Showing posts with label chleb. Show all posts
Showing posts with label chleb. Show all posts

Saturday, May 25, 2013

Zdrowiej na wiosnę: chlebek Jaglany

Kto jeszcze pamięta o noworocznych postanowieniach? 
Ja z całej listy dzielnie trzymam się tylko niewychodzenia z domu bez śniadania (bardzo się zaprzyjaźniłam z tematem owsianki i zielonych smoothies) i nauki hiszpańskiego. Cała reszta odpłyneła w siną dal. Za to na horyzoncie pojawią się klasyczne postanowienia wiosenno-letnie: jeść zdrowiej, odstawić cukier, wpaść do siłowni, wrócić do jogi. Stara śpiewka, która od kilku lat niewiele się zmienia ;)
Dzisiejszy przepis do pomoc dla tych, którzy chcą, ale im nie wychodzi. Zrezygnować z niezdrowych nawyków jest ciężko. Kusi ciasto, kusi bagietka, kuszą lody. W tym roku my chcemy Was skusić czymś jednocześnie smacznym i zdrowym. Chlebek z kaszy jaglanej. Lody bez śmietanki. Ciasto bez eksplozji kalorii. Kto chętny?!
Chociaż nikogo nie będziemy oszukiwać- czasem wpadnie nam na talerz czekoladowo-bananowy naleśnik oblany syropem klonowym...:)



Friday, April 12, 2013

Chleb w ciemno


Pieczenie w ciemno: na całym świecie, na wesoło, na czekoladowo.

Dziękujemy Annie Marii z bloga Kucharnia za przepis i super akcję i z niecierpliwością czekamy na kolejne. Fajnie jest mieć swój własny plan i rozkład jazdy, wiedzieć co wyjdzie nam z piekarnika.Fajnie też czasem oddać się w czyjeś dobre ręce. Zwłaszcza jeśli rezultatem jest takie cudo!

Czekoladowy chleb na dzień czekolady. Trochę spóźniony, ale jak to trafnie podsumował Tata: w dzień czekolady to się czekoladę je, a nie o niej pisze.


Monday, February 27, 2012

Chleb na żytnim zakwasie


Przeis na chleb na żytnim zakwasie.
W trakcie pisania przepisu zauważyłam, że już pół chleba nie ma. W smaku przypomina mi chleb z lat dzieciństwa z prywatnej piekarni. Ma twarda chrupiącą skórkę i jest zwarty. Pyszny codzienny chleb z masłem, dżemem czy wytrawnymi dodatkami. 

Saturday, August 13, 2011

Chleb z San Francisco

Zbliża się koniec mojego wakacyjnego pobytu w Polsce. Jak zwykle czas upłynął nieubłagalnie szybko i jak zwykle pogoda pokrzyżowała kilka planów. Zamiast spacerów po Warszawie i rowerowych rajdów po lesie były niekończące się filiżanki herbaty.

Polskie lato, trudna miłość.

Do upalnego Houston zabieram krówki, pocztówki z wystawy Budujemy Nowy Dom - Odbudowa Warszawy w latach 1945–1952 i postanowienie, że ożywię zakwas i zacznę piec więcej chleba.

Pyszny chleb z San Francisco jest niezła motywacją.  A Wy macie jakieś (po)wakacyjne postanowienia?

Thursday, April 14, 2011

Chleb pszenno-żytni

Chleb pszenno-żytni od Liski

Zaczyn:
360 g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
300 g wody
20 g zakwasu żytniego

Ciasto właściwe:
230 g mąki żytniej
300 g mąki pszennej
400 g wody
1 płaska łyżka soli morskiej (jeśli używamy soli zwykłej, należy dać jej mniej)
3 g drożdży suszonych instant (=1 łyżeczka),



Zaczyn

Wieczorem:

Składniki zaczynu mieszamy w misce. Nie miksujemy, chodzi tylko o to, żeby wszystko się połączyło.
Miskę przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 12-16 godzin.

Następnie:

dodajemy do zaczynu wszystkie pozostałe składniki. Mieszamy dokładnie - może być mikserem, ale nie za długo, tak ok. 5 minut - by składniki się połączyły.

Zostawiamy pod przykryciem na ok. 30-60 minut

Ciasto przekładamy do formy wysmarowanej olejem słonecznikowym i otrębami żytnimi.

Zostawiamy do wyrośniecia na 50-60 minut. Ja spryskuję wierzch olejem.
Jeśli jest ciepło, zdarza się, że już po 30 minutach ciasto jest wyrośnięte.

Piekarnik nagrzewamy do 230 st C.

Wyrośnięte ciasto mąką.
Wstawiamy do piekarnika.
Po 15 minutach zmniejszamy temperaturę do 220 st C. Jesli chleb zbyt szybko się rumieni, przykrwamy go folią aluminiową. Dopiekamy 30-40 minut.

