Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Książki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Książki. Pokaż wszystkie posty

piątek, 17 października 2014

Powrót, zmiany i zakupy:)

Witam :)
Postanowiłam powrócić do blogowego świata. Moja nieobecność spowodowana była nawałem pracy oraz niejako zmianą trybu życia, ponieważ od czerwca pracuję w dużej, dynamicznie rozwijającej się firmie. Przez pierwsze dwa miesiące po powrocie z pracy do domu miałam dosyć i marzyłam jedynie o gorącej kąpieli i miękkiej poduszce. Mój proces klimatyzacji nadal trwa, jednak jest już zdecydowanie lepiej. Poziom stresu obniża się z dnia na dzień, a praca daje mi coraz więcej satysfakcji :)
Zmiany w życiu zawodowym kroczą w parze ze zmianami w życiu osobistym. Zaręczyłam się i w maju biorę ślub. Przygotowania do wesela trwają i pochłaniają coraz więcej czasu. 
To wszystko sprawia, że mam bardzo mało wolnych chwil dla siebie, a gdy już je wygospodaruję, to zazwyczaj spędzam je z Narzeczonym (czemu trudno się dziwić :D) :) 
Postanowiłam jednak, że powrócę do pisania bloga. Najprawdopodobniej wpisy nie będą pojawiały się często, jednak postaram się chociaż od czasu do czasu się odezwać. Na dobry początek mam dla Was kilka fotek z mego życia codziennego :)



Moje "maleństwo" :)



Prezent urodzinowy od Przyjaciółki. Książkę gorąco polecam - czyta się ja rewelacyjnie :)



Nasz "plan działań weselnych" mieści się w takim oto notatniku :)



Nowe buciki z Reserved - są wygodne i wyglądają świetnie na nogach, ale niestety wszystko "łapią" :D



Torebka, która idealnie pasuje do butów  H&M. Miała długie frędzle, ale je skróciłam, ponieważ nie pasowały do mojego stylu :)


Miłego wieczoru :)

środa, 9 kwietnia 2014

Kilka prostych zasad dotyczących zakupów, nowe buty plus ostatnia lektura :)

Dzień dobry :)
Nie wspominałam Wam jeszcze o tym, że postanowiłam wprowadzić do swojej szafy nieco klasyki, a co za tym idzie - kupować mniej, ale za to rzeczy lepszej jakości, rzeczy, co do których będę miała pewność, że nie będą leżeć na dnie szafy i jej "zagracać" :) Nie uległam tym samym wszechobecnej modzie na minimalizm, moja postawa jest raczej podyktowana zdrowym rozsądkiem. Zmiana mojego nastawienia wynika głównie z tego, że podczas niedawnych wiosennych porządków bardzo dużo rzeczy poszło do wyrzucenia. To samo dotyczy kosmetyczki. Wyrzuciłam wszystkie kosmetyki, którym kończył się termin ważności, stare lakiery do paznokci, itd. Moje serce co prawda zabolało, jednak pomogło mi to ocenić moje podejście do kwestii oszczędzania, promocji i "robienia zapasów". A oto kilka prostych zasad, którymi postanowiłam się kierować:
1. Jestem osobą, która bardzo delikatnie się maluje,a więc nie potrzebuję pięciu tuszów do rzęs, niezliczonej ilości podkładów, paletek cieni do powiek, szminek, itd. Tym samym daję sobie szlaban na zakup kolorówki.
2. Do tematu promocji od tej chwili staram się podchodzić "z głową" - a więc kupuję dany produkt wtedy, gdy kończy mi się poprzedni. Nie robię zapasów, ponieważ w rezultacie niektórych rzeczy nie zdążę zużyć ze względu na ograniczony okres ważności.
3. Wprowadzam klasykę do szafy, a więc kupuję rzadziej oraz kupuję rzeczy, które sprawdzają się w każdej sytuacji. Mogą być one droższe, a więc lepszej jakości, ale zdecydowanie takie, po które będę sięgać często.
4. Przestaję kupować ubrania "na jeden raz", ekstrawaganckie, jaskrawe. Nigdy nie czułam się w nich dobrze, ale tak sie dziwnie składa, że miałam ich całą szafę :/
5. Podczas zakupów w szmateksie stawiam także na funkcjonalność oraz na "jakość", a nie na "ilość".
6. Najważniejsze - robię zakupy w sposób przemyślany, a nie pod wpływem impulsu.

