Mój SAL, już na wykończeniu. Zostało do zrobienia jeszcze serca i śnieg. Póki co, prezentuje się następująco:
Wzór niestety nie jest symetryczny, gdyż, jak już pisały koleżanki zawiera kilka błędów, ale o tym nie będę już pisać. Z resztą, kto powiedział, że musi być symetria? ;-)
Haft, do jego końca pozostało kilka krzyżyków, oprawię go w grudniu.
Miłego haftowania życzę :)
Szczegóły organizacyjne SAL 2011
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Agnieszka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Agnieszka. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 13 listopada 2011
sobota, 5 listopada 2011
Świąteczny SAL - odsłona druga (2.)
Ostatnio bardzo intensywnie haftuję, a to za sprawą większej ilości czasu.
Robię kilka projektów na raz, a jednym z nich jest oczywiście świąteczny SAL 2011, na jasnobłękitnej kanwie:)
Póki co, moja druga odsłona, z postępami wygląda tak:
Do Wigilii na pewno zdążę ;-) tak więc teraz będę w mniejszym tempie go wyszywać. :-)
Robię kilka projektów na raz, a jednym z nich jest oczywiście świąteczny SAL 2011, na jasnobłękitnej kanwie:)
Póki co, moja druga odsłona, z postępami wygląda tak:
Do Wigilii na pewno zdążę ;-) tak więc teraz będę w mniejszym tempie go wyszywać. :-)
sobota, 29 października 2011
świąteczny SAL 2011 - pierwsze postępy (1.)
Muszę przyznać, że wzorek Lili Soleil bardzo przyjemnie się haftuje.
Tak jak już wspominałam, haftuję na błękitnej kanwie, niebieską ariadną cieniowaną, oraz ciemnogranatową ariadną, numerku nie pamiętam, nie chce mi się szukać ;-) ale jest to bardzo ciemny granat, na zdjęciu zalatuje czarnym, ale uwierzcie mi - to ciemny granat :)
Tak wygląda z daleka moja praca, zdjęcia przekłamały rzeczywiste kolory haftowanki.
A tak poszczególne elementy :)
Tutaj śnieżynka, a na dole urocze reniferki :o)
Wzorek jest naprawdę bardzo przyjemny. Ale dopiero październik, na pewno zdążę na spokojnie do Wigilii :)
A więc tak prezentują się moje świąteczno-SALowe postępy.
Przesyłam krzyżykowe pozdrowienia:)
Miłego haftowania,
Agnieszka
Tak jak już wspominałam, haftuję na błękitnej kanwie, niebieską ariadną cieniowaną, oraz ciemnogranatową ariadną, numerku nie pamiętam, nie chce mi się szukać ;-) ale jest to bardzo ciemny granat, na zdjęciu zalatuje czarnym, ale uwierzcie mi - to ciemny granat :)
Tak wygląda z daleka moja praca, zdjęcia przekłamały rzeczywiste kolory haftowanki.
A tak poszczególne elementy :)
Tutaj śnieżynka, a na dole urocze reniferki :o)
Wzorek jest naprawdę bardzo przyjemny. Ale dopiero październik, na pewno zdążę na spokojnie do Wigilii :)
A więc tak prezentują się moje świąteczno-SALowe postępy.
Przesyłam krzyżykowe pozdrowienia:)
Miłego haftowania,
Agnieszka
czwartek, 27 października 2011
świąteczny SAL 2011 - start Agnieszki :)
Po wielkich bojach i trudach zaczynam zabawę na dobre ze świątecznym SALem.
Przyszła mulina, no i długo oczekiwana jasnobłękitna kanwa.
Startuję z tym oto zestawikiem:
Pierwsze krzyżyki już poczynione, a właściwie zrobiona już cała ramka, ale nie chce mi się wyciągać aparatu, tak więc zdjęcia będą w bliskiej przyszłości. Teraz przyszedł czas na zameldowanie ;)
To ja, Agnieszka, na SALowym posterunku, melduje się gotowa do haftowania przez najbliższe tygodnie :)
A więc zaczynamy na dobre:)
Czas start!
Do Wigilii odliczaj ;-)
Przyszła mulina, no i długo oczekiwana jasnobłękitna kanwa.
Startuję z tym oto zestawikiem:
Pierwsze krzyżyki już poczynione, a właściwie zrobiona już cała ramka, ale nie chce mi się wyciągać aparatu, tak więc zdjęcia będą w bliskiej przyszłości. Teraz przyszedł czas na zameldowanie ;)
To ja, Agnieszka, na SALowym posterunku, melduje się gotowa do haftowania przez najbliższe tygodnie :)
A więc zaczynamy na dobre:)
Czas start!
Do Wigilii odliczaj ;-)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)