Czym by był naszyjnik bez kolczyków do kompletu?
Translate
17 czerwca 2011
Tuesday's Gone
Prezentuję mój kolejny naszyjnik. Nie ukrywam, że dumna z niego jestem przeokrutnie, ale też i namęczyłam się przy nim przeokrutnie, pokłute palce, poplątane nici. Ale im więcej wysiłku, tym efekt końcowy bardziej zadowalający. Główny kamień to jaspis, otoczony turkusami. Przymierzyłam i super prezentuje się na szyi...eh...
Jump In The Fire
Coś ogniste klimaty mnie nie opuszczają, ale tym razem ten ogień już trochę przygaszony. Pokusiłam się na zrobienie pierścionka i muszę przyznać, że całkiem fajnie prezentuje się na paluchach taki sutaszkowy pierścionek. A do pierścionka nieodzowne kolczyki z bimbającą czerwoną kroplą kryształu. Głównym elementem zarówno pierścionka jak i kolczyków jest naturalny koral.
12 czerwca 2011
Fight Fire With Fire
Astronomy
5 czerwca 2011
Piaski pustyni 2
Jako, że upał niemiłosierny u mnie w Pile panuje, to piaski pustyni nieodzownie się z tym kojarzą. Kojarzą się i mojej kolejnej psiapsiółce Dorocie, która zobaczywszy naszyjnik z piasku pustyni zażyczyła sobie kolczyków z tym kamieniem. Trochę w innej kolorystyce są zrobione, ale chyba nie są złe? ;-)
Dla Madzieńki
Obdarowywania psiapsiółek ciąg dalszy. Tym razem dla Madzieńki i również z okazji iminin. Madźka zobaczy te kolczyki dopiero jutro, Wy jesteście pierwsi. Imieniny Madzi też już były, ale nie wyrobiłam się na czas z prezentem. Mam nadzieję, że się Jej spodoba, bo kolczyki są dość długie i że będą pasować do kiecki, w której wybiera się na wesele.
Dla Stasieńki
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)