A teraz nadszedł czas na to, abym pochwaliła się takim właśnie przemyślanym zakupem. Kilka dni temu wybraliśmy się z M. na małe zakupy i wcieliłam w życie powyższe zasady. Pojechałam tam z postanowieniem, że kupię wyłącznie buty (wiedziałam od początku jakie chcę i liczyłam się z ich ceną). Udało się - co prawda wiele rzeczy mnie kusiło, ale udało mi się powstrzymać. A teraz krótko na temat wspomnianego zakupu - w mojej szafie brakowało czarnych butów na obcasie, które pasują niemal do wszystkiego, są dobre na każdą okazję i nigdy nie wyjdą z mody. Co prawda kosztowały 220 zł, jednak wiem, że długo mi posłużą. Są to chyba najwygodniejsze buty na obcasie jakie kiedykolwiek miałam, idealne :) Nie pochodzą z typowej sieciówki (prawdę mówiąc nie pamiętam nazwy sklepu :D).








 Oczywiście na nodze prezentują się o niebo lepiej :)

Dodatkowo kupiłam sobie kilka maseczek Ziaja w ich firmowym sklepie. Próbki otrzymałam gratis :)




Na sam koniec chciałam Wam jeszcze polecić pewną lekturę, którą czytam namiętnie od kilku dni. Jak już wiecie, uwielbiam biografie słynnych kobiet. Tym razem przyszła pora na "Helenę Rubinstein. Kobietę, która wymyśliła piękno" M. Fitoussi. Jest to opowieść o życiu założycielki olbrzymiego imperium kosmetycznego, na co wskazuje już sam tytuł :) Polecam gorąco :)



Miłego dnia :)

piątek, 7 marca 2014

Na dobry początek weekendu - zakupy i oraz inne przyjemności :)

Dzień dobry :)
Jak Wam minął tydzień? Ja mam przed sobą perspektywę wolnego weekendu i zamierzam ten czas dobrze spożytkować :) Dzisiaj, przy okazji "sprawunków w mieście", wstąpiłam do drogerii Wispol oraz do Pepco. Oto rezultat:



Uzupełnienie kosmetycznych zapasów - tonik ogórkowy Ziaja oraz płatki kosmetyczne. Nie mogłam sobie także odmówić lakieru Golden Rose, ponieważ ma piękny kolor :)



W Pepco kupiłam bluzeczkę (bokserkę?:)) ze wstążeczką oraz koronkowymi wstawkami (20 zł), a także szal w zebry (przeceniony na 8 zł - żal było nie wziąć :)), kubek dla M. (5 zł) i świeczkę w szkle o zapachu zielonej herbaty (4 zł). 


Wstąpiłam także do biblioteki :)



"Coco Chanel. Życie intymne" od dawna chciałam przeczytać. Książka Beaty Tyszkiewicz także zapowiada się bardzo ciekawie. Od dawna interesuję się Kresami i ich zawiłą historią, dlatego po trzecią pozycję sięgnęłam bez wahania (w końcu jestem polonistką! :)). 


A teraz z innej beczki. Nie wiem czy już Wam wspominałam o tym, że w zasadzie nie oglądam seriali, a więc świat mydlanych oper i telenowel jest mi nieznany :) Postanowiłam jednak uczynić jeden wyjątek, a skłoniły mnie do twego Wasze pochlebne opinie. Wyjątkiem tym jest "Downton Abbey", którego drugą serię w tej chwili śledzę. Bardzo lubię wszelkiego typu produkcje kostiumowe, a ten serial utrzymany jest w takim właśnie klimacie :) Polecam! :)


Zdjęcie pochodzi ze strony Filmweb

Miłego popołudnia :)

wtorek, 11 lutego 2014

"Kobiety dyktatorów" Diane Ducret

Witajcie!
Kilka dni temu wspominałam Wam, że kupiłam na Allegro książkę "Kobiety dyktatorów" Diane Ducret. Niedawno zakończyłam lekturę i doszłam do wniosku, że warto napisać kilka słów na jej temat :)




