Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Króliczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Króliczki. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 30 kwietnia 2017

Ozdoby Wielkanocne


Pozostając w atmosferze Wielkanocym pokażę Wam dziś ozdoby, które wykonałam 2 lata temu.

Osłonki na jajuszka 

takie wełniane kapturki zatrzymują ciepło świeżo ugotowanych jajek ;)



Jajka, kurki i króliczki na patyczku
np. do przyozdobienia kwiatków doniczkowych 

środa, 16 listopada 2016

3 wymianki ;)

Zaległości mam jeszcze dość sporo, 
a chciałabym nowy rok zacząć z pustą listą, 
dlatego dziś post zbiorczy ;)

KRÓLICZEK




Do nowego domku powędrował z lalą i owieczką


MINIONKI
największe jak do tej pory - 20 cm


Pierwszy minionek w wersji dziewczęcej ;)

A Minionki wyruszyły w drogę z...:

PIES STRAŻAK 
Z PSIEGO PATROLU

Tak prezentował się bez kropek...

...ale oczywiście dostał kropek



Natomiast Psiakowi towarzyszyły Żółwiki ;)

piątek, 15 kwietnia 2016

Króliczek grzechotka

Oto grzechotka zrobiona w zeszłe wakacje jako prezent dla chrześniaczki od męża ;) teraz czas na grzechotkę dla naszego Szkraba, jednak nie mogę się zdecydować na motyw. Może piesek, może dinozaur, a może też króliczek... hmmm... jak myślicie?




wtorek, 10 lutego 2015

Zabawki ze skarpetek ;)


Oto nowość: kotek, króliczki i kuleczka zrobione ze skarpetek!

Co prawda nie są szydełkowane, ale też wyszły spod moich rąk, ale nie tylko! 
Króliczki zrobiły moje kochane kuzynki z moją małą pomocą ;)





Może wyrosną z nich moje następczynie... Fajnie by było ;)

piątek, 25 kwietnia 2014

Wielkanoc

Pozostając w klimacie świątecznym, chciałabym Wam pokazać co w tym roku potworzyłam na Wielkanoc. Byłam na dwóch kiermaszach, więc roboty miałam po uszy i nie wszystko zdążyłam uwiecznić na zdjęciach, ale co mam to pokażę a resztę dopowiem. 

Uwaga - duuużo zdjęć ;)
A zacznę od jajeczka zrobionego specjalnie dla przyjaciółki.
 Jest to duże jajo, nie takie standardowe kurze... A te małe też w tym roku ubierałam w szydełkowe ubranka, ale fotek niestety nie mam :(

Po raz pierwszy zrobiłam ocieplacze na jajka:
 
W sumie miałam 8 takich ocieplaczy ;)

Pojawiły się też standardowe kurki robione wg starego babcinego wzoru:
Nie wyszyłam im jednak oczek, jak to jest w tradycyjnych, tylko przykleiłam ruchome ;)

A na koniec króliczki - inne niż zwykle :D
 
 

W szarej wersji były jeszcze z dodatkiem fioletowego, błękitnego, zielonego, czerwonego i pomarańczowego - czyli razem było ich 8, a tylko 1 mi został, w mgnieniu oka rozeszły się na kiermaszu :)

Ponadto zrobiłam 20 wyszywanych karteczek świątecznych, a kuzyneczki jajka decoupage na patyczkach i wstążkach, wianki oraz kartki filcowe i wyszywane. Babcia wsparła nas kurkami podobnymi do tych pokazanych powyżej i mniejszymi, bardziej okrągłymi. Tak więc asortymentu było dość sporo ;)

 


sobota, 1 marca 2014

Króliczek na chrzciny :)

Białe króliczki mają wzięcie, także jako upominek na chrzciny. 
Już druga znajoma poprosiła mnie o białego króliczka z pierwszą literą imienia na brzuszku, a do tego jeszcze opaseczkę, bo to dziewczynka :)

Oto jak wyszedł owy komplecik:




Opaski zrobiłam dwie, do wyboru. Biała była ciut mniejsza, dlatego też została wybrana.


