bardzo modny wzór. Pojawiają się na papierach scrapowych, tkaninach, a nawet w wystroju wnętrz. Jakiś czas temu niezmiernie podnieciła mnie maska w ten wzór, ale jej cenie musiałam powiedzieć stanowcze nie. Razem z zagraniczną przesyłką kosztowałaby jakieś 50 zł. Nie przypuszczałam, że szybko i zupełnie niechcący znajdę alternatywę za niecałe... 4 zł. Podczas wizyty w Leroy Merlin pilnie przeszukiwałam dział kuchenny w poszukiwaniu nowej baterii do zlewu. To się niestety nie udało, ale moim oczom nagle ukazała się maska w sześciokąty. W sklepie funkcjonowała wprawdzie jako silikonowy wkład do zlewu, ale co oni tam wiedzą.
Od razu po przyjściu do domu zaczęłam wszystko ozdabiać sześciokątami, a gdy już przekonałam się, że efekt jest świetny, przystąpiłam do robienia LO.






Myślę, że podobne cuda dostać można w każdym sklepie z artykułami gospodarstwa domowego. Być może także w innych kształtach.
Jeśli postanowicie wykorzystać ten pomysł, koniecznie podzielcie się z nami  efektami. Zapraszamy do naszej flickrowej galerii.