Książka, jak tytuł wskazuje, opowiada o losach żon, kochanek i przyjaciółek sławnych totalitarnych przywódców - Mussoliniego, Lenina, Stalina, Salazara, Bokassy, Mao, Ceausescu i Hitlera. Poznajemy motywy, którymi kierowały się one podejmując decyzję o spędzeniu życia u boku lub też w cieniu swojego wybranka, a także ich dalsze losy. Miłość, fascynacja, żądza władzy, przymus, przywiązanie to tylko niektóre uczucia i wartości, które towarzyszyły wybrankom słynnych dyktatorów do końca życia. W książce nie brak ciekawostek, anegdot (np. na temat fanaberii pierwszych dam :D), a także faktów historycznych, które jednak podane są w sposób interesujący i przystępny, także dla tych, którzy za historią nie przepadają :) Przyznaję, że na początku książka mnie nie "wciągnęła", jednak dałam jej jeszcze jedną szansę i to była bardzo dobra decyzja, ponieważ w rezultacie nie mogłam się od niej oderwać :) Myślę, że niebawem sięgnę po jej drugą część. 

Polecam Wam serdecznie :)

niedziela, 8 września 2013

"Światła września" - Carlos Ruiz Zafón

Cześć!
Jak już dobrze wiecie, jestem molem książkowym :) Książki "połykam" w zawrotnym tempie i w olbrzymich ilościach. Interesuje mnie każdy rodzaj literatury, z jednym małym wyjątkiem.... z wyjątkiem fantastyki. I tu tkwi mały paradoks - moim ulubionym autorem jest Carlos Ruiz Zafón, którego powieści przesycone są magią :) Niedawno przeczytałam "Światła września" i chciałam się z Wami podzielić swoją opinią.




Rzecz dzieje się we Francji w roku 1937. Simone Sauvelle wraz z dwójką dzieci, Dorianem i Irene, przyjeżdża do Normandii, gdzie ma podjąć pracę u twórcy i konstruktora zabawek zamieszkującego mroczną rezydencję Cravenmoore. Wszystko układa się dobrze do momentu, gdy w okolicy dochodzi do tajemniczego morderstwa. Tajemnicę postanawia wyjaśnić Irene oraz zakochany w niej Ismael. Trop prowadzi do rezydencji konstruktora, w której zamieszkują tajemnicze siły.

Książkę polecam nie tylko miłośnikom fantastyki, ponieważ jest to nie tylko opowieść o tajemniczych i groźnych siłach "nie z tego świata", ale także o przyjaźni, miłości, zaufaniu i o walce dobra ze złem.

Miłego dnia :)

środa, 24 kwietnia 2013

Książkowo - Diane Chamberlain "Tajemnica Noelle"

Hej!
Dzisiaj będzie książkowo. Kilka dni temu skończyłam czytać książkę, którą chciałam Wam serdecznie polecić. Chodzi mi konkretnie o książkę "Tajemnicę Noelle" Diane Chamberlain. Jest to niezwykle wciągająca powieść kobieca.




Fabuła osadzona jest wokół losów czterech kobiet. Jedna z nich, tytułowa Noelle, popełnia samobójstwo. Jej dwie przyjaciółki, Emerson i Tara, starają się wyjaśnić motywy postępowania przyjaciółki. Wśród jej rzeczy odnajdują list, który odkrywa tajemnicę sprzed lat.Odkrywa także istnienie czwartej kobiety, Anny, na której życiu Noelle odbiła bolesne piętno.
Polecam Wam serdecznie powieść Diane Chamberlain, ponieważ nie sposób się nudzić w trakcie lektury :) Wątki mnożą się niczym grzyby po deszczu, a sama akcja pełna jest zdrad, tajemnic i dramatycznych zwrotów. Warto przeczytać :)

środa, 9 stycznia 2013

Zakupy szmateksowo-dodatkowe plus "Sekrety notatnika" :)

Hej!
Jak co tydzień chciałam Wam przedstawić moje nowe nabytki ze szmateksu. Przy okazji wstąpiłam do sklepu z dodatkami oraz akcesoriami do włosów, gdzie kupiłam czarno-białe korale i spinkę do włosów :)




W szmateksie zakupiłam różowe spodenki w kratkę z mnącego się materiału (1 zł) i bluzeczkę w paski z H&M-u (2 zł).




