Turkusowa bawełna to resztka tkaniny z poduszek, których chyba Wam nie pokazywałam, a bordowa pochodzi z resztki po skróceniu tej spódnicy.
Mam nadzieję, że wystarczająco czytelnie przedstawiłam całość.
W razie pytań piszcie:)
Przepraszam za jakość zdjęć, ale niestety jeszcze wtedy nie mieliśmy tak cudnie słonecznej pogody za oknem... i część robiłam przy sztucznym świetle.