Świąteczna dekoracja :)

Szybciutko.... ,
tak wygląda   dekoracja , która wisi na lampie nad stołem,
na którym za kilka godzin zasiądziemy do Wigilii.
Oto moje haftowane bombki ( aż trzy !) + bombka cekinowa i szydełkowe śnieżynki

  ( pogoda fatalna i zdjęcie ciemne :(

 

I na tym kończę moją działalność na Tym cudownym blogu,

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM 

i życzę

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!

Bombki

 Przygotowań świątecznych dalszy ciąg .
Oto moja haftowana bombka - wzór HP + inwencja własna- cekinki

Ile się namęczyłam , aby przykleić mulinę - bezcenne :) Zaczęłam tak jak pokazują w gazecie, od środka .... i kicha. Mulina rozłaziła się, były duże prześwity, już byłam skłonna rzucić to w diabły. Odkleiłam i od początku, tym razem z drugiej strony, od czubka i ..... rewelacja . Szybko, łatwo, ...to po jakie licho pokazują na odwrót ?

Aniołek - the end

Skończyłam aniołka - zszyłam, wypchałam watą i tak się prezentuje :

Druga strona - inwencja własna a nie wg schematu :

Tak się rozsmakowałam w świątecznych wzorach, że to mój wczorajszy "wytwór";

Pora brać się za kartki ! Mam nadzieję, że zdążę !! :)

Aniołek #4

Aniołek po okreskowaniu...( inwencja własna a nie wg wzoru :)

Teraz druga strona , to już z górki ......

Aniołek # 3

Mój aniołek prezentuje się już tak  ....

Ma twarz, włosy , całą sukienkę, teraz pracowicie "dziubię" skrzydełka.
Potem to co lubię najbardziej - kontury :)
I koniec.
Nie robię przewidzianego we wzorze tyłu, tylko biała kanwa + gwiazdki. Powinno być dobrze !! :)

Aniołek # 3

Troszkę przybyło świątecznego aniołka. Ma już prawie cały dół sukienki i pojawiły się włosy.

W tym tygodniu miałam tylko 2 "okienka", bo zastępowałam koleżankę, to i czasu na hafty zabrakło.  W przyszłym postępy będą większe :) Taką mam nadzieję ....

Aniołek # 2

Mam już dół sukienki, teraz wstążki i guziczki :

Kolory mulin dobrałam sama, wspomagana przez córę. A że Aniołek ma się miejscami  błyszczeć, to też wyszywam muliną tzw. "metalizowaną."  Jest to mój pomysł z zeszłego roku, kiedy haftowałam kartki świąteczne. Mulina metalizowana jest dość droga, a tak mam nitki prawie za grosik. Wykorzystuję do tego takie nici :

1 pasemko muliny + nić kupiona w sklepie " Za 5, 10, 15 zł ". Zestaw 6 nici kosztował mnie aż 3,50 zł ! Wyszywa się nieźle, a Aniołek się błyszczy :)

Aniołek

Cieszę się, że jestem razem z Wami. Bardzo mi się podoba pomysł wspólnego haftowania i postanowiłam też  się dołączyć. Dziękuję Ani, że mi na to pozwoliła .

A u mnie na tamborku zagości obrazek wybrany przez moją córę - przedszkolaczka - Aniołek z Kramu z robótkami.

Muliny własne, z domowych zapasów, chyba tylko 2 są zgodne z oryginalną rozpiską , a także mój patent na mulinę metalizowaną . :) Ale o tym, w nastepnym wejściu,  kiedy zrobię zdjęcia .