Na nasze pytania odpowiada Natalia Motycka, która łącząc recykling z autorskimi projektami daje przedmiotom drugie życie.
1. Kim jesteś? Jakie są twoje życiowe role? Napisz kila słów o
sobie.
Jestem kobietą przy komputerze :) Kobietą z kalkulatorem i
kubkiem zielonej herbaty na biurku. Do 15 :) Później uaktywnia się
moje twórcze alter-ego.
2. Dlaczego zaczęłaś zajmować się rękodziełem?
Z potrzeby wydobycia z siebie emocji, których słowami nie dało
się określić. A może w ramach autoterapii ? Są takie dni, że
tylko dzięki poparzeniom i pokłutym palcom można zapomnieć rzeczy
których nie chce się pamiętać. Jest też drugie dno – ten
rodzaj pracy mocno rzeźbi mnie jako kobietę cierpliwą:)
3. Dlaczego wybrałaś / wybrałeś dana technikę? Co cię w niej
uwiodło?
Najwspanialsze jest właśnie to, że nie muszę wybierać ! Mogę
robić wszystko i z wszystkiego:)
4. Dla kogo tworzysz swoje prace?
Dla osób, które chcą się wyróżniać i cenią oryginalne
dodatki. Sama się do nich zaliczam....więc jest o tyle
przyjemniej,że czuję jakbym tworzyła dla siebie.
5. Co jest dla ciebie inspiracją?
Wszystko – od przeczytanej gazety przez spalone żarówki na
błyskotkach kończąc. Ale przeważnie materiałem jest dla mnie to,
co inni klasyfikują już jako „śmietnik”. Wtedy biorę go na
warsztat i pozwalam mu żyć kolejnym życiem. Słodkie kotki i
różowe misie wywołują we mnie torsję twórczą:)
6. Jak powstają twoje prace? Jak wygląda twój proces tworzenia?
Jako pierwszy klient samej siebie mam spore wymagania – krzywy
szew (prucie), zmiana koncepcji(śmietnik)...Przeważnie zaczętych
mam kilka projektów, a biurko takie małe!!!
7. Co byś doradziła raczkującym w danej technice?
Jakość wyrobu przede wszystkim! Klient nie jest głupi, nie da
się omamić niedoróbką. Jeśli nie jesteś pewny/a projektu zostaw
go sobie albo schowaj do szuflady jako ćwiczeniowy:)
8. Ulubiony projekt?
Z każdą skończoną pracą wydaje mi się,że to właśnie TA
ULUBIONA. A później tworzę kolejną rzecz i...no cóż – berło
jest przechodnie :)
9. Największe dotychczasowe wyzwanie?
Zawsze podchodzę do swojej twórczości tak,że musi się podobać
i mi i klientowi. A gusta są przeróżne. Wyzwaniem jest zawsze
wypracowanie kompromisu:)
10. Ulubiony kolor?
Jestem zdecydowanie za barwą, za kolorami, za tęczą. Pastelom
mówię NIE!
11. Czy jest coś czego nie znosisz?
Flaczki, mróz, zapalenie spojówek, rybaczki(spodenki),miodowa
wódka i głupota (kolejność przypadkowa:) )
12. Jakie jest twoje życiowe motto?
Niezależnie od codzienności trzeba znać swoją wartość.
13. Twój największy sukces?
Przetrwałam gdy mówili,że sobie nie poradzę. Przez
promieniujący na całą twarzoczaszkę ból od mentalnego zaciskania
zębów aż po otarte kolana uczuć od upadków – JESTEM!
14. Najciekawsza przygoda w życiu?
Ciągle w sferze marzeń, ale ich horyzont jest już baaardzo
blisko:)
15. Jaka jest twoja ulubiona książka?
Oj...jak strasznie zaniedbany to temat!Biję się w obie piersi i
błagam literaturę o przebaczenie! Ale cóż, ja chyba taka bardziej
„baśniowa” jestem :)
16. Jesteś człowiekiem Odrodzenia czy skupiasz się na jednej
rzeczy?
Jeden cel i jeden projekt w danym momencie to dla mnie w danej
chwili stanowczo za mało!
17. Człowiek-chaos czy przykładny porządek?
Jestem poukładanym chaosem, przykładnym hałasem, stateczną
emocją .
Po więcej informacji na temat prac wykonywanych przez Natalię zapraszamy na