Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!

Miejsce,które zdecydowanie polecam!!!
WŁÓCZKI KTÓRE POLECAM
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą korale. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą korale. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 3 marca 2013

Mam pecha?


Ciężko mi było wykonać pierwszą echoflower(klik). I to nie z powodu braku umiejętności,a pecha z ciągłym brakiem włóczki.
Najpierw zaczynałam z przepięknej Soprano.Praca stanęła tuż przed wykańczającym chustę borderem.Potem złapałam za Red Heart Soft Mohair i zaczęłam pracę od nowa.No i brakło mi znów włóczki,tyle że ta włóczka była łatwo dostępna.Musiałam jedynie chwilkę zaczekać z dwoma wykończeniowymi rzędami...
No i jest!I prezentuje się tak :)

Miała być piękna sesja w lesie...ale wiatr nie pozwolił...


W międzyczasie wydziergałam również korale...

A dzisiaj raczymy podniebienia klasyczną szarlotką.To ciasto powstało przy współpracy Babci,córki(znaczy mnie) i Wnuczki :)

Ciasto idealnie kruche
1/2 kg mąki krupczatki
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
3 ugotowane i przetarte żółtka
1/4 kostki smalcu (roztopionego i schłodzonego)
1/4 szkl słodkiej 30% śmietanki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 margaryny
Szybko zagnieść ciasto i wstawić do lodówki na około 3 godziny.


Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie życząc dobrego tygodnia :)

sobota, 28 lipca 2012

I znów korale...

Już jakiś czas temu zaplanowałam wydzierganie korali...






















 Nareszcie znalazłam czas.Bardzo,bardzo mi zależało żeby je komuś podarować.Tak więc po raz kolejny męczę Was koralami ;)

















 Wydawało mi się że potrzebuję chwili odpoczynku,oddechu.Nieprawda...zaraz po tym jak wstałam dzisiaj rano i zjadłam śniadanko...
















Zobaczyłam co słychać w ogrodzie...


















Pospacerowałam...





































 Otrzymałam kwiatuszka od Maćka,za co serdecznie dziękuję :)))





















 Zrobiłam przecież korale...
A może tylko chwiluni potrzebowałam,bo mam już plany robótkowe! Teraz zrobię coś dla siebie :)







Właściwie już zaczęłam :) No i tak to ze mną jest. Mam tyle w głowie pomysłów i włóczek w pudłach,że czasem sama się gubię...



A teraz zmykam spać,bo już późno ;)
Pozdrawiam!

poniedziałek, 28 maja 2012

Dla Was...

 ...zrobiłam korale.
Bardzo  mnie cieszy że mnie odwiedzacie,że Jesteście dla mnie bardzo mili.Ciągle Was przybywa i witam Was bardzo serdecznie .Czytam wiele słów,które przynoszą mi radość.Dzięki Wam prowadzenie bloga jest wielką przyjemnością,i to dzięki Wam mam wielką motywację.
 Organizuję więc zabawę.


Do wygrania wakacyjna biżuteria w kolorkach myślę ponadczasowych.Może nawet nie tylko wakacyjna... To dla Was moi drodzy czytelnicy :)
























Zasady takie jak zawsze i wszędzie. Zapisy do 25 czerwca. Zapraszam bardzo serdecznie :)


A my wczoraj wybrałyśmy się na spacerek w bardzo konkretnym celu...

























Pozdrawiam bardzo,bardzo serdecznie i zapraszam raz jeszcze do mojej zabawy:)

środa, 21 grudnia 2011

Ostatnie szlify...

Kończę pracę nad prezentami.To jest przedostatnie pudełeczko na biżuterię


















Zdążyłam z zamówieniem :)
















Prototyp choineczki powędrował w dobre ręce razem z małym dodatkiem





















A ja zrobiłam sobie nową, przecież muszę mieć drzewko w swoim pokoiku ;)

































A to pierwszy etap śledzi po kaszubsku.
















