Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nunofelt. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nunofelt. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 18 kwietnia 2013

Szale

Duże rozmiarem ,do okrycia i otulenia ramion wykonałam z myślą o wiośnie i lecie.Wiosna !!! w końcu ją mamy:) Piękne słońce i temperatury w granicach 20 stopni  sprawiają ,że rozbieramy się  z ciężkich i grubych ubrań .Przygotowałam więc kilka propozycji na tę cieplejszą porę roku.

 Szal wykonałam na cottonie podobnie jak eco szal z poprzedniego posta. Tym razem kupiłam materiał w kolorze jasnego popielu a  całośc układałam   w jego różnych odcieniach . Do szala powstały dredowe dodatki .



i  wariant dreda z koralem



Początek wiosny nieodzownie kojarzy mi sie z kwitnącymi magnoliami ,więc ich motywu nie może u mnie zabraknąc :)Ozdobiłam nimi szary szyfon jedwabny .Sama wiosna:)W tej samej tonacji powstał ozdobny dred z agatem i tracydyjnie kwiatek do podpięcia szala.
  









Trzeci szal to już zapowiedź lata ,które nieodzownie przywołuje we mnie obrazy morza.Szal wykonałam z  samej czesanki  z wieloma dodatkami min.nici jedwabnych ,jedwabiu z czesanką,czystego jedwabiu, wełnianych dekorów ,lokiów jedwabnych oraz bambusowych i dekoracyjnie silk lapsów.Mały dodatek w postaci kwiatka na lince jubilerskiej lub kwiatka do podpięcia szala.dopełniają całośc.













Czujecie ten ciepły piasek pod stopami ,ciepły wiaterek i szum morza? Musi byc  teraz bardzo przyjemnie spacerowac brzegiem morza :)))

Pozdrawiam ciepło, życząc słonecznych ,ciepłych i długich spacerów w nadchodzący weekend :)





czwartek, 11 kwietnia 2013

W oczekiwaniu na wiosnę

Trochę koloru z tęsknoty za wiosną ,trochę tego co za oknem a więc  jeszcze biało-szaro -czarno oraz trochę  nadziei ,że  może przyjdzie do nas od razu lato . Wszystkie te oczekiwania zawarłam w moich ostatnich trzech pracach.
Pierwsza powstała kamizelka. Jest w żywych,świeżych odcieniach niebieskości,szmaragdów i zieleni z odrobiną szarości.Całośc ułożona jest w delikatną kratkę. Do tego mały drobiazg na szyję w kształcie listka na gałązce..W rzeczywistości kamizelka w odróżnieniu od zdjęc jest bardziej w odcieniach szmaragdowych ,lecz mój aparat tych odcieni  nie widzi,on widzi je jedynie jako  turkusowe:)















Druga rzecz to szal czarno-biały Wykonałam go głównie na czarnym szyfonie jedwabnym z dodatkiem niewielkich kawałków białego szyfonu. Dekoracyjny jedwab,różne naturalne włóczki do dekoracji,cekiny i połyskujące malutkie koraliki nie są jednak widoczne na tych zdjęciach a dodają mu wiele uroku.












 Trzecia rzecz to kolejny szal, w barwach eco. Wykonałam go na  cieniutkim ,lużno tkanym,naturalnym cottonie 100%,doskonale łączył się z czasanką a szal jest cienki ,nie gniecie się  i bardzo ładnie się układa .











Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających ,życzę słoneczka oraz ciepłego weekendu:)



piątek, 22 marca 2013

"Letnie ogrody"

Zapewne wiele osób ,które odwiedzają mojego bloga od początku jego istnienia ,dobrze zna ten motyw kwiatowy. Wykorzystywałam jego fragmenty  w swoich pracach już kilka razy. Pierwsze rozkwitły na wdzianku ,później powstawały różne warianty szali . Pierwszym z nich był szal ,który nazwałam "Letnie ogrody" tutaj .
Dzisiaj, po prawie dwóch latach ,jeden z moich bardziej ulubionych motywów doczekał się bisu a nawet dwóch:).Robiłam je z dużą przyjemnością choc wymagały więcej czasu i pracy niż  inne szale,to na chwilę  przeniosły mnie myślami  do ciepłych, słonecznych ogrodów gdzie  już w marcu kwitną  kwiaty i  gdzie od dawna  nie odnajdzie się  śladów mrozu czy śnieżnej zimy:)Aby do wiosny!





























Wspomniane przeze mnie wdzianko w którym  użyłam fragmentów tego samego motywu


i  szal wrzosowy, również z użyciem tego  motywu




Życzę miłego nadchodzącego  weekendu i pozdrawiam z krainy wiecznie kwitnących  filcowych kwiatów:)))

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Szal z filcu w kolorach zimy

Poprzedni szal był gorący w barwach ,ten kolejny jest w barwach zimy.Nie jest cieplejszy jednak od poprzednika ponieważ zrobiony jest na jedwabiu  a czesankę układałam cieniutko aby całość była miękka i delikatna.