Nie pamiętam ile zapłaciłam za te dwie ozdóbki, ale były to z pewnością grosze :) 

Na koniec chciałam Wam polecić książkę, którą w tej chwili czytam. Chodzi mi o "Sekrety notatnika" Eve Haas. Jest to książka o rodzinnych tajemnicach i odkrywaniu źródeł swego pochodzenia. Podstawą do jej powstania była autentyczna opowieść o romansie pruskiego księcia do polskiej arystokratki, która ma swoje konsekwencje w czasach współczesnych. Polecam :) 




Miłego dnia! :)

wtorek, 30 października 2012

Mini zakupy i "Księżniczka"

Hej!
Jak Wam minął weekend? Ja w sobotę miałam zajęcia i przez cztery godziny przypominałam sobie znienawidzoną przeze mnie w szkole chemię. W końcu doszłam do wniosku, że nie taki diabeł straszny jak go malują :-) Przez pozostałą część weekendu leniuchowałam. Dziś chciałabym się Wam pochwalić moimi mini zakupami. Torebkę kupiłam "na ciuchach". Kosztowała zaledwie złotówkę.




Kolor torebki jest tak pozytywny, że nawet nie mam ochoty chować jej do szafy. Na razie spoczywa sobie na łóżku i cieszy moje oczy :-) 

W Butiku kupiłam dwie bransoletki, a właściwie bransoletkę i rzemyk. Oczywiście obydwie rzeczy były przecenione i zapłaciłam za nie łącznie około 5,50. 




Pozostałymi nabytkami pochwalę się w najbliższym czasie, poniewaz na razie schną po praniu.

Chciałam się z Wami podzielić jeszcze czymś. Dzisiaj skończyłam czytać pewną książkę, którą gorąco Wam polecam. Jest to "Księżniczka" Andrzeja Pilipiuka. Powieść jest drugą częścią cyklu (pierwszą - "Kuzynki" i trzecią - "Dziedziczki" przeczytałam jakiś czas temu. Wiem - dziwna jestem :-)). Jest to co prawda fantastyka, ale fantastyka ze sporą dawką humoru. Bohaterkami cyklu są trzy przyjaciółki, z których każda ma w sobie coś niezwykłego. Napiszę tylko tyle, że, jak na fantastykę przystało, sporo tutaj niezwykłych zjawisk i postaci, ponieważ Pilipiuk ożywia legendę... wampira, a raczej wampirzycy :-) Polecam :-)



A Wy lubicie fantastykę?

Miłego dnia! :-)

czwartek, 18 października 2012

Podejmij wyzwanie! - Lista 100 książek, które trzeba przeczytać według BBC

Witajcie!
Ostatnio postanowiłam skupić się na sobie - poszerzam zainteresowania i rozwijam pasje. Niestety nikt nie jest idealny, ale niektóre wady możemy sami wyplenić dzięki ciężkiej pracy. Dlatego zdecydowałam się podejmować wyzwania dzięki którym podniosę swoją samoocenę. Będę Was o nich informować na blogu. Jak sami dobrze wiecie - jestem molem książkowym. Miłość do książek towarzyszy mi od wielu lat - od czasów podstawówki, poprzez gimnazjum, szkołę średnią, że o studiach nie wspomnę (skończyłam polonistykę!!! :-)). Pierwsze wyzwanie tyczy się zatem książek. Chodzi mi dokładnie o Listę 100 książek, które trzeba przeczytać według BBC, z której postanowiłam skorzystać :-) Będę zadowolona, jeśli uda mi się "połknąć" większą połowę. Niektóre utwory znam doskonale (ze szkoły, ze studiów, z własnej lektury), dlatego zostaną one wykreślone i pogrubione. Podobnie będę postępować z każdą kolejną przeczytaną książką :-) 

