Bardzo lubię klasyczne czerwone lakiery, więc ucieszyłam się, kiedy Magdalena podarowała mi ładnego przedstawiciela tej grupy kolorystycznej. Tylko spójrzcie (ignorując skórki, zima to mimo stałego smarowania dłoni trudny dla nich czas).
Pojemność: 7 ml
Kolor: klasyczna, ciepława czerwień
Wykończenie: żelkowe
Konsystencja: w sam raz
Pędzelek: szeroki i prosto ścięty - trzeba bardzo uważać manewrując przy skórkach
Krycie: jak na żelek bardzo dobre, bo wystarczyły mi dwie warstwy
Wysychanie: nie testowałam, użyłam wysuszacza (Essie good to go)
Zmywanie: bezproblemowe; nie zafarbował wszystkiego wokół na czerwono
Trwałość: nie oszczędzałam go i drugiego dnia nie przestrwał bez szwanku szorowania garów (czemu się nie dziwię, bo lakier plus druciak to nie wróży nic dobrego)
Bardzo mi ten lakier przypadł do gustu :)