Tak się też złożyło,że nie posiadam zdjęć większości prac ,które wykonywałam ostatnio dlatego ten post będzie bardzo króciutki pod tym względem.Pochłania mnie ostatnio malowanie filcem,Zainspirowana pracami Renaty i  Plastusi postanowiłam i ja spróbować swoich sił w malowaniu czesanką.Już coś widać :) ale   brak potrzebnej  czesanki  spowodował mały przestój.Tak więc chociaż bardzo niecierpliwie to muszę poczekać z ich dokończeniem. 
Okres zimowy sprzyja  warsztatom ,chłód na dworze i krótkie dni sprawiają,że mamy więcej czasu i chęci do pracy twórczej.Panie wykonują dla siebie szale ,mitenki i nakrycia głowy.
Na ostatnich  niedzielnych spotkaniach warsztatowych w Muzeum powstawały  komplety szali i mitenek . 


















 W lutym do kompletu powstaną zaplanowane już  nakrycia głowy  i torebki .Będzie z pewnością bardzo twórczo:)


Dzieci także chętnie przystąpiły do zapoznawania się z  filcowaniem.Ferie zimowe które w naszym województwie rozpoczęły  się właśnie dzisiaj  zaowocowały pierwszymi spotkaniami.Tym razem zajęcia odbywały się w Zamku Książąt Pomorskich gdzie organizatorzy z myślą o dzieciach przygotowali szereg atrakcyjnych zajęć warsztatowych  z przeróżnych technik rękodzielniczych.Dzisiaj było dużo pracy, dobrej zabawy z czesanką a na koniec każdy z uczestników otrzymał dyplomy i prezenty niespodzianki,.Kalendarium i szczegóły dostępne są na stronie internetowej Zamku tutaj











Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, dziękuje za odwiedziny ,za wszystkie miłe komentarze pod ostatnim postem ,dzieciom życzę udanych ferii a dorosłym nieustającej weny twórczej 






poniedziałek, 14 stycznia 2013

Ognista czerwień na rozgrzewkę


W poprzednim poście wspomniałam o wiośnie ...a tu proszę  zima i to  jaka .Pierwszego poranka po nocnych opadach śniegu wszyscy się cieszyliśmy ,bo i jasno i ładnie i świeżo ,a i w dzień  słoneczko zaświeciło.Cieszyliśmy się tak jednak tylko do godz 15.Później już mało kto się cieszył.Temperatura nagle spadła , zaczęło sypać śniegiem i w krótkim czasie nastąpił całkowity paraliż naszego całego miasta. Szczecin zatrzymał się  na bite 5 godz. w korkach i tak stał bez ruchu w popołudniowych  godzinach szczytu aż do wieczora.W korkach też stały karetki i pomoc drogowa a nawet pługi....Wracając do domu ok.21 kiedy to już pomału zaczęliśmy się przemieszczać widziałam sporo wypadków ,stłuczek i samochodów stojących w poprzek drogi. Wydawało się ,że służby długo tej sytuacji nie opanują .Opanowali na szczęście. Z takim impetem i mocnym uderzeniem przyszła do nas ta zima i rozgościła się chyba na dobre.

W taką zawieruchę przyjemnie jest zostać w ciepłym domu  i zając się czymś  przyjemnym.Tak powstały kolejne prace, kolorowe i ciepłe
Pierwszy szal prawdziwie ognisty,w rozgrzewających barwach czerwieni, pomarańczu i fioletu  ze sporą ilością "dziur",jedwabnych tekstur i kulek













Drugi szal jest spokojniejszy o fioletowych barwach.Tutaj dekorację układałam z jedwabnego materiału i różnych wełnianych dodatków a dla ożywienia całości  zaznaczyłam wzory srebrną nitką











Powstała też  anielica całkiem  już poświątecznie ale na gorącą prośbę pewnej uroczej 5 letniej damy .Potrzebne były :trochę filcu ,opakowanie po jajkach na sukienkę , moja ulubiona włóczka do dekorów z lnu i wiskozy oraz 1 wolny wspólnie spędzony wieczór .Pola uszczęśliwiona zabrała anielicę do swojego domu zanim zdążyłam wykonać jej buźkę:)





 Chociaż święta pozostały już tylko wspomnieniem  u mnie zawisła nowa  bombka taka jakie już wcześniej  pokazywałam w poście o  przygotowywaniu ozdób na szkolną choinkę.Szalenie mi się te bombki spodobały i tą wykonałam dla siebie.Powstanie ich jeszcze kilka sztuk i zamierzam nie odkładać tego na kolejny grudzień abym mogła i moją domową   przyszłoroczną choinkę ubrać w takie właśnie duże strukturalne ozdoby.






Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło w tą śnieżną  zimową porę:)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...