Lista 100 książek, które trzeba przeczytać według BBC

1. Duma i uprzedzenie – Jane Austen
2.
Władca Pierścieni – JRR Tolkien
3. Jane Eyre – Charlotte Bronte

4. Seria o Harrym Potterze – JK Rowling
5. Zabić drozda – Harper Lee
6. Biblia
7. Wichrowe Wzgórza – Emily Bronte
8. Rok 1984 – George Orwell
9. Mroczne materie (seria) – Philip Pullman
10. Wielkie nadzieje – Charles Dickens
11. Małe kobietki – Louisa M Alcott
12. Tessa D’Urberville – Thomas Hardy
13. Paragraf 22 – Joseph Heller
14. Dzieła zebrane Szekspira
15. Rebeka – Daphne Du Maurier
16. Hobbit – JRR Tolkien
17. Birdsong – Sebastian Faulks
18. Buszujący w zbożu – JD Salinger
19. Żona podróżnika w czasie – Audrey Niffenegger
20. Miasteczko Middlemarch – George Eliot
21. Przeminęło z wiatrem – Margaret Mitchell
22. Wielki Gatsby – F Scott Fitzgerald
23. Samotnia (w innym tłumaczeniu: Pustkowie) – Charles Dickens
24. Wojna i pokój – Lew Tolstoy
25. Autostopem przez Galaktykę – Douglas Adams
26. Znowu w Brideshead – Evelyn Waugh
27. Zbrodnia i kara – Fiodor Dostojewski
28. Grona gniewu – John Steinbeck
29. Alicja w Krainie Czarów – Lewis Carroll
30. O czym szumią wierzby – Kenneth Grahame
31. Anna Karenina – Lew Tołstoj
32. David Copperfield – Charles Dickens
33. Opowieści z Narnii (cały cykl) – CS Lewis
34. Emma- Jane Austen
35. Perswazje – Jane Austen
36. Lew, Czarwnica i Stara Szafa – CS Lewis
37. Chłopiec z latawcem – Khaled Hosseini
38. Kapitan Corelli (w innym tłumaczeniu: Mandolina kapitana Corellego) – Louis De Bernieres
39. Wyznania Gejszy – Arthur Golden
40. Kubuś Puchatek – AA Milne
41. Folwark zwierzęcy – George Orwell
42. Kod Da Vinci – Dan Brown
43. Sto lat samotności – Gabriel Garcia Marquez
44. Modlitwa za Owena – John Irving
45. Kobieta w bieli – Wilkie Collins
46. Ania z Zielonego Wzgórza – LM Montgomery
47. Z dala od zgiełku – Thomas Hardy
48. Opowieść podręcznej – Margaret Atwood
49. Władca much – William Golding
50. Pokuta – Ian McEwan
51. Życie Pi – Yann Martel
52. Diuna – Frank Herbert
53. Cold Comfort Farm – Stella Gibbons
54. Rozważna i romantyczna – Jane Austen
55. Pretendent do ręki – Vikram Seth
56. Cień wiatru – Carlos Ruiz Zafon
57. Opowieść o dwóch miastach – Charles Dickens
58. Nowy wspaniały świat – Aldous Huxley
59. Dziwny przypadek psa nocną porą (również: Dziwny przypadek z psem nocną porą) – Mark Haddon
60. Miłość w czasach zarazy – Gabriel Garcia Marquez
61. Myszy i ludzie (również: O myszach i ludziach) – John Steinbeck
62. Lolita – Vladimir Nabokov
63. Tajemna historia – Donna Tartt
64. Nostalgia anioła – Alice Sebold
65. Hrabia Monte Christo – Alexandre Dumas
66. W drodze – Jack Kerouac
67. Juda nieznany – Thomas Hardy
68. Dziennik Bridget Jones – Helen Fielding
69. Dzieci północy – Salman Rushdie
70. Moby Dick – Herman Melville
71. Oliver Twist – Charles Dickens
72. Dracula – Bram Stoker
73. Tajemniczy ogród – Frances Hodgson Burnett
74. Zapiski z małej wyspy – Bill Bryson
75. Ulisses – James Joyce
76. Szklany klosz – Sylvia Plath
77. Jaskółki i Amazonki – Arthur Ransome
78. Germinal – Emile Zola
79. Targowisko próżności – William Makepeace Thackeray
80. Opętanie – AS Byatt
81. Opowieść wigilijna – Charles Dickens
82. Atlas chmur – David Mitchell
83. Kolor purpury – Alice Walker
84. Okruchy dnia – Kazuo Ishiguro
85. Pani Bovary – Gustave Flaubert
86. A Fine Balance – Rohinton Mistry
87. Pajęczyna Szarloty – EB White
88. Pięć osób, które spotykamy w niebie – Mitch Albom
89. Przygody Scherlocka Holmesa – Sir Arthur Conan Doyle
90. The Faraway Tree Collection – Enid Blyton
91. Jądro ciemności – Joseph Conrad
92. Mały Książę – Antoine De Saint-Exupery
93. Fabryka os – Iain Banks
94. Wodnikowe Wzgórze – Richard Adams
95. Sprzysiężenie głupców (również: Sprzysiężenie osłów) – John Kennedy Toole
96. Miasteczko jak Alece Springs – Nevil Shute
97. Trzej muszkieterowie – Alexandre Dumas
98. Hamlet – William Shakespeare
99. Charlie i fabryka czekolady – Roald Dahl
100. Nędznicy – Victor Hugo

