Kolejny wisior w moim wydaniu. Centralna część to chryzokola, kupiona na straganie z minerałami w Kudowie Zdrój. Mam wątpliwości czy jest prawdziwa, ale jest za to urodziwa :). Do tego jaspis, kryształki swarovskiego i zwykłe szklane kryształki. Całość bimba sobie na łańcuszku typu rolo.
Translate
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jaspis. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jaspis. Pokaż wszystkie posty
16 lutego 2015
4 grudnia 2011
12 października 2011
Tuesday's Gone 3
Coś mnie ostatnio naszło na niebieskie kolory. Zrobiłam kolejny naszyjnik, ale z domieszką brązu i beżu.
Ostatnio wspominałam, że moje prace będą niedługo dostępne na jednej z internetowych galerii. Kto odwiedza mojego bloga dość często, pewnie zauważył, że pojawił się link do galerii Kufer Art. Strasznie się cieszę, że mnie przyjęli.
Niestety na blogu umiałam umieścić tylko link, nie umiem zamieścić loga czy baneru Galerii. Jeśli chodzi o takie techniczne rzeczy to noga jestem straszna. Dobrze, że w ogóle umiałam blog założyć :-)
17 czerwca 2011
Tuesday's Gone
Prezentuję mój kolejny naszyjnik. Nie ukrywam, że dumna z niego jestem przeokrutnie, ale też i namęczyłam się przy nim przeokrutnie, pokłute palce, poplątane nici. Ale im więcej wysiłku, tym efekt końcowy bardziej zadowalający. Główny kamień to jaspis, otoczony turkusami. Przymierzyłam i super prezentuje się na szyi...eh...
5 czerwca 2011
Piaski pustyni 2
Jako, że upał niemiłosierny u mnie w Pile panuje, to piaski pustyni nieodzownie się z tym kojarzą. Kojarzą się i mojej kolejnej psiapsiółce Dorocie, która zobaczywszy naszyjnik z piasku pustyni zażyczyła sobie kolczyków z tym kamieniem. Trochę w innej kolorystyce są zrobione, ale chyba nie są złe? ;-)
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)