Na wstępie chciałam przeprosić te z was, których komentarze przypadkowo usunęłam.. jest to wynikiem tego, że przycisk 'usuń' jest tuż obok 'opublikuj' i czasami przeglądając bloggera z komórki zdarzy mi się mały zez(:P) i niedokładne trafienie palcem. W rezultacie zamiast pod posta komentarz ląduje gdzieś w otchłani.
A dzisiaj przygotowałam dla was na szybko makijaż z użyciem złoto, oliwkowo, niebieskich cieni z TCW i Ruby Rose (bardzo nietrwałe, ale niestety po przeglądzie moich kosmetyków nie mam lepszych:( ) i tuszu 2000 calorie.
Początkowo uważałam, że to połączenie kolorów będzie dobre, ale teraz wydaje mi się, że gryzą się na powiece. No cóż, oceńcie sami.
A może powiecie mi o czym najchętniej czytacie, jakie posty lubicie? Ostatnio nic nie kupuję, więc nowościami się nie chwalę i czasami nie wiem o czym napisać. Byłabym wdzięczna za wszelkie sugestie :)