Prezent zrobiłam kochanej koleżance Beatce. Za cudowne kolczyki i bransoletkę, które dostałam od Niej.
Zrobiłam zakładkę, pudełeczko na przydasie (wypełnione słodkościami), i karteczkę na Dzień Matki. (wiem, że sama nie potrafi).
Mam nadzieję, że się prezenty spodobają. Całe serducho w nie włożłam.
Małpa, albo mój starszy syn - jak kto woli.....
Ognisko pierwszomajowe. Do rana. Suuuuper było !!!!
Są u nas jeszcze konie. I patrzcie, jakie piękne !!!!
Mój Duduś.
Kochany kaktusik.
A kto zgadnie co to?
Kot sąsiadów pilnujący już od tygodnia moją koteczkę.
I moje kochane potworki opalające się przez szybę w cieplutkim słoneczku.
I koniec !!!
Sporo zdjęć. Co?