szale,szale,..... i komin

Pierwszy z szali to kolejny już z serii "ogrody".Wykonałam go na silk lapsach.Taki trochę decupage na filcu.Bardzo lubię robić tego typu szale, chociaż są bardziej pracochłonne ,to efekty bywają bardzo ciekawe.Ten szal na żywo znacznie lepiej się prezentuje.Kolory tła to mięta z fioletem ale na zdjęciach trochę te tonacje są przekłamane na ich niekorzyść,wpadają w odcienie niebieskie.W rzeczywistości całość tego szala jest w ciepłych pastelach

Kolejny szal za to bezproblemowo poddał się fotografii bo cały jest w kolorze ecru.Długi na 2 metry + ozdoby ,daje możliwość owinięcia szyi.Jego ozdobą jest materiał z którego jest wykonany.Miękka surowa bawełna o ciekawej fakturze ,doskonale łączył się z czesanką.

Na wiatr i deszcz....

Pozdrawiam serdecznie:)