Przypominam o zabawie
Póki co wybieramy, czym obdaruję zwycięzcę ;)
Po szybkim policzeniu dotychczasowych głosów wyszło, że chcielibyście dostać samolocik, króliczka albo lalę (tyle samo głosów)

PS. Odpowiedzi na pytania spod poprzedniego posta o zabawie:
- posty publikuję +/- raz na tydzień
- tak, tak, kolaż zrobiłam w PicMonkey - jest świetny - raz jeszcze dziękuję za radę!
(wcześniej robiłam je ręcznie i zajmowało to o wiele więcej czasu)

piątek, 8 listopada 2013

Króliczki bliźniaki

Dziś chcę Wam przedstawić króliki bliźniaki zrobione jakiś czas temu dla nowonarodzonych bliźniaków.
Są już daaaleko, bo aż w Anglii. Mam nadzieję, że będą długo towarzyszyć bobaskom w ich dorastaniu.
A literki na brzuszkach to od imion dzieci - Emily i Oskar ;)

 A tutaj razem i w porównaniu z poprzednimi króliczkami:
Jak Wam się podobają? Ja jestem oczarowana beżowo-brązowym i z ciężkim sercem go oddawałam...


Ciąg dalszy blogowych zaległości nastąpi niebawem ...

poniedziałek, 1 lipca 2013

Lala i króliczek

Pozostałam w temacie i zrobiłam lale w przebraniu a'la króliczek
(która swoją drogą znalazłam niedokończoną od grudnia - nie miała ani buzi, ani włosków, ani ubranka)
Wiem wiem, jest trochę śmieszna, ale jakoś tak mnie natchnęło na taką właśnie stylizację ;)

I znalazła się już chętna na małego białego króliczka, jednak nie tego z poprzedniego postu, tylko podobnego. Zamiast różowych dodatków, ma fioletowe ;)
A oto oba do porównania:
Mam nadzieję, że się spodoba nowej właścicielce ;)

PS. Teraz zmieniam trochę tematykę, bo stanęłam przed nowym wyzwaniem, ale o tym w następnym tygodniu... 

Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych WAKACJI !!

niedziela, 30 czerwca 2013

I znów króliczki...

Korzystam z wolnych chwil pełną parą :D
I tak właśnie powstały kolejne króliczki.

Oczywiście jak mam duże to i małe też muszą być:
 A dla siostry zrobiłam małego beżowego
Jak pewnie zauważyliście, zaopatrzyłam się w oczka z rzęsami i tak mi się ta króliczka spodobała, że zrobiłam jeszcze jedną:
A oto maluchy razem:
 
Króliczki zrobiły niezłą furorę u mnie w rodzinie :) 
Mama to nawet poszukała wełnę na takiego specjalnego:
Bardzo mi się spodobał taki pstrokaty króliczek.

Oto porównanie wszystkich mycków:

Jeśli ktoś chciałby przygarnąć któregoś to proszę o maila. 
Oczywiście można wybrać inne kolorki ;)

czwartek, 27 czerwca 2013

Przerwa w sesji :D

Nareszcie mam trochę wolnego czasu i mogłam odprężyć się z szydełkiem w ręku, ależ mi tego brakowało :)
Niestety nie na długo, bo w przyszłym tygodniu czeka mnie jeszcze jeden egzamin :(
Póki co sesja choć najcięższa jak do tej pory poszła mi całkiem nieźle, wszystko zdane na dobre i bardzo dobrze stopnie, oby tak dalej :D

A oto moje nowe stworki - KRÓLICZKI
( schemat znalazłam niedawno i tylko czekał na swoje 5 minut )
  
 

Chciałabym się Wam też czymś pochwalić:
 przedwczoraj obchodziliśmy z mężem 2 rocznicę ślubu
Niby to mało, ale i tak zleciało bardzo szybko. 
Były wzloty i upadki, ale na szczęście bilans wychodzi bardzo mocno na plus :D