 

Na koniec wspomnę jeszcze o książce Johna Gray'a, której tytuł brzmi "Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus". Jest to coś dla fanów psychologii, a zwłaszcza "psychologii związków". Czyta się ją szybko i muszę przyznać, że całkiem przyjemnie :-) Jak sam tytuł mówi, jest to książka o różnicach pomiędzy kobietą a mężczyzną i o ich odmiennych potrzebach i zapatrywaniach na kwestie miłości i związku. Polecam wszystkim, którzy mają problem ze zrozumieniem partnera :-) 



A Wy lubicie książki psychologiczne?
Pozdrawiam :-) 

piątek, 12 października 2012

Urodziny i książka

Witajcie!
Dzisiaj znowu nie będzie kosmetyków, ale mam ku temu uzasadniony powód :D Dzisiaj są moje urodziny, a więc ogólnie rzecz biorąc od rana się objadam i świętuję :-)




Ciasto wyszło mi genialne. Jednak połączenie gorzkiej czekolady, wiśni i ananasa było strzałem w dziesiątkę :-) 
Bardzo miłą niespodziankę sprawiła ma Poczta Polska :D Kilka dni temu zamówiłam pewną książkę na Allegro i prawdę mówiąc byłam przekonana, że  będę musiała na nią czekać aż do przyszłego tygodnia. Jak widać cuda się zdarzają i paczka przyszła dokładnie dwie godziny temu :D Oto ona: "Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus".




Nie mogę się już doczekać lektury. Co prawda czytałam kiedyś fragmenty, ale biorąc pod uwagę moje ostatnie przemyślenia na temat pewnego Pana odgrywającego w mym życiu OLBRZYMIĄ rolę, postanowiłam sięgnąć po całość :D W końcu to książka psychologiczna.

Miłego dnia Wam życzę i idę świętować :-)


wtorek, 18 września 2012

Balsamy Balea

Witajcie!
W dzisiejszym poście chciałabym Wam opowiedzieć o dwóch produktach, które podbiły moje serce :-) Są to żel pod prysznic i balsam do ciała o zapachu melona marki Balea.




Otrzymałam je jakiś czas temu w prezencie od mojej Koleżanki (kosmetyki tej marki można nabyć w niemieckich drogeriach dm, o czym nie muszę chyba nikomu przypominać :-)). Na temat żelu nie będę się rozwodzić, ponieważ "żel to żel" - spełnia po prostu swoją funkcję myjącą. Z kolei, jeśli chodzi o balsam, to mogę powiedzieć nieco więcej - zachwycił mnie przede wszystkim swoim orzeźwiającym zapachem i konsystencją (nie za rzadki i nie za gęsty). Oprócz tego bardzo dobrze się rozprowadza, świetnie nawilża i dobrze się wchłania. Serdecznie Wam go polecam.

Chciałabym podzielić się z Wami także moimi ostatnimi dokonaniami czytelniczymi :-) Nie jestem wielką fanką romansów, ale niedawno moje serce podbiły dwie książki Emily Giffin - "Coś pożyczonego" i jej kontynuacja, czyli "Coś niebieskiego". Jest to opowieść przede wszystkim o przyjaźni wystawionej na próbę, ale także o miłości i przebaczeniu. Doskonała na wrześniowe wieczory :-)



wtorek, 21 sierpnia 2012

Kotleciki drobiowo-paprykowe + książka

Cześć!