W zeszłym roku wypróbowałam po raz pierwszy.Przepis Andrzeja Polana.Rewelacja!
 A to efekt końcowy
















A jutro piekę ciasta...to też moja część obowiązków ;)

Planów więcej niż ręce nadążą...Ale te pozostałe mogę spokojnie zrealizować po Świętach.
 Zarazki nie odpuściły ,a wręcz napierają...Złego(czyt.mnie) diabli nie wezmą....ale mój Trzpiocik bierze antybiotyk.
Jeszcze jakieś szycie w biegu....














Pozdrawiam bardzo przedświątecznie :)

środa, 14 grudnia 2011

Jak wymieniać to....tylko z Mazmiką

Jakiś czas temu zachwyciłam  się u Mazmiki makramowymi serduszkami.Była tak miła,że zgodziła się na wymianę.Co za wymianka!Zobaczcie sami co dostałam









No i przecudne kolczyki.Ale Świąteczne kolorki :)
I jeszcze trochę dodatków było w paczce...ale miło!





Z mojej strony poleciały do Mazmiki korale...












Przykro mi tylko że nowa włascicielka jeszcze  na nie czeka :(
Ja już bardzo Ci dziękuję za Twoje cudeńka Mazmiko!
To moja pierwsza wymiana.Czyli pierwsze koty za płoty ;)
A poza tym...
Mój ciemiernik (róża Bożego Narodzenia) planuje kwitnienie :)

























A Mikołaj ma mnie na oku.Uciekam przygotowywać dalej Święta,bo jeszcze do mnie nie przyjdzie ;)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :) No to do następnego wpisu....

środa, 23 listopada 2011

Jestem przygotowana

Skończyłam ostatnią z propozycji na moje Candy.Fajna ta koroneczka...Wzór wrzuciłam TUTAJ
















Przypomnę pozostałe ;)
Koroneczka Irlandzka(oczywiście razy trzy).WZÓR






















I korale :)

Biżuterię (nagrodę obserwatora)wylosowana wybiera sama :) No i drobiażdżki świąteczne....ale powstaną dość szybko :)

A teraz zmykam.Jutro wyjeżdżamy z Bzdurką i nadchodzące dni będą raczej jednymi z trudniejszych w moim życiu.Trzymajcie kciuki....dużo sił potrzebuję....uff...Dobrze że będę miała Olcię blisko siebie....
Następny wpis to będą wyniki Candy.Pozdrawiam Was wszystkich :)

sobota, 19 listopada 2011

Przylecieli Anieli...

Tak z ciekawości,żeby się sprawdzić w czymś co wymaga więcej czasu na wykończenie niż samo dzierganie powstała bomba ;) no bo jak nazwać ją bombką...















A że ja oczywiście chciałam inaczej i próbowałam być kreatywna to ma ona " wnętrze "












Na dłoni pokazuję żeby było można oszacować wielkość :) Oczywiście listki i owocki dostanie szydełkowe...ale to za chwilkę,bo na razie ważniejsze sprawy mnie gonią












Wczoraj  " Donosiciel " przyniósł mi... kartkę Świąteczną?














 
Nie...wygraną w Czułym Inkwizytorium .Inkwizycjo jeśli tak wygląda nagroda dodatkowa to innych wygrywać nie chcę!Śliczności...No spójrzcie sami...Przecudna Świąteczna szkatułka i prawdziwie piękna bransoleta :)





































Dziękuję bardzo!
Powstały nareszcie korale,które mogą być wygraną w moim Candy.Oto one :)















A dzisiaj na specjalne życzenie mojej Córci zrobiłam ptasie mleczko.

Krojone trochę zbyt wcześnie,bo Dziecię nie chciało czekać ani minutki dłużej ;)














Dziękuję Wam za to że tutaj zaglądacie i chcecie zostawić słówko :)Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)