CEKINOWE JAJA I LAWENDOWA PRINCESKA

Jaja produkcji mama&córka, princeska produkcji mama :)
I tym samym życzę wszystkim radosnych, rodzinnych, pełnych smakołyków i lenistwa świąt :)

WIELKANOC TUŻ, TUŻ

I u nas zaczęły się przygotowania :) Rozpoczęła się akcja szycia dla przedszkola i tak powstało parę jajeczek. Pewnie będzie więcej jak czas pozwoli

i jeszcze zdjęcie z mega wymizerowanym królikiem, który już nie jedno w życiu przeszedł :)

Spróbujcie sami z dzieciakami poszyć takie jajka, zabawa świetna, czas zajęty same plusy :) A szablon znajdziecie tu http://blog.houseofcotton.pl/2013/03/uszyj-se-jajo.html.

I jeszcze pokaże wam co stworzyła moja 5 letnia córka z pomocą taty :)

Bęben baskijski, jeśli się nie mylę :)- zgłasza to na konkurs w przedszkolu dotyczący instrumentów perkusyjnych :)
Miłej niedzieli życzymy :)

ZAKRĘCONE SŁOIKI , WORECZKI , GWIAZDKI I LITERKI :)

Dziś piszę posta za postem :), ale nasze plany wyjazdowe pokrzyżowała kolejna choroba córki, wiec mam czas na pokazanie tego i owego.

Zakręcone słoiki to coś co powstało już dawno, a tworzyłam takie rzeczy jeszcze na długo przed szyciem. Nie wiem jak u was, ale ja mam mnóstwo słoików. Niektóre idę na przetwory a inne stoją sobie bezużytecznie na półce. Znalazłam więc sposób na ich wykorzystanie. Okleiłam je dwustronną taśmą klejącą i okręciłam różnokolorową włóczką, dodatkowo dostały zapleciony warkocz i czasem jakieś ozdóbki. 

Oto one:

Słoik który pierwotnie był na guziki, a teraz to miejsce na linijki, ekierki itp.

Słoiki, które służą do przechowywania kredek, dodatkowo z córką przykleiłyśmy im papierową żyrafę i słonika

Słoik który służy do przechowywania małych skarbów mojej córki

Słoik który stoi u mnie w sypialni i robi za świecznik

I jeszcze jeden słoik nie okręcony, też z mojej sypialni i jest ozdobnym słoiczkiem na suszki :)

To tyle w temacie słoikowym. Teraz czas na dwa woreczki, też uszyte początkiem zimy, które doskonale spełniają wiele funkcji: jeden przechowuje magnesy do tablicy, a drugi raz służył za woreczek do cukierków, którymi moje dziecko częstowało w swoje urodziny w przedszkolu, potem był schowkiem na ubranka, teraz  wrzucamy do niego kartoniki podczas gry

I na koniec imię mojej córki oraz gwiazdki na ścianie uszyte przeze mnie :)