Po upieczeniu wyjmujemy z blaszki i dokładnie studzimy. Nie kroimy gorącego chleba
Smacznego!

Thursday, March 31, 2011

Chleby dwa i życzenia :-)



Chleb piwny
przepis inspirowany przepisami Jima Laheya, znaleziony w Pracowni Wypieków

260 ml ciemnego piwa (np Guiness) (ja dałam jasne)
260 ml wody
600 g mąki pszennej
2 łyżeczki soli
10 g świeżych drożdży



Wieczorem wszystkie składniki mieszamy w misce - nie trzeba ich dokładnie miksować, wystarczy wymieszać łyżką.
Przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na 12-18 h.

Rano przekładamy ciasto na oprószoną mąką stolnicę, składamy je na pół i jeszcze raz na pół, sklejając górę ciasta tak, by powstał okrągły bochen.

Przekładamy na ściereczkę solidnie obsypaną mąką i zostawiamy do wyrastania na około 30 minut.

W tym czasie garnek żeliwny (niczym nie nasmarowany!) (mój ma średnicę 24 cm) wstawiamy do zimnego piekarnika i rozgrzewamy piekarnik do 230 st C.

Po ok. pół godzinie zdejmujemy przykrywę z garnka, przekładamy wyrośnięty chleb do garnka, przykrywamy przykrywką i pieczemy 20 minut.

Po tym czasie zdejmujemy przykrywkę i dopiekamy kolejne 15-30 minut. Skórka powina być złocista i chrupiąca.
Po upieczeniu wyjmujemy chleb z garnka na kuchenną kratkę i nie podjadamy :)


Pszenno-żytni chleb z siemieniem lnianym
Przepis: Liski z Pracowni Wypieków, eksperymentalny



Zaczyn:
30 g zakwasu żytniego
100 g pszennej mąki
100 g wody

Mieszamy, odstawiamy na 12-16 h.

Siemie lniane:
100 g siemienia lnianego
180 ml wody

Mieszamy, odstawiamy na 12-16 h.

Następnie:

Zaczyn łączymy z siemieniem i dodajemy:

100 g mąki żytniej (dowolnej)
400 g mąki pszennej (dowolnej)
400 g wody
15 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka suszonych instant, ale lepiej świeże)
2 płaskie łyżeczki soli (ok. 17 g)

Ciasto wyrobiamy mikserem lub łyżką. Nie ma potrzeby wyrabiać go zbyt długo, wystarczy tylko tyle, by składniki dobrze się połączyły.

Przekładamy ciasto do keksówki (ok. 30 cm) wysmarowanej olejem, wysypanej otrębami żytnimi.
Odstawiamy do wyrastania. Czas wyrastania zależy od tego, jak ciepło jest w Waszej kuchni. Może to zająć 30-60 minut, ciasto wyraźnie urośnie i wypełni foremkę.



Piekarnik nagrzewamy do 210 st C. Wstawiamy chleb (wierzch delikatnie spryskać wodą).
Pieczemy 10 minut, a następnie zmniejszamy temperaturę do 180 st C i dopiekamy ok. 40 minut.
Skórka powinna być wyraźnie rumiana.
Po upieczeniu studzimy na kuchennej kratce.
Uwaga: ten chleb najlepiej kroić następnego dnia.

Friday, May 21, 2010

Chleb pszenny z otrębami



Najłatwiejszy chleb pszenny od Liski


Najłatwiejszy chleb pszenny (przepis pochodzi z Pracowni Wypieków + *nasze modyfikacje)


400 g mąki pszennej chlebowej
(* w ramach tych 400g dajemy otręby owsiane, mąkę orkiszową lub pszenną z pełnego ziarna, odpowiednio zmniejszając ilość mąki chlebowej, ale tak, aby dodatków nie było wiecej niż 1/3 całości mąki)
1 1/2 łyżeczki soli
1 gram świeżych drożdży
320 g wody

Wszystkie składniki wymieszać w misce i odstawić na 12-18 godzin (* w Houston w maju wystarczy kilka godzin!)
Następnie przełożyć ciasto na ściereczkę bardzo dokładnie obsypaną mąką i przy pomocy ściereczki złożyć ciasto na pół. Następnie przełożyć je ze ściereczką do koszyka do wyrastania/miski/durszlaka (* my podsypałyśmy mąką kukurydzianą). Przykryć i odstawic do wyrastania na ok. 40-60 minut.

W tym czasie rozgrzać piekarnik z wstawionym do niego garnkiem żeliwnym do temp. 230 st C i jeśli mieszkamy w ciepłym klimacie natychmiastowo uciekamy z kuchni.



Wyjąć garnek z piekarnika, przełożyć do niego chleb, przykryć przykrywką i wstawić do piekarnika.

Po 20 minutach zdjęć przykrywkę i dopiekać kolejne 15-20 minut.

Chleb musi być rumiany, a skórka chrupiąca.
Po upieczeniu ostudzić na kuchennej kratce.