Rhododendron 'Kalinka' |
Choć pierwsza dekada lutego, to środek kalendarzowej zimy , lustrując Jędrzejówkę stwierdziłam, iż część mojego ogrodu - szczególnie najstarsze hostowisko - dojrzała już do przyjecia różaneczników. Póki drzewa nie dawały odpowiedniej ilości cienia, był on 'zaklepany' dla host i paproci. Teraz, gdy drzewa podrosły a eksperymentalnie nasadzone różaneczniki zaczęły wyglądać tak, jak powinny, zdecydowałam się na zakup większej ich ilości.
Mój ogród ma sporą powierzchnię, więc mogę sobie pozwolić na sadzenie ich nie po jednej sztuce z odmiany/gatunku a co najmniej po dwie. Część nowo zakupionych odmian już rośnie w moim ogrodzie, ale tak mnie ujęły,źe postanowiłam dokupić ich więcej.
Rhododendron Profesor Horst Robenek |
Jakie różaneczniki trafiły do Jędrzejówki?
Rhododendron 'Azurro' w V 2014 |
*3x 'Prinz Karneval'
*2 x 'Alfred'
*3x 'Lee's Dark Purple'
*3x 'Blaufeder'
*3x 'Kalinka'
*3x 'Busuki'
*4x 'Daniela'
*2x 'Diadem'
*2x 'Dr H.C. Dresselhyus'
*2x 'Francesca' , której jeden egzemplarz już posiadam
*2x 'Helsinki University' o wspaniałej wytrzymałości na mroźne zimy (-39C)
*1x 'Paprika Spiced' - tylko jeden, gdyż ma sporo niższą mrozoodporność
*2x 'Von Oheimb Woislowitz' , sztandarowy różanecznik Arboretum Wojsławice
*2x 'Mieszko' z polskiej serii królewskiej
*3x 'Azurro'- jeden już rośnie w Jędrzejówce, ale ma tak piękny, nasycony kolor,ze zdecydowałam się na następne egzemplarze