Dzisiejszy post będzie utrzymany w klimacie kuchenno-literackim :-) 
W moim domu od wielu lat triumfy święcą kotleciki drobiowo-paprykowe. To właśnie one królowały dziś na naszym stole. Dla zainteresowanych zamieszczam przepis :-)

Składniki:
filet z kurczaka
papryka czerwona
pół dużej cebuli lub jedna mniejsza
dwa ogórki kiszone
cztery średniej wielkości pieczarki
średniej wielkości pomidor
papryka ostra w proszku
2 jajka
3 łyżki mąki ziemniaczanej
pieprz
sól
olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Filet z kurczaka kroimy w kostkę. Cebulę, ogórka i pieczarki siekamy. Paprykę myjemy, oczyszczamy i również siekamy. Podobnie postępujemy z pomidorem. Składniki łączymy ze sobą, dodajemy surowe jajka i mąkę ziemniaczaną. Doprawiamy solą, pieprzem i papryką. Nakładamy łyżką na patelnię i smażymy na dobrze rozgrzanym oleju.

Zdjęcie zrobiłam pod nieco dziwacznym kątem, ale najważniejszy element jest wyeksponowany :-)

A teraz będzie o książce.
Przed kilkoma dniami byłam w bibliotece, gdzie zaopatrzyłam się w kilka "perełek dla siebie i dla mojego Brata. To właśnie dla niego wypożyczyłam "Słoneczną Dolinę" Stefana Dardy. W rezultacie jednak książkę dorwałam ja :-) Nigdy nie byłam nadzwyczajną fanką thrillerów i horrorów, ale ta powieść naprawdę mnie pochłonęła. Jej centralną postacią jest dziennikarz, który wyrusza na Roztocze, aby zbadać tajemnicę Słonecznej Doliny. Powieść sama w sobie jest dosyć przewidywalna, a historia osady przeklętej, winy i kary za grzech nie jest żadnym literackim wynalazkiem (kojarzycie balladę "Świteź" Mickiewicza? :-)), jednakże czytając ją nie sposób się nudzić. Mało tego - trzyma w napięciu do ostatnich stron, dlatego mam zamiar sięgnąć po jej kontynuację, czyli "Starzyznę". Polecam gorąco wszystkim pasjonatom horrorów i nie tylko :-) 


A Wy lubicie powieści grozy? Jeśli tak, to jakie?
Miłego dnia!

czwartek, 16 sierpnia 2012

Powitanie

Witajcie!

Mam na imię Sylwia i jest to moje trzecie "podejście" do bloga. Mam nadzieję, iż w stwierdzeniu "do trzech razy sztuka" tkwi ziarno prawdy :-) Pewnie w tej chwili napiszę coś banalnie głupiego, ale w życiu każdego człowieka nadchodzi taki moment, gdy pojawia się potrzeba zmian. Często wymusza je właśnie samo życie, które daje nam w bonusie niezłego "kopa", tym samym motywując nas do działania :-) Ja w takich chwilach odczuwam nieodpartą potrzebę wywrócenia wszystkiego do góry nogami, czego rezultatem jest tym razem decyzja o tym, aby pozostawić w sieci kawałek siebie, czyli... założyć bloga. Jestem zwykłą dziewczyną, dlatego będzie on o tym, co mnie interesuje i inspiruje, a więc trochę o kosmetykach i o ciuchach, trochę o jedzeniu, ale także o książkach i o podróżach. Mam nadzieję, że uda mi się przezwyciężyć wewnętrznego lenia i że notki będą pojawiały się regularnie.

Na pierwszy ogień pójdzie książka Piotra Kraśki "Alaska. Świat według reportera". Od wielu, wielu lat jestem wielką pasjonatką podróży i książek podróżniczych, więc i obok tej nie mogłam przejść obojętnie :-) Z góry uprzedzam, że nie ma w niej opisów zabytków, dlatego konserwatywny podróżnik nastawiony na wędrówki po muzeach może poczuć się rozczarowany - pamiętajmy jednak, że jest to reportaż, a nie przewodnik turystyczny. Osobiście zawsze przyciągały mnie miejsca odludne, "dzikie", dlatego ta niewielkich rozmiarów książeczka zaspokoiła moją wiedzę o Alasce i ludziach, którzy tam żyją. Dowiedziałam się między innymi na jakiej zasadzie działa tarcza antyrakietowa, na czym polega tradycyjny sposób połowu wielorybów i że zdjęcia do serialu "Przystanek Alaska" wcale nie powstały na Alasce, tylko w Kanadzie. Polecam każdemu pasjonatowi literatury podróżniczej.
A jakie jest Wasze zdanie na temat książek podróżniczych? 

Miłego dnia :-)