Dawno nie bylo wrapa, a juz wrapa bez siateczki to w ogole dawno.....
Przedstawiam wisior z onyksem:
Szczegolne podziekowania naleza sie Kseni za to ze podtrzymala mnie na duchu, gdy go robilam, bo mogł skonczyc marnie...
Przekazuje je:
Zapraszam jeszcze na Candy:
